Path: news-archive.icm.edu.pl!pingwin.icm.edu.pl!mat.uni.torun.pl!news.man.torun.pl!n
ews.man.poznan.pl!news.supermedia.pl!news.nask.pl!news.ipartners.pl!newsfeed.ga
zeta.pl!news.onet.pl!not-for-mail
From: "beatassp" <b...@p...onet.pl>
Newsgroups: pl.soc.rodzina
Subject: Re: zdrada - jeszcze raz Beata
Date: Tue, 15 Oct 2002 14:08:22 +0200
Organization: news.onet.pl
Lines: 43
Sender: b...@p...onet.pl@213.134.175.204
Message-ID: <aoh10n$2mj$1@news.onet.pl>
References: <aofe6o$ana$1@absinth.dialog.net.pl> <aofmns$1ot$1@news.onet.pl>
<004301c27415$53797840$4e01a8c0@AD.EUROPOLMEBLE.PL>
<aoge3d$19hk$1@news2.ipartners.pl>
<006701c2741a$20f42c80$4e01a8c0@AD.EUROPOLMEBLE.PL>
NNTP-Posting-Host: 213.134.175.204
X-Trace: news.onet.pl 1034684247 2771 213.134.175.204 (15 Oct 2002 12:17:27 GMT)
X-Complaints-To: a...@o...pl
NNTP-Posting-Date: 15 Oct 2002 12:17:27 GMT
X-Priority: 3
X-MSMail-Priority: Normal
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 5.50.4133.2400
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V5.50.4133.2400
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.rodzina:23423
Ukryj nagłówki
Użytkownik "Grzegorz Nowaczyk" <g...@e...pl> napisał w
wiadomości news:006701c2741a$20f42c80$4e01a8c0@AD.EUROPOLMEBLE.
PL...
>
> Basia wystukala
> > > Tutaj jest jw napisalem. Klapki na oczach i wszystko tlumaczy sobie
> > jak chce
> > >
> >
> > Ależ tak jest. Bywa taki okres, ze człowiek faktycznie ma klapki na
> > oczach !
> > Ale to mija, prędzej czy później ale mija.
>
> Zdaje sobie z tego sprawe - zastanawia mnie jednak co w takiej sytuacji
> zrobic? ona sie z nim spotyka i chce sie wyprowadzic (nadmienie ze on robi
> to samo w swojej rodzinie) z dziecmi. Powinienem jej pozwolic i czekac jak
> klapy opadna? Zastanawiam sie czy jezeli zamieszkaja razem to bede chcial
> powrotu, trwa to kilka miesiecy (4-5) i sil juz mi nie starcza przestalem
> mowic, czepiac, tlumaczyc ale ich romans rozkwita. Jak dlugo mozna
> wytrzymac? Najgorsze natomiast jest to, ze wszyscy dookola juz wiedza, ze
> cos jest nie tak i to ja jestem ten winny bo pewnie mam kogos na boku,
> pewnie jestem wredny i moze jeszcze pijak (bo jak byc milusi wiedzac o tym
> wszystkim). Ale taka jest utarta sciezka rozpadu zwiazku w naszym
> spoleczenstwie. Ja nikomu tlumaczyl nie bede - probowalem, ale ona robi za
> ta pokrzywdzona, bo jest nieszczesliwa itd, itp
>
No i mamy konsekwencje "zdrady" i to te które świadczą o nielojalności osób
zdardzających - występuje to prawie w każdym przypadku. Takie postępowanie
Twojej zony to jak oznajmienie światu "on jest mężem do kitu" - nawet jeśli
tak myśli powinna załatwić to między wami a nie na forum. Nawiasem mówiąc u
mnie było podobnie za sprawą tej drugiej - rozgłos jaki temu nadała
spowodował, że czułam coś na kształt pogardy do mojego męża. Ja wyznaję
zasadę że jak mam coś do kogoś to mu to mówię i albo załatwiamy sprawę albo
jesli się nie da to znaczy że nie mamy o czym rozmawiać.
A co do tłumaczeń - to Ty nie masz się z czego tłumaczyć i nie rób tego
nigdy, a na pytania co się dzieje z twoją zoną najlepiej odpowiadaj żeby ją
zapytali.
Przy okazji mnóstwo osób pyta co robić w takich sytuacjach - moim zdaniem
zastanów sie czegoTy chcesz i nie czego chcesz teraz jak jestes zraniony i
emocje biorą górę tylko czego chcesz od życia tak naprawdę. Beata
|