Data: 2004-11-23 10:06:43
Temat: Re: "żarówki" energooszczędne - jak to jest?
Od: Dominik <D...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik Tomek napisał:
> masową. Za moc pozorna też sie płaci.
Przepraszam, że się wtrącę. Liczniki energii mierzą
tylko energię czynną. Koszt niepotrzebnie pobieranej
mocy biernej obciąża jedynie dostawcę (przewody).
Powyższe twierdzenie jest więc cokolwiek nieprawdziwe.
> Znowu nikt nie wyjaśnił gdzie ta
> energooszczędność żarówek energooszczędnych. A może jej nie ma. Tomek
Nie ma, bo to nie są żarówki, tylko świetlówki kompaktowe.
Są wydajniejsze (w sensie strumienia w lumenach na wat mocy),
ale barwa światła jest inna, niż w żarówkach i mocno zależy
od stosowanego luminoforu. BTW światło żarówek jest dużo
bardziej żółte od światła słonecznego (vide: fotografia) i też
nie jest naturalne.
--
Dominik
"Życie jest za ciężkie, by doń przykładać wagę"
Stanisław Jerzy Lec
|