Data: 2005-11-04 09:21:58
Temat: Re: zupa meksykanska
Od: Krysia Thompson <K...@h...fsnet.co.uk>
Pokaż wszystkie nagłówki
On Fri, 04 Nov 2005 10:19:13 +0100, Waldemar Krzok
<w...@c...de> wrote:
>Krysia Thompson wrote:
>>>>Z ca?ym szacunkiem, ale przy maksymalnie dobrej woli ananas do chili con carne
>>>>nijak mi nie pasuje. Tak samo jak do bigosu.
>>>
>>>a próbowa?e?? Do bigosu akurat pasuje, przez pomy?k? kiedy? mi wpad?
>>>(naprawd? wpad?) kompot ananasowy do bigosu i by?o zjadliwe ;-)
>>
>>
>> =================================
>>
>> JAK TO WPADL? To co Ty w kuchni robisz?? hehehehe
>
>no by? sobie gar chili con carne, a ja wzi??em sobie kompotu
>ananasowego. Zahaczy?em gdzie? ramieniem i kompotierka z zawarto?ci?
>wpad?a do zupy. Kompotierk? wy?owi?em, bo szk?a nie jadam, a ananas
>zosta? w ?rodku. Spróbowa?em, czy trzeba wywali?, ale okaza?o si?
>zjadliwe, wi?c by?o czili z ananasem ;-)
>
>Waldek
No to jestes na dobrej drodze wo wynalazkow gastronomicznych, bo
to zawsze tak przez pomylke, albo z braku xyz :))
pierz, co przewrotnie doda ananasa do bigosu , zeby zobaczyc jak
to
K.T. - starannie opakowana
|