Data: 2002-11-05 15:56:44
Temat: Re: zdrada... - od ktorego momentu?
Od: "jenny" <j...@i...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
zgadzam sie z Toba...mozna zdradzac nawet psychicznie...mysla....dla mnie
osobiscie jest to najbolesniejsza ze wszystkich zdrad...
Użytkownik "becchino" <b...@p...com> napisał w wiadomości
news:aq67te$b0p$1@news2.tpi.pl...
>
> Użytkownik "maggie" <m...@w...pl> napisał w wiadomości
> news:Xns92BC6448D82D1maggie@127.0.0.1...
> > Witam,
> > pewnie ten temat byl juz to poruszany, jesli zanudzam - przepraszam. ale
> > moze dacie sie namowic na pomoc w poszukaniu odpowiedzi na pytanie od
> > kiedy juz jest zdrada, a do ktorego momentu jeszcze nie??
>
> sa granice wokol czlowieka, ktore otwiera sie na wybrana osobe. jesli te
> granice otworzysz na inne osoby, to mysle ze mozna mowic o zdradzie. mozna
> zdradzic psychicznie, zalewajac sobie mysli, marzenia kims nowym. lub
> fizycznie oddajac mu swoje cialo, pocalunki,dotyk ...
>
>
|