Path: news-archive.icm.edu.pl!news2.icm.edu.pl!news.ipartners.pl!not-for-mail
From: "Basia Z." <bjz@USUN_TO.poczta.onet.pl>
Newsgroups: pl.soc.rodzina
Subject: Re: zdrada - pomocy
Date: Tue, 2 Mar 2004 10:55:38 +0100
Organization: Internet Partners
Lines: 37
Message-ID: <c21lb4$16gi$1@news2.ipartners.pl>
References: <0...@n...onet.pl> <c1tlcs$kmn$1@news.onet.pl>
<c1urqc$p6b$1@news.onet.pl> <c21d2u$otj$1@atlantis.news.tpi.pl>
<2...@j...jasien.net>
NNTP-Posting-Host: mail.chorzow.um.gov.pl
X-Trace: news2.ipartners.pl 1078220964 39442 157.25.137.98 (2 Mar 2004 09:49:24 GMT)
X-Complaints-To: a...@i...pl
NNTP-Posting-Date: 2 Mar 2004 09:49:24 GMT
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2800.1106
X-MSMail-Priority: Normal
X-Priority: 3
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2800.1106
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.rodzina:54805
Ukryj nagłówki
Użytkownik "Karolina Matuszewska" :
>
> To mogła kupić sobie psa.
>
I co by z nim potem (przed powrotem) zrobiła ?
> Nie ma sensownego powodu do zdrady. Jeśli dochodzi do tego, że jedno z
> pary śpi z kim innym, to wtedy nie ma już odwrotu. Dobrowolnie i
> świadomie idąc do łóżka z "tym trzecim" musimy sobie zdawać sprawę z
> tego, jak potworny ból wyrządzamy swojemu partnerowi.
>
Karolina przeczytaj inauguracyjny post (zresztą dotyczy to nie tylko Ciebie)
autor pisze że "podobno sexu stricte nie bylo, ale byly "inne" przyjemne
rzeczy. ".
Ale w takim razie - co to są te "przyjemne rzeczy ?"
Bo jesli uznać za takie spotkania w kawiarni (tez przyjemne, a co) - to
przecież wg mnie a zapewne i innych trudno uznać to za zdradę.
Jeśli dość zawansowane pieszczoty (można przecież doznać orgazmu bez pełnej
penetracji) - to co innego.
Gdzie postawić granicę "zdrady" sama nie wiem, dla każdego będzie ona leżała
gdzie indziej.
A jesli chodzi o moje rady to autora wątku - to ja nie mogę ich udzielić, za
mało danych. Nie zgadzam się jednak z reprezentowanym przez niektórych
potępieniem w czambuł bohaterki tego posta. Też za mało wiemy.
Pozdrowienia.
Basia
|