Data: 2003-01-06 12:38:33
Temat: Re: związki bylo[Mam 18 lat i problem..]
Od: "Sławek" <f...@k...net.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
> >Dlaczego konkubenci mają dostać te same prawa bez brania obowiązków??
>
> A dlaczego nie? Czy zrównanie w prawach tych dwóch związków w
> jakikolwiek sposób obniży wartość małżeństwa? Są ludzie, którzy na
> małżeństwo będą się decydowali nawet pomimo istnienia innej formy
> związku, prawnie podobnej, chociażby dlatego, że w ich pojęciu
> faktycznie małżeństwo to jak gdyby "wyższa płaszczyzna". Ale są też
> ludzie, którzy na małżeństwo się nie zdecydują - obojętnie z jakich
> powodów - psychicznych, anarchistycznych czy kosmicznych, dla których
> ważne z kolei byłoby uznanie pewnych praw.
A dlatego nie, że jak uczę swoje własne dzieci nabywanie praw jest związanie
z braniem na siebie obowiązków.
>
> >Masz obowiązki - masz prawa, nie masz obowiązków - nie masz praw.
>
> Nie wiem dlaczego duża liczba osób uznaje, że w związku niemałżeńskim
> nie ma żadnych obowiązków.
E, e, eee... kto tak mówi?? mówimy o obowiązkach wynikających z prawa i
możliwości zrobienia uniku (np. pakując walizki).
>
> Agnieszka
Pozdrawiam
Sławek
|