Data: 2001-06-11 21:38:01
Temat: Re: ziemniaki bryzgane
Od: "Jerzy" <0...@m...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik Paweł Burlewicz <b...@a...waw.pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:3b253700$...@n...astercity.net...
> Użytkownik Jerzy <0...@m...pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych >
>
> >Bryzgane, prukane [purkane], frukane, to mialo odbywac sie na oczach
> > > >konsumenta, czy ktos to odebral i zjadl?
> > > Pewnie nie.Jak to robia w kuchni nie na naszych oczach to jemy z
> > zachwytem:-)
> Uff... A jak koleżanka z Białegostoku opowiadała o takich ziemniakach,
to
> nie chcieliśmy wierzyć. Potwierdzam jednak fakt z innego źródła. Mi też
> niedobrze.
A mnie w dwójnasób, domyśl się dlaczego!!!
pozdr. Jerzy
PS
Masz na to 1. tydzień. Potem Ja Cię dopadnę. ;-)))
|