Data: 2003-01-11 08:26:28
Temat: Re: związki bylo[Mam 18 lat i problem..]
Od: krys <k...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
AsiaS wrote:
> Nigdy tak naprawdę nie wiadomo jak potoczy się życie, czy związek
> faktycznie wytrwa do końca. A posiadanie "haka" zdrady na partnera
> w sytuacji kiedy chcemy uzyskać rozwód z jego winą to jest konkret
> niestety.
Poczekaj, zakładamy przecież, że z braku laku małżonkowie złożyli przysięgę,
bo chcieli mieć czysto w papierach. Jak dla mnie, to nie jest założenie z
góry, że skoro ustalili, że chcą mieć kochanków na prawoo i lewo, to będą
się rozwodzić. Poza tym , oboje mieliby na siebie haka nawzajem. Ja bym im
rozwodu nie utrudniała;-)
>
>> Jak się nie ma, co się lubi, to czasem się chodzi na kompromisy.
> Tak, oczywiście, ale my tu rozprawiamy czy nie warto byłoby
> upominać się od państwa tego co się lubi.
Już widzę, jak się państwo przejmie;-) A legalizacja konkubinatu wystarczy,
czy mają być związki równe, równiejsze i najrówniejsze?Bo na mój gust
legalizacja konklubinatu wypełniłaby tą lukę, a tobie zdaje się chodzi o
możliwość własnoręcznego zredagowania treści przysięgi?
--
Pozdrawiam
Justyna
"Lepiej grzeszyć, i potem żałować,
niż żałować, że się nie grzeszyło"
|