Path: news-archive.icm.edu.pl!newsfeed.gazeta.pl!feed.news.interia.pl!news.cyf-kr.edu
.pl!agh.edu.pl!news.agh.edu.pl!news.onet.pl!not-for-mail
From: "Red art" <t...@o...pl>
Newsgroups: pl.sci.psychologia
Subject: Re: z żoną południowe dialogi
Date: Thu, 5 Nov 2009 15:11:10 +0100
Organization: http://onet.pl
Lines: 48
Message-ID: <hcumdv$vbh$1@news.onet.pl>
References: <hcueh9$6ld$1@news.onet.pl> <hcuesf$mt8$3@atlantis.news.neostrada.pl>
<hcueu7$6ld$3@news.onet.pl> <hcufkl$ac2$1@news.onet.pl>
<hcujd8$ln6$3@news.onet.pl>
NNTP-Posting-Host: efp194.internetdsl.tpnet.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; format=flowed; charset="iso-8859-2"; reply-type=response
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: news.onet.pl 1257430271 32113 83.14.249.194 (5 Nov 2009 14:11:11 GMT)
X-Complaints-To: n...@o...pl
NNTP-Posting-Date: Thu, 5 Nov 2009 14:11:11 +0000 (UTC)
X-Priority: 3
X-MSMail-Priority: Normal
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2900.5843
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2900.5579
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:482818
Ukryj nagłówki
Użytkownik "tren R" <t...@n...sieciowy> napisał w wiadomości
news:hcujd8$ln6$3@news.onet.pl...
> Red art pisze:
>> Użytkownik "tren R" <t...@n...sieciowy> napisał w wiadomości
>> news:hcueu7$6ld$3@news.onet.pl...
>>
>>> bo mamy ekspres na jedną dziurę. zrobienie drugiej kawy wymaga wymiany
>>> fusów starych, nasypania kawy. a tak - zrobiłem dwie jednocześnie. przy
>>> czym mż pije zazwyczaj kawę rozpuszczalną.
>>
>> Trza było rozrzedzić jedną z ekspresu na dwie i potem się
>> 'kumplować w żałobie', rżnąć głupa w stylu:
>> - i jak ? za słaba, nie ? kurna, moja, jak dla mnie za słaba, ale
>> myślałem, że wyjdzie lepsza. Ale jak sięmocno zaleje wrzątkiem, to
>> w gorącej aż tak nie czuć słabizny ... No nic, na drugi raz zrobie
>> inaczej ...
>>
>> Albo dosypać łyżkę rozpuszczalnej do ekspresowej i dopiero
>> rozlewać z pytaniem: zgadnij: ekspres, czy rozpuszczalna ?
>
> no, nic dziwnego że co chwila macie ciche dni...
Już nie takie ciche ...
Pensja przyszła ...
A Ty co się czepiasz ? Moja metoda polega
na wyprowadzeniu sytuacji niechęci osobistej (małżonki do męża)
na neutralny grunt (niechęć do kawy) i przekształcenia jej w rodzaj
zabawy z własnymi emocjami - "ale nam ta kawa zrobiła kłopot"
albo "ta kawa to niezła zagadka". Dopiero, jakby małżonka z uporem
wracała do tematu "niechęć do małżonka" to by trzeba kombinować ...
Wiesz - ja nie lubię jak małżonka ma do mnie niechęć. Wolę rżnąć
głupa i udawać, ze to nie do mnie.
No bo tak zaiste zazwyczaj jest. Nie jest to jakaś głęboka
niechęć do mnie, tylko do czegoś. Czy to coś będę przeglądał
w filiżance kawy zagadkowej, czy kawy za słabej to już mniejsza
o to, ważne, zeby nie koniecznie przeglądać to 'w sobie',
bo to wzmacnianie myślenia "to się dzieje, ta cała niechęć, jest
na serio". Jak jest na serio - to musi mieć być na serio
poparta, konkretem, nie kawą i niech siemałżonka skupi,
skonkretyzuje a nie głupio czepia kawy. Tylko wprost jej
przecież nie od razu muszę walnąć "o co Ci chodzi" - bo
to znowu wzmacnianie 'na serio'.
Co ja tyle gadam...
|