Data: 2002-09-29 19:59:43
Temat: Re: zdrada
Od: "... z Gormenghast" <p...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
"Pyzol" w news:GuGl9.445097$f05.20189789@news1.calgary.shaw.ca
...
/.../
> Znowu pudlo i znowu z tego samego powodu: twojej sklonnosci do
> szufladkowania. Nauczycielka to malo zasluzona, jako ze PRLowi nie bardzo
> podobala sie i szybko zrezygnowal z jej uslug: zasluzyc sie nie zdarzyla.
Ile beczek soli trzeba zjeść aby _zacząć_ się rozumieć???
Amnesiac kiedyś słusznie powiedział przy jakiejś okazji, że ludzie
dogaduja się tylko dlatego, ze nie dążą do zbytniego precyzowania pojęć.
Tutaj widać to szczególnie. Im bardziej operujemy ogólnikami i ... wolą
akceptacji, tym większe szanse na zgodne pienia ... we mgle niedomówień.
Gdy jednak następuje konflikt obrazy się wyostrzają i okazuje się
nieuchronnie, ze w szczegółach to jesteśmy ho, ho, głęboko w malinach.
Ja uzywam zwrotu "zasłużona" w sensie czysto merytorycznym,
a Kasku, rozkosznie robisz z tego politykę. A wraz z tym przypisujesz mi
skłonność do szufladkowania, tak, jakby to była jakas kuriozalna
i wyjątkowa cecha. Wszyscy uzywamy tej metody _na codzień_ !!
Róznimy się tylko drobiazgowością/szczegółowością szufladek.
> Kaska
>
All
ps. A dyabeł tkwi w szczegółach. I jest bajecznie kolorowy!:)
S.
|