Data: 2005-06-16 20:24:11
Temat: Re: zupa z sałaty...
Od: "Qq" <q...@p...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "taora" <t...@g...pl> napisał w wiadomości
news:42b1a0d4$0$2127$f69f905@mamut2.aster.pl...
> Użytkownik "Qq" <q...@p...pl> napisał w wiadomości
> news:d8rgh7$dfd$1@atena.e-wro.net...
>
>> taka sobie. mdła. bez wyrazu. wydaje się, że łatwo by można było ją
>> przerobić na "szczawiową" przy pomocy octu, albo "szpinakową" przy pomocy
>> czosnku, tylko po co, skoro można zwycz. szczawiową czy szpinakową?
>
> o rany 0 to chyba ci nie wyszla? zupa z salaty to moje specjalite...
> goscie
> sobie zawsze przepis wyrywaja
> http://puszkkka.spinacz.pl/przepis.php3?id=689
Kurrrrrrrrrrrrrrde! Smietana! Zapomniałem o śmietanie!!!
No tak, to by dodało lekkiego kwasu i wyrazu. Do kwasu mnie instynktownie
ciągnęło - dodałem w drugim talerzu octu kropel kilka, ale to nie było to,
choć blisko.
Dzięki. Jeszcze raz zaspróbuję!
Qq
|