Data: 2002-05-22 08:17:32
Temat: Re: żal
Od: "amber" <a...@a...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik żona <b...@p...onet.pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:acd6au$6s3$...@n...onet.pl...
> Dzięki Amber
>
> na to przyjdzie jeszcze czas ;-)
> Ale jest mi weselej.
Ciesze sie, ze udalo mi sie poprawic Ci humor :-)
Wiesz, piszac o nowej, seksownej bieliznie nie myslalam konkretnie o TYM ;-)
Bardziej chodzilo mi o to, ze kobieta w takiej bieliznie inaczej sie
porusza, patrzy itp.itd. Musialabys spytac sie panow, co takiego jest w
niektorych kobietach, ktore specjalnie nie wyrozniaja sie od swoich
kolezanek, ale COS ich do nich ciagnie ;-) Miej caly czas swiadomosc, ze
jestes PIEKNA, nie miej przed tym oporow. Poza tym, jezeli masz na sobie
spodniczke w domu (i nie tylko) sciagnij majteczki. On nie musi, a nawet nie
powinien o tym wiedziec ;-) Nawet smazac kotlety bedziesz seksowna. Zdaj sie
na swoja kobieca intuicje (tylko nie mow, ze jej nie masz, bo to niemozliwe
;-)) i uwodz go jakby od niechcenia, a on nie wiedzac dlaczego zapomni o
tamtej, a zwariuje na Twoim punkcie. Pamietaj, ze kobieca intuicja w tym
wzgledzie NIGDY nie zawodzi, a bedzie dla Ciebie najlepszym doradca.
Miedzy bajki wloz rady z zadaniem, aby to on sie na tym etapie staral.
Chyba, ze chcesz sie zamienic w zandarma z karabinem ale imo lepiej byc
KOBIETA obsypywana kwiatami bez okazji. Zacznie sie starac z wlasnej nie
przymuszonej woli, nie wiedzac czemu, jezeli dasz mu szanse ;-)
pozdrawiam
a.
|