Data: 2007-04-19 18:15:27
Temat: Re: zatrucie pni
Od: Jerzy Nowak <0...@m...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
jasio p napisał(a):
> tomchris napisał(a):
>> Mam taki problem w tamtym roku wyciąłem dzikie drzewka myślałem że na
>> jakiś czas
>> będę miał spokój a w tym roku z każdego wyciętego małego pnia wyrosły
>> po 3 i
>> więcej nowych dziczków :( i do tego większe cholerstwo ode mnie.
>> Pytanie czy
>> jest jakiś silny środek żeby zatruć te pnie żeby na następny rok nic
>> nowego już
>> z niego nie wyrosło(wokół też może nic nie rosnąć nie zależy mi) ??
>> Wiem że
>> najlepiej było by je wykopać ale to strasznie dużo roboty bo działka
>> 20 arów i
>> jest tego od cholery :( z góry dziękuje za odpowiedź pozdrawiam
>> t...@w...pl
>>
>
> więc tak:
> skróć maksymalnie pędy/gałęzie - sekatorem/piłą
> posmarować "rany" Roundapem i czekać
> powinno po czasie zadziałać
Czekaj tatka latka:
http://www.google.pl/search?num=100&hl=pl&client=fir
efox-a&channel=s&rls=org.mozilla%3Apl-PL%3Aofficial&
hs=pYv&q=Roundup&btnG=Szukaj&lr=lang_pl
pzdr. Jerzy
|