Data: 2005-09-03 19:16:11
Temat: Re: załamka-dentysta i dziecko :(
Od: "Sowa" <m...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Iwon(k)a" <i...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:dfcpsu$3sr$1@news.onet.pl...
> wszystko jest mozliwe :) brak bolu =/= zdrowy zab. a jaka byla przyczyna
> wymiany
> wypelnien?
W sumie to nie wiem. Chodziłam do jednej dentystki co mi tę plombę założyła
i było ok przez ok 10 lat. Poszłam do innej, zaczęła narzekać że
amalgatowa(?srebrne takie) plomba jest szkodliwa, trzeba wymienić. OK
wymieniła, bo faktycznie, nie wiem czy szkodliwa ale piękna wcale. Zaczęło
się psuć po ok pół roku (zreszta wszystko co sie tknęła było potem do
poprawek), wymieniła drugi raz, po półtora roku inna dentystka stwierdziła
że się psuje pod plombą i trzeba wymienić ok, rozwierciła i stwierdziła że
będzie obniżanie komory (?) bo głęboko, coś założyła, potem z tym chodziłam
ile kazała, potem to wyjęła zaplombowała. Teraz (po ok 3 latach) znów
szopka, coś się psuje i trzeba wymienić, ale że jest plomba głęboko, trzeba
robić tym razem leczenie kanałowe.
Ja tam nie wiem, ale co to jest że tyle lat było ok, a teraz co raz to
wyjmują i rozwiercają coraz głębiej ciągle ten sam ząb? :>
Ja nie ma "słabych" zębów że mi się co i raz psują w tempie błyskawicznym,
mam mocne twarde zęby i z żadnym więcej takich szopek, a z tym ciągle coś.
--
Edyta Czyż
>>Sowa<<
/// A kiedy będziesz mieć problem /
klaśnij to urwie mu łeb / niech gna / bez łba ///
Janerka
|