Siedźcie w domach, PROSZĘ.

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 115

111. Data: 2020-03-20 15:29:55

Temat: Re: Siedźcie w domach, PROSZĘ.
Od: Trybun <L...@j...cb> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 20.03.2020 o 13:08, XL pisze:
>
>>
>> Odwieczny strach ludzi, że niby oddając się przyjemnościom grzeszymy,
>> czyli działamy wbrew interesom Stwórcy. A przecie tak właściwie te -
>> przyjemności to są Jego dary dla nas. Albo druga sprawa - oceniać
>> "czystość" kobiecą na podstawia tego czy miała bliższe kontakty z
>> osobnikiem płci przeciwnej. Przecie takie podchodzenie do sprawy to
>> chyba normalne bluźnierstwa.
>>
>>
> Wiesz, bo tu problem nie leży w samych kontaktach, lecz w ich liczbie na
> jednostkę czasu ?
>

Ale co to może zmieniać? Dlaczego w kulturze europejskiej panuje taka
moda na ascezę, i prawie każdemu kojarzy się ona czymś dobrym,
pozytywnym? Czy aby nie lansują tego CI co nie potrafią czerpać
przyjemności jakie może nieść ludzkie życie?

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

112. Data: 2020-03-20 15:30:35

Temat: Re: Siedźcie w domach, PROSZĘ.
Od: Trybun <L...@j...cb> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 20.03.2020 o 13:55, XL pisze:
> Trybun <L...@j...cb> wrote:
>> W dniu 19.03.2020 o 11:51, XL pisze:
>>>> A jednak paznokcie wyglądają dużo lepiej, nie widać złuszczeń i
>>>> rozwarstwień, a i te liszaje wokół nich na skórze całkowicie zniknęły.
>>> Wobec tego to nie może być łuszczyca. Jakieś zapalenie. A ta zmiana wyglądu
>>> paznokci z dnia na dzień... Mocno wątpliwe.
>>>
>> Oj, najmocniej przepraszam - oczywiście miałem na myśli nie łuszczycę a
>> grzybicę. Łuszczyca o ile pamiętam to chyba nawet nie ma nic wspólnego
>> z drobnoustrojami..
>>
>>
> Ja to wiem, toteż nie dziwiło mnie, że niczego nie mówiłeś o
> drobnoustrojach. Słowo ,,grzybica" zmienia wszystko. Ale i tu jestem
> sceptyczna i to bardziej, niż przy łuszczycy.
>

Oczywiście, tym niemniej gdyby i Ciebie dopadła taka dolegliwość to
zanim zastosujesz coś z apteki proponuję użyć mocnego alkoholu. Nie,
lepiej na początek coś z apteki, a jak nie pomoże to alkohol. Wtedy
najlepiej będzie ocenić skuteczność.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

113. Data: 2020-03-20 15:32:30

Temat: Re: Siedźcie w domach, PROSZĘ.
Od: Kviat szukaj wiadomości tego autora

W dniu 20.03.2020 o 13:08, XL pisze:
> Trybun <L...@j...cb> wrote:

>>
>> Albo druga sprawa - oceniać
>> "czystość" kobiecą na podstawia tego czy miała bliższe kontakty z
>> osobnikiem płci przeciwnej. Przecie takie podchodzenie do sprawy to
>> chyba normalne bluźnierstwa.
>>
>>
>
> Wiesz, bo tu problem nie leży w samych kontaktach, lecz w ich liczbie na
> jednostkę czasu ?

Nie wiem jaką masz liczbę kontaktów w jednostce czasu (i nie chcę
wiedzieć), ale raczej chodzi o liczbę parterów w jednostce czasu.

Nie żeby mnie obchodziło ile kto ma partnerów (nie moja sprawa), zwracam
tylko uwagę, że znowu jesteś w mylnym błędzie :)

Jako ciekawostkę napiszę ci, że kilka lat temu oglądałem program
dokumentalny na temat systemu sądownictwa, czy bardziej rozstrzygania
konfliktów, w jakimś państwie muzułmańskim.
I w tym filmie pewna pani zaskarżyła męża (do rady starszych, sędziego,
czy co oni tam mają), że mąż wymusza na niej kontakt 7-8 razy dziennie,
i domaga się aby sąd nakazał ograniczenie, bo ona już nie daje rady i
przez to nie jest w stanie wykonywać swoich domowych obowiązków.
I ichniejszy sąd wydał nakaz mężowi do ograniczenia ilości kontaktów do
2 czy 3 (dokładnie nie pamiętam) na dzień. Za złamanie wyroku groziła
mężowi jakaś kara, chłosta, czy coś takiego.

Powrotu do zdrowia życzę.
Piotr

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

114. Data: 2020-03-20 16:13:52

Temat: Re: Siedźcie w domach, PROSZĘ.
Od: Kviat szukaj wiadomości tego autora

W dniu 20.03.2020 o 15:29, Trybun pisze:

>
> Ale co to może zmieniać? Dlaczego w kulturze europejskiej panuje taka
> moda na ascezę, i prawie każdemu kojarzy się ona czymś dobrym,
> pozytywnym?

Ponieważ kiedyś nie znano lekarstw na choroby weneryczne i ówczesne
prezerwatywy tęż nie bardzo działały.
A przywleczenie tego do domu niekoniecznie dobrze kończyło się dla
zdrowia oraz małżonka/ki i relacji w małżeństwie. Stąd nacisk społeczny
na ascezę.

> Czy aby nie lansują tego CI co nie potrafią czerpać
> przyjemności jakie może nieść ludzkie życie?

To też. Ale to odwieczny problem.
A w dzisiejszych czasach, gdzie leczenie chorób wenerycznych nie sprawia
aż takiej trudności, problemem jest brak edukacji seksualnej oraz
paradoksy systemu.
Np. że przy rejestracji trzeba podać pani rejestratorce (i przy okazji
wszystkim w poczekalni) z czym się przyszło do lekarza. I ludzie się nie
leczą, bo się wstydzą. A zarażają się, bo nie wiedzą, bo pozbawiono ich
edukacji w tym zakresie.

Ostatnio odnotowywany jest wzrost zachorowalności na choroby weneryczne,
dlatego niektórzy zamiast walczyć z przyczynami proponują ascezę. Bo to
nic nie kosztuje i nie wymaga myślenia.

https://www.polityka.pl/tygodnikpolityka/spoleczenst
wo/1941686,1,powrot-kily.read

Powrotu do zdrowia życzę.
Piotr

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

115. Data: 2020-03-21 09:02:25

Temat: Re: Siedźcie w domach, PROSZĘ.
Od: Trybun <L...@j...cb> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 20.03.2020 o 16:13, Kviat pisze:
> W dniu 20.03.2020 o 15:29, Trybun pisze:
>
>>
>> Ale co to może zmieniać? Dlaczego w kulturze europejskiej panuje taka
>> moda na ascezę, i prawie każdemu kojarzy się ona czymś dobrym,
>> pozytywnym?
>
> Ponieważ kiedyś nie znano lekarstw na choroby weneryczne i ówczesne
> prezerwatywy tęż nie bardzo działały.
> A przywleczenie tego do domu niekoniecznie dobrze kończyło się dla
> zdrowia oraz małżonka/ki i relacji w małżeństwie. Stąd nacisk
> społeczny na ascezę.
>
>> Czy aby nie lansują tego CI co nie potrafią czerpać przyjemności
>> jakie może nieść ludzkie życie?
>
> To też. Ale to odwieczny problem.
> A w dzisiejszych czasach, gdzie leczenie chorób wenerycznych nie
> sprawia aż takiej trudności, problemem jest brak edukacji seksualnej
> oraz paradoksy systemu.
> Np. że przy rejestracji trzeba podać pani rejestratorce (i przy okazji
> wszystkim w poczekalni) z czym się przyszło do lekarza. I ludzie się
> nie leczą, bo się wstydzą. A zarażają się, bo nie wiedzą, bo
> pozbawiono ich edukacji w tym zakresie.
>
> Ostatnio odnotowywany jest wzrost zachorowalności na choroby
> weneryczne, dlatego niektórzy zamiast walczyć z przyczynami proponują
> ascezę. Bo to nic nie kosztuje i nie wymaga myślenia.
>
> https://www.polityka.pl/tygodnikpolityka/spoleczenst
wo/1941686,1,powrot-kily.read
>
>
> Powrotu do zdrowia życzę.
> Piotr

Nie sprowadzajmy tej ascezy tylko i wyłącznie do wstrzemięźliwości
seksualnej. Przecie można wegetować na luźniejszych/luźnych zasadach
nie biorąc seksu pod uwagę.

Pozwolę sobie zauważyć że nie tylko kiła, także np gruźlica wraca.