Strona główna Grupy pl.rec.uroda zmiany i odmiany

Grupy

Szukaj w grupach

 

zmiany i odmiany

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2002-07-20 12:11:24

Temat: zmiany i odmiany
Od: Katarzyna Kulpa <k...@k...net> szukaj wiadomości tego autora

czy lubicie nagle zmiany swojego wygladu? np. nowa fryzura i kolor, inny
styl ubioru niz zwykle itp. czy to zalezy od wieku, czy natury? ja mam
wrazenie, ze z wiekiem konserwatywnieje.

kasica
--
"he that breaks the thing to find out what it is has left the path of
wisdom"

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


1. Data: 2002-07-20 18:44:43

Temat: Re: zmiany i odmiany
Od: "Rena" <r...@p...pl> szukaj wiadomości tego autora

> czy lubicie nagle zmiany swojego wygladu? np. nowa fryzura i kolor,
inny
> styl ubioru niz zwykle itp. czy to zalezy od wieku, czy natury? ja
mam
> wrazenie, ze z wiekiem konserwatywnieje.

mi wizyta u pewnej pani fryzjerki zawsze poprawia humor - zawsze
oddaje sie w jej rece z ufnoscia i jestem efektem zachwycona - jest to
pierwsza fryzjerka, ktora moich wlosow nie modeluje na "stara babe",
tylko nowoczesnie, czesto mi robi z tylu "kaczy kuperek", ktory
uwielbiam:) ostatnio wyciela mi b. krotko grzywke, ufarbowala wlosy na
kolor oberzyny i zrobila czerwone, nieregularne pasma z przodu i tylu
(tam, gdzie kaczy kuperek :) - wyszlo naprawde odlotowo, wiele osob mi
gratulowalo nowej, udanej fryzury.

co do ciuchow - niestety, jestem "przy kosci", wiec nie moge
specjalnie eksperymentowac, mam sprawdzone fasony, w ktorych czuje sie
chudziej. to jednak na pochwale zasluguje sklep kappahl, ktora ma
wspaniala kolekcje XLNT - od rozmiaru 42 do 52 - na 10 rzeczy 8-9 mi
sie podoba:) jesli pojawia sie u nich cos innego "ide w to", jesli mi
sie podoba. i dzieki temu rozne jestem ubrana, nie mam hermetycznego
zamknietego stylu.



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2002-07-20 19:15:30

Temat: Re: zmiany i odmiany
Od: "dany" <d...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Katarzyna Kulpa" <k...@k...net> napisał w wiadomości
news:slrnajilhh.5ff.kkulpa@obora.slodki.domek...
> czy lubicie nagle zmiany swojego wygladu? np. nowa fryzura i kolor, inny
> styl ubioru niz zwykle itp. czy to zalezy od wieku, czy natury? ja mam
> wrazenie, ze z wiekiem konserwatywnieje.
>
>ja tez mam takie wrazenie, ze coraz trudniej zdobywam sie na zmiany,
ale staram sie nie poddawac temu.
W zwiazku z tym od czasu do czasu staram sie kupic inny nowy ciuch lub
zmienic
cos w swoim wygladzie. I jak to zrobie to dopiero czuje sie fantastycznie.


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2002-07-20 19:52:18

Temat: Re: zmiany i odmiany
Od: "Variete" <a...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Katarzyna Kulpa" <k...@k...net> napisał w wiadomości
news:slrnajilhh.5ff.kkulpa@obora.slodki.domek...
> czy lubicie nagle zmiany swojego wygladu? np. nowa fryzura i kolor, inny
> styl ubioru niz zwykle itp. czy to zalezy od wieku, czy natury? ja mam
> wrazenie, ze z wiekiem konserwatywnieje.

Ja powiedziałabym, ze z wiekiem odszukałam swój styl i to co lubię. W
związku z tym nie potrzebuję zmian i eksperymentowania. Kiedyś robiłam to
częściej, ale myślę, że wtedy po prostu szukałam. Teraz wiem w jakim kolorze
mi do twarzy, jakego odcienia pudru stosować, czym lubię pachnieć, jaką
fruzurę nosić. Teraz (od 3 lat) czuję się "dobrze w sobie" dlatego nie
potrzebuję drastycznych zmian ani eksperymentowania ze swoim wyglądem.

Pozdrawiam. Variete.


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2002-07-20 20:19:34

Temat: Re: zmiany i odmiany
Od: "Sylwia Haliżak" <m...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora


"Rena" <r...@p...pl> wrote in message news:ahcats$e7q$1@pingwin.acn.pl...
> mi wizyta u pewnej pani fryzjerki zawsze poprawia humor - zawsze
> oddaje sie w jej rece z ufnoscia i jestem efektem zachwycona

Rena, a Ty skąd jesteś? Bo jak z Warszawy, to podziel się, proszę, ze mną
adresem tej fryzjerki, bo ostatnio patrzeć na te swoje włosy nie mogę.
Przez całe liceum i studia miałam włosy do pasa, potem zaczęłam ścinać
stopniowo aż do krótkich i teraz zaczęłam się zastanawić, czy znowu nie
zapuszczać, ale patrzę w lustro i chyba mi nie do twarzy w długich :-(
Potrzebuje więc chyba jakiejś generalnej odmiany "kroju" i koloru.

Pozdrawiam
Sylwia


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2002-07-20 20:39:10

Temat: Re: zmiany i odmiany
Od: "Rena" <r...@p...pl> szukaj wiadomości tego autora

> Rena, a Ty skąd jesteś? Bo jak z Warszawy, to podziel się, proszę,
ze mną
> adresem tej fryzjerki,

salon nazywa sie anagenna, miesci sie niedaleko raclawickiej i kina
silver screen w takiej malej bocznej uliczce. fryzjerka to pani aneta,
tel. 646-44-40, mozna placic karta.




› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2002-07-21 20:43:06

Temat: Re: zmiany i odmiany
Od: Agnieszka Slota <a...@e...kernel.pl> szukaj wiadomości tego autora

Katarzyna Kulpa <k...@k...net> wrote:
> czy lubicie nagle zmiany swojego wygladu? np. nowa fryzura i kolor, inny
> styl ubioru niz zwykle itp. czy to zalezy od wieku, czy natury? ja mam
> wrazenie, ze z wiekiem konserwatywnieje.
Hm, sa dni, w ktorych musze lub chce wygladac elegancko - ubieram sie
wtedy w czarne, bardzo eleganckie spodnium, pod marynarka- biala bluzka
no i do tego obowiazkowo czarne szpliki z zakrytymi palcami i pietami.
Elegancka fryzura. Zdarza sie jednak, ze na drugi dzien
ubieram czarne, waskie, stare spodnie, do tego "czarny", luzny
i sprany podkoszulek, wlosy rozpuszczone(z ulubionym blond-balejazem),
z przedzialkiem na srodku, na nogi jakies wojskowe buty. Nie jest tez
dla mnei problemem zalozyc starej koszuli flanelowej w kratke lub
czerwono-zolte duze kwiaty na zielonym tle. Jezeli sa z kolei cieple
dni - jak ostatnio - wkladam sie :) w czarna prosta i dluga sukienke
bez rekawow, na nogi klapki z paseczkow skorzanych.
Wlasciwie to ubior jest dla mnie rzecza drugoplanowa, ktora wynika
u mnie bardziej z instynktu, niz z premedytacji. Na szczescie charakter
mojej pracy (i zycia) nie naklada na mnie w temacie ubioru szczegolnych
wytycznych :) i moge sobie pozwolic z reguly na bycie soba,
czyli zmienna w stylach :). Z biegiem czasu jednak zauwazylam,
ze lagodnieje, tzn nie biegam juz w szokujacych sweterkach ktore
sama wydziergalam na drutach badz na szydelku z dziwnymi wstawkami
w oczojebnych (sorki) kolorach, ale to pewnie tylko dlatego, ze nie
mam zbyt duzo czasu na tego typu prace reczne...

Pozdrawiam
AS

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2002-07-22 09:52:20

Temat: Re: zmiany i odmiany
Od: Aneta Baran <a...@c...anetek.net> szukaj wiadomości tego autora

Katarzyna Kulpa <k...@k...net> wrote:

> czy lubicie nagle zmiany swojego wygladu? np. nowa fryzura i kolor, inny
> styl ubioru niz zwykle itp.
Lubię zmiany o tyle, iż staram się wyglądać stosownie do okoliczności, czyli
do pracy ganiam w dżinsach/szortach i t-shirtach, z lekkim makijażem
(pomalowane rzęsy i bezbarwna szminka), natomiast na wszelkie mniejsze lub
większe wyjścia wkładam sukienki, spódnice, buty na obcasach i robię porządny
makijaż. Ma to niestety czasem takie efekty, że ludzie, którzy widzą mnie
np. tylko w pracy potrafią mnie nie rozpoznać na imprezie ;-)

> czy to zalezy od wieku, czy natury? ja mam wrazenie, ze z wiekiem
> konserwatywnieje.
Pewnie i od jednego, i od drugiego. Ja z kolei z wiekiem jestem bardziej
otwarta na nowinki, ostatnio nawet dałam się namówić fryzjerce na balayage :-)

Anetek
--
....
.' .. `. Aneta Baran *---* Work: ++41 22 76 74598 A...@c...ch
:`.__.': http://2510053385/~aneta/ *----* Home: a...@a...net
`....' * Anything is good and useful if it is made of chocolate. *

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2002-07-22 12:14:20

Temat: Re: zmiany i odmiany
Od: Basia Zygmańska <j...@s...gliwice.pl> szukaj wiadomości tego autora

> czy lubicie nagle zmiany swojego wygladu? np. nowa fryzura i kolor,
inny
> styl ubioru niz zwykle itp. czy to zalezy od wieku, czy natury? ja
mam
> wrazenie, ze z wiekiem konserwatywnieje.

Uwielbiam to i wcale mi z wiekiem nie przechodzi :-))

Jednakże staram się ubierać zawsze w jednym stylu - sportowym.
Lubie chodzić po prostu w jeansach, lub w lekkich bawełnianych
spodniach, w T-shirtach, zimą w polarach.
Nie mam ani jednego płaszcza a tylko kurtki.
Lubię też styl hippisowski, np. długie indyjskie spódnice i sportowe
sandały na płaskim obcasie.
Lubię dosć jaskrawe kolory i jednego dnia ubieram sie w czerwień,
drugiego w fiolet, trzeciego w morski błękit :-)).

Żyby nie wydawać na to majątku, ubieram sie w second-handach i zawsze
wykopię tam coś fajnego dla siebie.

O teraz właśnie czuję że powinnam zmienić coś na swojej głowie ;-))

Pozdrowienia.

Basia


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ]


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

fajne strony o urodzie?
Stuk puk...
Re: Zapachy :-))
jaki podkład do twarzy?
bolesny temat:DEPILACJA

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

[market] Officeshoes.pl - czarny piątek zaczyna się u nas w czwartek :)
Dlaczego włosy rosną tak wolno?
Jaki krem na noc?
Łuszczyca...
opiekunka dziecięca

zobacz wszyskie »