Data: 2010-03-25 07:02:07
Temat: Re: znowu ryba, ale inaczej
Od: Jadrys <C...@y...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
W dniu 2010-03-23 13:49, XL pisze:
> Dnia Tue, 23 Mar 2010 08:29:40 +0100, Jadrys napisał(a):
>
>
>> No niekoniecznie Twój MŚK coś złowi ;-) . - Byłem już na takich łowach
>> i nie złowiłem kompletnie nic. Ale z drugiej strony znajomy przywiózł
>> ponad 30 kg. filetów dorsza z takiej wyprawy. Moim zdaniem, wszystko
>> zależy od znajomości łowisk przez szypra. I od pogody.
>>
> Złowi, nie złowi - przecież nie o to chodzi. Jedzie z kolegami, oni mają
> już doświadczenie i znajomego szypra od lat, wracali wielokrotnie ze
> skrzynkami ryb w suchym lodzie. Jeśli i jemu się uda, to fajnie, jesli nie,
> to drugie fajnie, byleby się tylko dobrze bawił, czego mu życzę. Chciał,
> żebym też jechała z innymi żonami, ale ja wolę domu przypilnować, żeby on
> tam miał spokojną głowę i jak najwięcej radości.
> A na ryby jeździ dla łowienia, nie dla złowienia :-)
>
No i oczywiście o to chodzi większości wędkarzy - o aktywny wypoczynek..
Ilość złowionych ryb choć ważna , to jednak jest na dalszym planie.
PS. Jedź z Nim na te ryby.. Zobaczysz że to fajna zabawa i rozrywka.
Może i Ty chwycisz wędkarskiego bakcyla. :-)
--
Kapitalizm jest chorobą (zarazą) z którą należy walczyć..
Instalując Linuksa na swoim komputerze robisz pierwszy krok w tym kierunku..
|