Data: 2003-07-11 10:02:23
Temat: Re: załamałam się :-(
Od: G...@p...onet.pl-----USUN-TO (Grzegorz Janoszka)
Pokaż wszystkie nagłówki
On Fri, 11 Jul 2003 09:50:24 GMT I had a dream that Tomek
<t...@A...interia.pl> wrote:
>Wiesz, podobno 60% ofert pracy nie wychodzi na swiatlo dzienne. Teraz nie
>szukam pracy, ale mysle sobie, ze gdyby bylo inaczej, zaczalbym od malo
>popularnych ogloszeniodawcow. Poza tym, biorac pod uwage setki lat historii,
>o prace najlatwiej droga nieformalna.
Zgadzam się w 100%.
Akurat ja pracuję w takiej branży, gdzie szczególnie dużo sytuacji odbywa
się na zasadzie "polecania" - po prostu jeden człowiek dzwoni do drugiega
i pyta tamtego, czy nie zna kogoś, kto mu porządnie zrobi to i to.
Aha - nie kładę kafelków po mieszkaniach :-)
Proponowałbym szukanie pracy kontaktami nieformalnymi, aczkolwiek, jeśli
w danym środowisku takie kontakty są słabe, to nie będzie to łatwe.
Ja akurat znałem dużo ludzi pracujących na podobnych stanowiskach w innych
firmach, czasem w najostrzejszej konkurencji :) i dzięki temu było
mi łatwiej odnaleźć się w nowej sytuacji.
Aczkolwiek nie wiem, czy ta metoda działa w innych przypadkach, nie wiem,
czy np, księgowe z różnych firm spotykają się razem na piwku i plotach :)
Aha, stwierdzenie, że "rozpaczliwie potrzebuje się pracy" moim zdaniem
nie powinno paść z ust poszukującego, nieważne jak byłoby ono prawdziwe...
--
Grzegorz Janoszka odpowiadając POPRAW adres
UWAGA, mam specyficzne poczucie humoru! Na newsach wyrażam swoje prywatne
specyficzne poglądy, a nie moich byłych, obecnych i przyszłych pracodawców.
|