zupa starofrancuska
Liczba wypowiedzi w tym wątku: 9
| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2007-06-11 14:34:17
Temat: zupa starofrancuskaOd: AgA <i...@w...op.pl> szukaj wiadomości tego autora
czy ktos z szanownych grupowiczow orientuje sie co to za zupa
["starofrancuska"]?
jedna z poznanskich restauracji hotelowych oferuje ja w swoim menu,
niestety nie mam pojecia co to za specjal. google nie pomagaja, hotel na
maila nie odpowiada, telefonu nie odbieraja - postanowilam wiec
sprobowac tutaj.
bede wdzieczna za pomoc
--
pozdrawiam
AgA
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Do góryZobacz także
2. Data: 2007-06-16 17:11:00
Temat: Re: zupa starofrancuskaOd: Rablinka <r...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora
> czy ktos z szanownych grupowiczow orientuje sie co to za zupa
> ["starofrancuska"]?
Ciekawa jestem czy znalazłaś to czego szukałaś?
Nie była pewna i co prawda dalej nie jestem pewna, ale
domyślam się, że chodzi o jakiś stafofrancuski przepis na
zupę cebulową podawaną z grznkami. Nie wiem czy znalazłaś,
ale ja wyguglałam tyle:
Zupa cebulowa KNORR 0,63 kg.
Na podstawie zupy cebulowej KNORR można przygotować inne
oryginalne zupy dodając do niej poniższe składniki:
Zupa starofrancuska: mleko, miąższ białego pieczywa, pieprz
biały mielony, Primerba czosnkowa KNORR, zasmażka jasna KNORR.
> jedna z poznanskich restauracji hotelowych oferuje ja w swoim menu,
> niestety nie mam pojecia co to za specjal. google nie pomagaja, hotel na
> maila nie odpowiada, telefonu nie odbieraja - postanowilam wiec
> sprobowac tutaj.
Chociaż te nazwy mogą być mylące, bo albo przepis wcale nie
jest starofrancuski a tylko tak się nazywa, albo właśnie
typowo wywodzący się z kuchni francuskiej i tu zup może być
od liku... Tu przykład, jeden z hoteli krakowskich w swoim
menu ma m. in. "starofrancuską zupę rybną z kluseczkami"
Być może chodzi o francuską zupę czosnkową lub francuską
zupę chlebową:
ZUPA CHLEBOWA FRANCUSKA
1 kostka rosołowa
1 cebula
2 kromki pokrojonego w kostkę pszennego chleba
2 jajka
masło
sól
Cebulę drobno siekamy, smażymy na maśle na jasnozłoty kolor.
Dodajemy kostki chleba i zalewamy przygotowanym rosołem.
Gotujemy przez parę minut, a po zdjęciu z ognia dodajemy
roztrzepane z solą jajka.
Jeżeli dalej szukasz to napisz coś więcej na temat tej zupy,
jaka konsystencja, kolor, mniej więcej jak smakuje itp.
Będzie łatwiej coś zasugerować...
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2007-06-18 12:09:55
Temat: Re: zupa starofrancuskaOd: AgA <i...@w...op.pl> szukaj wiadomości tego autora
Rablinka napisał(a):
> Ciekawa jestem czy znalazłaś to czego szukałaś?
>
> Nie była pewna i co prawda dalej nie jestem pewna, ale domyślam się, że
> chodzi o jakiś stafofrancuski przepis na zupę cebulową podawaną z
> grznkami. Nie wiem czy znalazłaś, ale ja wyguglałam tyle:
>
> Zupa cebulowa KNORR 0,63 kg.
>
> Na podstawie zupy cebulowej KNORR można przygotować inne oryginalne zupy
> dodając do niej poniższe składniki:
>
> Zupa starofrancuska: mleko, miąższ białego pieczywa, pieprz biały
> mielony, Primerba czosnkowa KNORR, zasmażka jasna KNORR.
>
> Chociaż te nazwy mogą być mylące, bo albo przepis wcale nie jest
> starofrancuski a tylko tak się nazywa, albo właśnie typowo wywodzący się
> z kuchni francuskiej i tu zup może być od liku... Tu przykład, jeden z
> hoteli krakowskich w swoim menu ma m. in. "starofrancuską zupę rybną z
> kluseczkami"
>
>
> Być może chodzi o francuską zupę czosnkową lub francuską zupę chlebową:
>
> ZUPA CHLEBOWA FRANCUSKA
>
> 1 kostka rosołowa
> 1 cebula
> 2 kromki pokrojonego w kostkę pszennego chleba
> 2 jajka
> masło
> sól
>
> Cebulę drobno siekamy, smażymy na maśle na jasnozłoty kolor. Dodajemy
> kostki chleba i zalewamy przygotowanym rosołem. Gotujemy przez parę
> minut, a po zdjęciu z ognia dodajemy roztrzepane z solą jajka.
>
> Jeżeli dalej szukasz to napisz coś więcej na temat tej zupy, jaka
> konsystencja, kolor, mniej więcej jak smakuje itp.
> Będzie łatwiej coś zasugerować...
dziekuje za powyzsze sugestie. dalej jednak zastanawia mnie mistycyzm
tej zupy ;) to co bylas uprzejma powyzej wkleic ja rowniez znalazlam w
internecie. Niestety nie ma jednego, konkretnego przepisu - tak jakby
byla ona tworem [albo chociazby jej nazwa] jednego chef'a kuchni - stad
moje pytanie na grupie.
w przyszlym tyg pojade do tego hotelu i zapytam o dokladne skladniki.
Konsystencji, smaku, koloru nie znam, nigdy jej nie jadlam. nawet nie
widzialam na oczy ;) Zaproponowano nam menu weselne, w ktorym pojawia
sie "zupa starofrancuska" - niestety nic wiecej o niej nie wiem.
--
AgA
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2007-06-18 16:35:03
Temat: Re: zupa starofrancuskaOd: Wladyslaw Los <w...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora
In article <f55so9$88g$1@atlantis.news.tpi.pl>,
AgA <i...@w...op.pl> wrote:
>
>
> dziekuje za powyzsze sugestie. dalej jednak zastanawia mnie mistycyzm
> tej zupy ;) to co bylas uprzejma powyzej wkleic ja rowniez znalazlam w
> internecie. Niestety nie ma jednego, konkretnego przepisu - tak jakby
> byla ona tworem [albo chociazby jej nazwa] jednego chef'a kuchni
Tak pewnie jest, pomysł jakiegoś kucharza.
Władysław
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2007-06-18 19:34:39
Temat: Re: zupa starofrancuskaOd: "Ewa (siostra Ani) N." <n...@y...com> szukaj wiadomości tego autora
Le lundi 18 juin 2007 ŕ 14:09:55, dans <f55so9$88g$1@atlantis.news.tpi.pl> vous
écriviez :
> dziekuje za powyzsze sugestie. dalej jednak zastanawia mnie mistycyzm
> tej zupy to co bylas uprzejma powyzej wkleic ja rowniez znalazlam w
> internecie. Niestety nie ma jednego, konkretnego przepisu - tak jakby
> byla ona tworem [albo chociazby jej nazwa] jednego chef'a kuchni - stad
> moje pytanie na grupie.
Bo akurat jest- zadna "zupa starofrancuska" w tradycji francuskiej nie
istnieje.
Moim zdaniem zgrabny chwyt marketingowy krzyzujacy slowko "francuska" i
"staropolska" (ktore sie rozplenilo w restauracjach). W wyniku owej
krzyzowki mamy zupe "starofrancuska" :p
Ewcia
--
Niesz
http://www.krolestwa.com
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2007-06-19 07:14:58
Temat: Re: zupa starofrancuskaOd: Felinity <f...@A...pl> szukaj wiadomości tego autora
W piękny wiosenny poranek dnia Mon, 18 Jun 2007 21:34:39 +0200, istota
zwiewna znana jako Ewa (siostra Ani) N. napisała:
> Moim zdaniem zgrabny chwyt marketingowy krzyzujacy slowko "francuska" i
> "staropolska" (ktore sie rozplenilo w restauracjach). W wyniku owej
> krzyzowki mamy zupe "starofrancuska" :p
Coś jak z tą musztardą "ancienne" we Francji (ta z nie zmielonymi
ziarnami gorczycy), która nazywa się "francuska" np. u Kamisa.
Pozdrawiam,
Fel
--
/ Felinity / GG#5435158 http://felinity.jogger.pl \
//////////// toute la vie avec les fous :) \\\\\\\\\\
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
7. Data: 2007-06-19 23:23:42
Temat: Re: zupa starofrancuskaOd: Rablinka <r...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora
> w przyszlym tyg pojade do tego hotelu i zapytam o dokladne skladniki.
> Konsystencji, smaku, koloru nie znam, nigdy jej nie jadlam. nawet nie
> widzialam na oczy ;) Zaproponowano nam menu weselne, w ktorym pojawia
> sie "zupa starofrancuska" - niestety nic wiecej o niej nie wiem.
Pewnie składników to Ci nie zdradzą, skoro ukryli ją pod
takim tajemniczym tytułem.
Nie lepiej pojechać i samemu spróbować i jak będzie
smakowała to umieścić ją w weselnym menu?
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
8. Data: 2007-06-20 10:52:19
Temat: Re: zupa starofrancuskaOd: AgA <i...@w...op.pl> szukaj wiadomości tego autora
Rablinka napisał(a):
> Pewnie składników to Ci nie zdradzą, skoro ukryli ją pod takim
> tajemniczym tytułem.
>
> Nie lepiej pojechać i samemu spróbować i jak będzie smakowała to
> umieścić ją w weselnym menu?
i tu zaczynaja sie schody ;) trochę zbyt pochopnie nazwałam to miejsce
restauracją: jest to hotel który nie serwuje dań osobom, nie
wynajmującym u nich pokoju. można jedynie umówić się na degustację
potraw [niestety, jak się okazało po fakcie, nie tych z menu weselnego],
a to już za nami.
jak już wspomniałam wcześniej - przejadę się do nich specjalnie w
przyszłym tygodniu i zapytam o szczegóły. dam znać jeśli dowiem się
czegoś interesującego.
--
Pozdrawiam,
AgA
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
9. Data: 2007-07-05 13:08:11
Temat: Re: zupa starofrancuskaOd: AgA <i...@w...op.pl> szukaj wiadomości tego autora
AgA napisał(a):
> jak już wspomniałam wcześniej - przejadę się do nich specjalnie w
> przyszłym tygodniu i zapytam o szczegóły. dam znać jeśli dowiem się
> czegoś interesującego.
bylam. nie dowiedzialam sie nic. tzn dowiedzialam sie jedynie ze jest to
zupa na bazie zupy gulaszowej..
wybralam krem z pieczarek ;)
--
AgA
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |