Data: 2003-06-19 08:35:16
Temat: Re: [z cyklu: oczekiwania względem TŻ] chandra
Od: "j...@j...biz" <j...@j...biz>
Pokaż wszystkie nagłówki
On Wed, 18 Jun 2003 18:34:00 +0200, "Ania K."
<ania-kwiecien(wywalto)@o2.pl> wrote:
>> Przypominać, bo facet zapomina. Ma przypominać kobieta, albo ktoś inny.
>> Ja z reguły nie przypominam o swoich urodzinach, choć zdarzało mi się,
>> jak wiedziałem, że jakaś osoba nie pamięta.
>> Zdumiewa Cię życie.
>
>A co to znaczy facet zapomina???
Zwyczajnie. Taki bzdet nie ma dla niego znaczenia. Np. do tej
pory nie moge zapamietac, kiedy mam imieniny (jak ktos
mi sklada zyczenia, to robie wielkie oczy - musze przypominac
sobie, o co mu chodzi). Staram sie pamietac o rodzicach, ale i tak
czesto zapominam. Chyba wpisze do komorki.
Szczerze mowiac, te okazje generalnie mnie nie obchodza.
Mam je gleboko. Robie to tylko ze wzgledu na innych ludzi,
bo na cos takiego dziwnego zwracaja uwage. Ale raczej
trudno zmuszac sie bez przerwy do pamietania o czyms, co dla mnie
nie ma zadnego znaczenia - czy mam bez przerwy pamietac i
sprawdzac co kilka godzin "o, ktos moze miec dzisiaj
imieniny/urodziny/jakas okazje". Czy tego oczekujesz?
>Nie ma to jak generalizowanie.
Nie ma, nic w tym zlego - dopoki jest prawda, generalizacja
jest OK.
>Ale jak w
>innym wątku powiedziane było, że kobieta jest emocjonalna to kazałeś im
>pracować nad sobą. Jak komuś coś radzisz sam stosuj to w życiu.
No to sama tez zastosuj. Miejze troche tej oslawionej kobiecej
empatii i zrozum, ze dla faceta takie rzeczy same w sobie
generalnie nie maja zadnego znaczenia albo bardzo slabe
znaczenie. Tyle.
|