Data: 2001-11-11 13:51:19
Temat: Rozladowanie emocji
Od: "Marcin Datura" <d...@o...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Czasem w relacjach miedzy ludzmi potrzebne jest male spiecie, odrobina
szalenstwa (czyli klotnia), alby ozywic owe relacje i dac ujscie
wezbranym emocjom.
Jednak zastanawia mnie, czy taka wymiana racji musi byc podniosla. Jesli
jedna ze stron jest z natury bardziej opanowana, ale nie ulegla i bedzie
starala sie obronic swoja racje, jednak bez uzycia krzyku i do tego
uspokajajc druga osobe, czy taka klotnia odniesie rezultat?
Czy bedzie sposobem na rozladowanie emocji? A moze ta "spokojna" ze
stron powinna zrozumiec czym jest takie spiecie i powinna sie tego nauczyc?
pzodr.,
dat.
|