Data: 2003-09-13 09:45:45
Temat: Re: 'zweglona ziemia, aksamitny kotek'
Od: "tycztom" <t...@N...waw.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
ksRobak wrote:
> "Masz łeb i HUJ to kombi-nuj" ;)
No patrz.. a ja myślałem, że ta moja prośba /ta żebyś nie 'fajdał' w wątkach
rozpoczętych przeze mnie/ NA-PRAWDĘ Cię nie wzruszyła... ;)))))) Jak widać,
'robal z worka' prędzej czy później wylizie ;)))
Dopóki można 'zasrać' to srasz, a jak poważna prośba - to unik /hiehie/ i
odpysk na to co mierzi aż swędzi pod strupem... /hiehieh/. Jedno co Ciebie
tłumaczy wielebny..., to chyba to Twoje uklejone, okupowane wyrko... Imo ten
kau w którym toniesz może być 'mimo-woli' /hiehieh/.
P.S. Skąd pewność, że mam 'łeb' i 'Huj'? ;)
Czyżby lustro samego siebie? A jeżeli to masz /co by to miało nie znaczyć/
to czy mógłbyś? Jednak? :))
--
tomek /murarz, tynkarz, akrobata - laik, nie Psycholog/
**
"Przy utrzymaniu obecnego tempa wymiany personelu
pewnego dnia ludzie będą okazami równie rzadkimi jak ptaki dodo."
|