Data: 2002-11-30 07:55:25
Temat: Re: zoo i klub go-go
Od: "Jacek" <j...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Hanka Skwarczyńska" <a...@w...pl> napisał w
wiadomości news:as2agc$5jf$1@news.tpi.pl...
> Użytkownik "AsiaS" <a...@n...pro.onet.pl> napisał w
> wiadomości news:as29jb$gtb$1@news.onet.pl...
> > [...] To jest przyczyna oczywista? :-(
> > To smutne że kochane kobiety tak myślą.
>
> Dlaczego? Mnie się wydaje, że to bardzo dobrze, że kochane
> kobiety mają świadomość, że są kochane, mimo, że inne są
> ładniejsze. Asiu, mam w domu lustro, widać odważne, bo nie
> usiłuje mi wmawiać, że jestem najpiękniejsza na świecie. Zdaję
> sobie sprawę, że część populacji wygląda lepiej ode mnie, ale
> dopóki mój TŻ nie sygnalizuje potrzeby oglądania tych bardziej
> udanych egzemplarzy w sytuacjach niedwuznacznie erotycznych,
> jakoś mnie to nie boli. Gdyby zasygnalizował, byłoby mi
> przykro - tak mam.
Naszą powierzchowność jest nam dana i raczej mamy na nią mamy wpływ.
Jednak ludzie, (przynajmniej tak mi się zdaje) nie odobierają innych przez
sam wygląd. Więc to czy kogoś kochamy czy nie nie ma wiele wspólnego z tym
czy wygrywa on konkursy piekności czy nie.
Nawet atrakcyjność sexulana w małym stopniu związana jest z
powierzchownością, wspaniały sex może być tylko z osobą z wyobraźnią i jej
zalety przywyższają wszystkie zewnętzne miary typu 90-60-90.
> Nie sugerujesz, że osoba porównująca oglądanie panienek przy
> rurze do zwiedzania zoo odczuwa dla tych panienek szacunek i
> podziw, prawda? :)
Po prostu wykorzystują to co dostały jako swoją zaletę, zamiast czegoś
innego świetnie poruszają sie w rytm muzyki. Te które tego nie robią dobrze
są naprawdę mało ciekawe.
> Mnie się to skojarzyło raczej z podejściem w
> rodzaju "to inny gatunek, więc bez szans na prokreację" ;)
One zwykle utrzymują rodzinę nie slyszalem aby były sterylizowane to z
kotami tak się zwykle robi.
> Ale
> są dwa fakty: po pierwsze to jest jednak ten sam gatunek ;), a
> po drugie - nie da się ukryć, że duża część facetów traktuje te
> panienki w sposób przedmiotowy, pogardliwy i jak najdalszy od
> szaczunku. I mnie osobiście bardzo śmieszy taki paradoks, że to
> działa też w druga stronę :)
Myślę że traktuje je tak ja na to zasługują, jak przychodzi burak i za 50
PLN zamierza sobie kupić niewolnice i nie przestrzega obowiązujących tam
reguł.Pewnie nie pozostaje nic innego jak dać mu w gębę.
> > [...] Tak bardzo Ci zależy na opinii panienek
> > rozbierających się po klubach?
>
> A co one, gorsze, bo się w klubach rozbierają? Jeśli nie -
> owszem, zależy mi, ogólnie jakoś mi zależy może nie tyle na
> ludzkiej opinii, co na byciu człowiekiem, którego ludzie
> szanują. Jeśli tak - to jest właśnie to podejście, które mi się
> nie podoba, bo moim zdaniem panienka też człowiek. Tak czy
> inaczej - mam Cię ;)))
wow
Pozdrawiam
Jacek
|