Data: 2002-11-05 15:54:17
Temat: Re: zdrada... - od ktorego momentu?
Od: "jenny" <j...@i...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
miom zdaniem nie trzaba zdradzac kogos cielesnie by uznac to za
"zdrade"...wystarczy, ze ktos zdradza mysla...dla mnie to juz jest zdrada!
ps. a osob ktore nie zdradzaj<wedlug mnie> jest bardzo malo na tym
swiecie...i nie wazne czy to jest kobieta czy mezczyzna...wszyscy zdradzaja
jednakowo!
pozdrawiam
jenny
Użytkownik "maggie" <m...@w...pl> napisał w wiadomości
news:Xns92BC6448D82D1maggie@127.0.0.1...
> Witam,
> pewnie ten temat byl juz to poruszany, jesli zanudzam - przepraszam. ale
> moze dacie sie namowic na pomoc w poszukaniu odpowiedzi na pytanie od
> kiedy juz jest zdrada, a do ktorego momentu jeszcze nie??
> jak traktuja zdrade kobiety, a jak mezczyzni?
>
> pozdr,
> maggie
|