Data: 2002-09-27 16:28:02
Temat: Re: zdrada
Od: "... z Gormenghast" <p...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
"Pyzol" w news:ITQk9.428222$f05.19710854@news1.calgary.shaw.ca
...
/.../
> Oczywiscie,ze z gospodyniami domowymi zawsze warto sie dogadac, w koncu malo
> kto tak dobrze j ak one opanowaly zyciowa madrosc. Bardzo jednak, ale to
> bardzo nie lubia traktowania ich paternalistycznie - zbyt dobrze znaja swoja
> wartosc.
Czujesz się "gospodynia domową spod trzepaka"!??? No dajżesz spokój Kasku!!
Niedawno wspomniałaś ~ mniej więcej tak ~ "zobaczymy kto tu dołączy - rodzaj
kompanii również bardzo wiele mówi o człowieku". Pamiętasz...
A więc ja w żaden sposób nie potrafię sobie postawić Ciebie w jednym rządku
z myśleniem (ze słowami) Melisy, gdyż znam ... skoro już uzyłas tego zwrotu -
"Twoją wartość" (i wcale nie chcę jej weryfikować!!).
Sytuacja się rozmywa, gdyż Twoje forsowne nieprzejednanie co do "zasad" -
dla każdego oczywiste i bezdyskusyjne, blokuje możliwość rozmowy na
innym poziomie. Zaczęło sie więc radosne przerzucanie banałami.
> Do uslyszenia, Alfredzie, wczesniej czy pozniej bedzie okazja,
>
> Kaska
Że niby co... nie gramy juz w tej samej drużynie ?;))
No cóż. Pójdę w takim razie coś zjeść "na miasto"...
;)
Pozdrawiam
All
|