Data: 2002-08-07 11:51:41
Temat: Re: zdrada(?) wirtualna (?)
Od: "Ania K." <a...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Qwax" <...@...q> napisał w wiadomości
news:1569-1028720314@213.17.138.62...
> > > Ja zebrałem ostatnio baty że moje dziecię
> > > (lat 6) potrafi powiedzieć, że moje wino jest lepsze od kupnego.
> > >
> > A próbowało czy tak sobie powiedziało????
> >
> I owszem do ostrej pieczeni i nie wiele - tak łyk - dostaje.
>
> (dzięki Bogu za anonimowość Internetu - wsadzili by mnie za rozpijanie
> nieletnich)
Za kratki Go!!!!!!!!!!!!! ;-))))))))))
> - ja zresztą też w młodości dostawałem - odrobinę - do dzisiaj nie
> mam problemów z alkoholem (pije raz na kwartał lub rzadziej i tylko
> wino do obiadu (no do golonki i wyłącznie do golonki - piwo)
> Na wzrost i IQ (byłem badany) też mi nie zaszkodziło.
Nie ma to jak winko do dobrego obiadku.
A golonki nie jadłam i chyba się na to nie zapowiada bleeeeeee
Ja bym dzieciom nie dawała alkoholu, ale we Francji dzieci też piją winko do
obiadu. Tylko, że tam są "sikacze".
Pozdrawiam
--
Ania >:-)<-<
GG 1355764
|