Data: 2001-06-11 13:37:09
Temat: Re: ziemniaki bryzgane
Od: "Paul" <p...@p...ch>
Pokaż wszystkie nagłówki
"Iwona Malek" <i...@c...at> a écrit dans le message news:
7p2V6.54561$z...@n...chello.at...
> Kochani,
> znajomi mego meza twierdza, ze w jakiejs wiejskiej knajpie pod Suwalkami
> zamowili wlasnie ziemniaki bryzgane, ku ich zaskoczeniu kobieta (nie
> chcialam mowic baba) przyniosla zwykle ugotowane ziemniaki i przy nich
> "bryzela" smietana, nabrawszy ja wczesniej w usta... (brrrr...) czy to
jest
> mozliwe???
>
> Kaczucha
>
No nie, daj spokoj, ja to znam jako kawal od dawien dawna
Mozna te historyjke jeszcze polepszyc (tzn pogorszyc!!!) i to tak ze juz
zaden kartofel nie przejdzie.... wiec sobie i Wam daruje.
a tak swoja droga... beueueueuerrk.....
--
Amicalement
Paul Urstein
|