Data: 2003-09-08 19:18:35
Temat: Re: zaglaskanie ?
Od: toudik <t...@g...pl.nospam>
Pokaż wszystkie nagłówki
> ...- czy do jasnej .... nie jest czymś normalnym, że rodzice chcą być
> mili dla swojego przyszłego zięcia? Inaczej: kto ma problem? Oni? Czy
> Ty? /czemu aż tak to świdruje? Czy zauważyłbyś to gdyby nie jakieś
> hmmm.. 'cuś'?/
"Cus" jest takie ze chyba nie jestem nawykly do takiego traktowania mnie
ech moze wynika to z tego ze jestem jedynakiem ? a moze ze ojcicec
zmarl jak mialem 17 lat ? a najbzlisz rodzina to 250 km i u mnie w domu
nie bylo proszonych obiadkow i takiego traktowania co mam to zdobylem
sam a teraz "cos takiego". Dodajmy "traumatyczne" przezycia z
przeszlosci... :/.Druga sprawa no wiesz ale jak ty proponujesz cos i
bczesto slyszysz "nie dziekuje" to moze odzywa sie cos z dziecka w tobie
i tym kims jest "przekorny smarkacz" :)
> Gdzie 'spoczywa' ciężar granicy /oni czy Ty? Kto i po co?/?
> Jeszcze inaczej: czemu akurat jedzenie i wycieczki.. a nie np.
> ogrzewanie, szczelny dach /idziesz do niej i nie kapie na głowę? ;)/,
> wygodny fotel, tv, komputer, trawnik, rozmowa, czas...???? Czemu nie
> napisałeś o szczelnym dachu?
moze dlatego ze to "cos" mialem, to dla mnie jest norma i to co
wymieniles moge zaoferowac i moge to oddac - "zrewanzowac sie"
Na wycieczce płacili za pokój/dom a bez
> wycieczki utrzymują własny dom -a bywasz tam często. Jeżeli bywasz
> tam regularnie, to ile skleciłbyś wycieczek po roku regularnych
> odwiedzin? A 'szczelny dach' to całkiem.. całkiem.. niezły wydatek
> /tylko nie maluj mi odpowiedzi "mieszkają w blokach" bo łupne w
> 'kapucyn' ;)/.
Bic sie nie pozwole ale mieszkaja w blokach :P :)
Teraz robie unik przed lupnieciem :P :)
>
> ------ Dobra, dobra :) Gdybym opisał moje teatrzyki, to miałbyś
> zajawkę odpowiedzi/łatwizny. Pomyśl /może się okazać, że chrzanię
> -wal śmiało! :)/
>
Eeee tam "chrzanie" kazdego warto wysluchac i w kazdej wypoweidzi
znalezc cos cennego nawet jesli groza pobiciem :)
mariusz
|