Data: 2002-10-17 11:35:43
Temat: Re: zdrada - jeszcze raz Beata
Od: "Jacek" <j...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
"Grzegorz Nowaczyk" <g...@e...pl> wrote in message
news:002d01c275cd$04373e70$4e01a8c0@AD.EUROPOLMEBLE.
PL...
> masz racje, ale sprawa nie jest taka prosta: dzieci, zaleznosci
> ekonomiczne(wspolny kredyt mieszkaniowy to ze nawet jak sie wyprowadzi to
ja
> bede musial ja utrzymywac) itd. - gdybym teraz odszedl to znowu bylaby
moja
> proba skrzywdzenia Jej (w jej oczach). Jak ma mnie dosc to niech sie
> zdecyduje odejsc - nie bede jej zmuszal ani podejmowal za nia tej decyzji
Grzegorzu robiłem taką analizę jak Ty,
kiedy doszedłem do rozwiązań finansowych, poczułem się wolno,
i o wiele łatwiej było rozmawaić, nie byłem w kleszczach.
Co ciekawsze nigdy te rozwiązania nie były nam potrzbne ;-)
Jacek
|