Path: news-archive.icm.edu.pl!news.rmf.pl!news.ipartners.pl!not-for-mail
From: Eulalka <e...@w...pl>
Newsgroups: pl.soc.rodzina
Subject: Re: zdrada i konsekwencje - dlugie
Date: Thu, 20 Nov 2003 00:01:42 +0100
Organization: Internet Partners
Lines: 38
Message-ID: <bpgskq$c7q$1@news2.ipartners.pl>
References: <bp04aq$3dg$1@nemesis.news.tpi.pl> <bpcmbj$kmm$1@nemesis.news.tpi.pl>
<bpdcnb$ru5$1@opat.biskupin.wroc.pl> <bpfei3$rk1$1@atlantis.news.tpi.pl>
<bpfgtm$s5l$1@news.atman.pl> <bpfmtn$5d6$1@atlantis.news.tpi.pl>
<bpgntv$9c5$2@news2.ipartners.pl> <bpgqcd$54n$1@news.onet.pl>
<bpgr39$bi7$1@news2.ipartners.pl> <bpgrpk$8q1$1@news.onet.pl>
NNTP-Posting-Host: unicorn.laczpol.net.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2; format=flowed
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: news2.ipartners.pl 1069282778 12538 217.153.160.115 (19 Nov 2003 22:59:38
GMT)
X-Complaints-To: a...@i...pl
NNTP-Posting-Date: 19 Nov 2003 22:59:38 GMT
In-Reply-To: <bpgrpk$8q1$1@news.onet.pl>
X-Accept-Language: pl, en-us, en
User-Agent: Mozilla/5.0 (Windows; U; Win98; PL; rv:1.4) Gecko/20030624
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.rodzina:51004
Ukryj nagłówki
Użytkownik Jacek napisał:
> Czy dobrze rozumiem, jeśli robisz cos głupiego i potem o tym powiesz to nie
> jestes szczera ?
Źle rozumiesz. Powiem Ci jak to wygląda. Zdradził mnie mąż. Ma wyrzuty
sumienia. Z litości ze mną zostaje i mówi mi o zdradzie. Po jaką
cholerę, pytam się?
Gdybym nie wiedziała żyłabym jak dotychczas. To byłby jego problem -
jego wina, jego konsekwencje. Żyjemy dalej razem, ja w błogiej
nieświadomości jak dotychczas - on - jego problem, jego wybor.
W sytuacji kiedy by mi o tym powiedział.... Żyję pod jednym dachem z
czlowiekiem któremu nie ufam. Którego sie brzydzę... za każdym razem jak
się zbliża wyobraźnia podsuwa mi obrazy jego i innej kobiety w
najbardziej intymnych sytuacjach...
Jak sobie wyobrażasz dalesze wspólne życie z takimi obciążeniami? Od
tego nie da się uciec.
IMO jeśli zdecydował się, że żony nie zostawi, nie powinien byl jej
mówić. Trudno - każdy popełnia błędy - niech sam za nie cierpi.
A tak - powiedział jej - i teraz cierpią oboje.
Wiesz.... to tylko w połowie hipotetyczna sytuacja, ja zostałam
zdradzona. Ale na szczęście dowiedzialam się o tym, jak ex się
wyprowadzał i nie musialam przeżywać tego dzień w dzień patrząc na niego
i piorąc mu gacie.
Teraz rozumiesz?
Czasem trzeba wybrać mniejsze zło. Nie dla siebie - dla innych.
Ale mogę się mylić. Ja nadwrażliwa jestem i mam bujną wyobraźnię. W
takiej sytuacji z pewnością mogę stwierdzić, że moje życie erotyczne z
tym człowiekiem ległoby w gruzach.
Eulalka
|