Path: news-archive.icm.edu.pl!agh.edu.pl!news.agh.edu.pl!news.onet.pl!not-for-mail
From: Arek <a...@e...net>
Newsgroups: pl.sci.psychologia
Subject: Re: zazdrosc - byc moze juz bylo....ale
Date: Sun, 31 Aug 2003 13:33:03 +0200
Organization: news.onet.pl
Lines: 25
Sender: d...@p...onet.pl@213.199.201.190
Message-ID: <bismch$pmt$1@news.onet.pl>
References: <bipp7u$8pt$1@news.onet.pl> <bis7pc$3e5$1@news.lublin.pl>
<bisfvt$bat$2@news.onet.pl> <bisk5j$go9$1@news.lublin.pl>
NNTP-Posting-Host: 213.199.201.190
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2; format=flowed
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: news.onet.pl 1062329553 26333 213.199.201.190 (31 Aug 2003 11:32:33 GMT)
X-Complaints-To: a...@o...pl
NNTP-Posting-Date: 31 Aug 2003 11:32:33 GMT
User-Agent: Mozilla/5.0 (Windows; U; Windows NT 5.1; en-US; rv:1.4) Gecko/20030624
X-Accept-Language: pl, en-us, en
In-Reply-To: <bisk5j$go9$1@news.lublin.pl>
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:223201
Ukryj nagłówki
oscar rzecze:
> Zgadzam sie w 100%. Jednak...
> Prawdziwa milosc (ktos tu przypomnial niedawno kklasyczny tekst o rodzajach
> milosci) - agape wyklucza zazdrosc. Jednak nikt ani nic nie jest doskonale.
> Sa ludzie ktorzy maja inny sposob kochania, polaczony z zazdroscia. To tez
> jest milosc. Niestety.
> Jestes na tyle radykalny, aby stwierdzic ze to co czuja to nie jest milosc?
Po naprawdę głębokim zastanowieniu - tak! Podtrzymuję, że to rządza posiadania na
wyłączność połączona z gotowością do poświęceń, ale w żadnym wypadku do
poświęcenia tejże wyłączności.
Dlaczego tak? Bo ktoś kto kocha nie znienawidzi osoby kochanej, nie będzie jej się
brzydził itp. itd. tylko dlatego, że ta osoba wybrała - choćby na jakiś czas -
kogoś innego. Nie porzuci jej, nie zaprzepaści życzliwości, ciepła,przeżyć,
całej wspólnej przeszłości, dzieci, majątku, planów itd.
Dalej będzie darzyć ją miłością.
Natomiast jeśli u kogoś po naruszeniu wyłączności pryska "miłość" i wszystko
przestaje być ważne co do tej pory łączyło i co się budowało to bezwzględnie NIE
JEST to miłość do tej niby kochanej OSOBY, lecz do swojego "prawa wyłączności".
A zazdrość jest właśnie przejawem lęku o to prawo wyłączności a nie o drugą osobę.
pozdrawiam
Arek
|