Strona główna Grupy pl.rec.kuchnia Słonina!

Grupy

Szukaj w grupach

 

Słonina!

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 28


« poprzedni wątek następny wątek »

21. Data: 2012-06-13 20:01:27

Temat: Re: Słonina!
Od: Ikselka <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Wed, 13 Jun 2012 21:28:28 +0200, medea napisał(a):

> W dniu 2012-06-13 20:34, Ikselka pisze:
>> Dnia Wed, 13 Jun 2012 20:26:02 +0200, medea napisał(a):
>>
>>> W dniu 2012-06-13 19:14, Ikselka pisze:
>>>> I dodam jeszcze, że całe dorosłe życie codziennie rano strzelał sobie
>>>> setkę spirytusu
>>> Setka spirytusu co dzień z rana? Tutaj odrobinę przedobrzyłaś albo po
>>> prostu był alkoholikiem.
>>>
>> Ani nie przedobrzyłam, ani nie był alkoholikiem 3-)
>> Może to nie była u niego tylko dehydrogenaza alkoholowa?
>> http://hyperreal.info/node/3753#axzz1xhRQbTHF
>> 333-)
>
> A Ty czytasz, co linkujesz?
>
> "Badacz przypomina, że osoby wyjątkowo odporne na działanie etanolu są
> bardziej narażone na rozwój nałogu alkoholowego".

Dziadek NIGDY się nie upijał ani nie miał epizodów ani tzw ciągot
alkoholicznych. Gdyby tak było, nie miałby takiego wzięcia, jak miał
(alkoholizm nie sprzyja solidności w pracy) i/lub umarłby znacznie
wczesniej niż umarł - po prostu w końcu wcześniej czy później spadłby z
rusztowania i się roztrzaskał. Tymczasem kilkadziesiąt (bagatelka - jakieś
50) lat był mistrzem murarskim i nie miał najmniejszego wypadku.


--
XL

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


22. Data: 2012-06-13 20:23:34

Temat: Re: Słonina!
Od: Bożena <newsowe@__gmail.com> szukaj wiadomości tego autora

"Witek" <j...@b...gazeta.pl> wrote in message
news:jrahkj$7kq$1@inews.gazeta.pl...
|
| Wiem, że to dziwnie zabrzmi, <...>

Nie, nic a nic to nie dziwi. To jest fakt i czysta prawda. Medycyna poszła
do przodu i dzięki temu dziś mniej dzieci umiera, a dziadkowie i babcie żyją
dużo dłużej.
W przypadku mojego Dziadka i Dziadka Ikselki raczej nietypowe jest to, że
panowie sami z siebie mieli silne organizmy - przez całe życie o lekarzach
wiedzieli tylko ze słyszenia :) Takich ludzi nawet dziś jednak jeszcze (a
może już?) mało jest... a szkoda...

| Być może Wasi przodkowie mieli/mają jakiś szczególnie korzystny zestaw
| genów, co miejcie nadzieję odziedziczyć.

Po cichu na to liczę :)
W sumie po męskiej linii wszyscy długo żyją - Dziadek 90 lat, brat Dziadka -
93, siostra Dziadka w najlepszym zdrowiu niedawno skończyła 95 :) Przy czym
panowie mieli się bardziej niż bardzo dobrze bez żadych chorób typowych dla
starzejącego się organizmu - ani ciśnienia, ani problemów sercem, ani
miażdzycy czy nadwagi mimo diety, na sam widok której dzisiejsi dietetycy
zawału by dostali ;)

| Ciekawe dane kiedyś czytałem w artykule w Kosmosie - autorem był
| Żądziński, bodaj w 1996 roku - praca zbierała ówcześnie znane dane z
| zakresu gerontologii i porównywała średnią długość życia w różnych
| epokach- średnią nie maksymalną!!

Artykuł rzeczywiście musiał być ciekawy :)

Bożena.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


23. Data: 2012-06-13 20:36:59

Temat: Re: Słonina!
Od: Bożena <newsowe@__gmail.com> szukaj wiadomości tego autora

"Ikselka" <i...@g...pl> wrote in message
news:15npfcjbloe8z$.ytvyia4t3upl.dlg@40tude.net...
| >
| > Mój dziadek takoż. A był pierwszy i ostatni raz w szpitalu (i w ogóle u
| > lekarza!!!) wtedy właśnie, kiedy dostał tego zapalenia. A zapalenia
dostał,
| > bo zmarzł w lesie przy osobistym WYRĘBIE drewna!!!
| > I dodam jeszcze, że całe dorosłe życie codziennie rano strzelał sobie
setkę
| > spirytusu, bez niego nie szedł do murarki - bo murarzem był albowiem,
| > wziętym na cały region :-)
|
| Aha, i JESZCZE dodam: palił papierosy przez całe życie, w ilościach
| hurtowych - kiedyś moja mama go wręcz wyprosiła z naszego domu, bo podczas
| jednego popołudnia wypalił chyba ze 4 paczki "Sportów" (badziewie to było
| okropne!!!), a nie chciał wychodzić na zewnątrz. No i się strasznie
| posprzeczali, dziadek się obraził i wyszedł "na autobus", a moja mama
| rzuciła w niego w drzwiach trepkiem z tego wszystkiego - do dziś się o tym
| opowiada w rodzinie :-D
| No, ale tu mamę absolutnie rozumiem, bo sama organicznie nie znoszę dymu
| tytoniowego, nawet kiedy tylko delikatnie zalatuje od osoby obok, na
wolnym
| powietrzu. A pamiętam z dzieciństwa ten smród w domu ("Sporty, kiedy
| dziadek przyjeżdżał Po jego wizytach mama prała firanki, zasłony, trzepała
| i wietrzyła, a potem perfumowała kanapy itp, po prostu klęska :-D


No proszę :)))
Nie, mój nie palił. Nigdy. Ale za kołnierz nigdy nie wylewał, chociaż
codziennie nie pił, tak przy jakiejś okazji. Co ciekawe, nigdy nie
bluzgał... tzn. za mojej pamięci, bo co w młodości, to nie wiem... ale nie
przypominam sobie, żebym kiedyś słyszała od niego jakieś niecenzuralne
wyrazy, nawet jak się z kimś kłócił i ten ktoś nie przebierał w słowach...
Robił fantastyczną kapustę kiszoną i genialne wędliny dojrzewające... ale to
po swojej mamie, mojej prababce, miał, która po śmierci pradziadka musiała
gromadkę dzieci wykarmić, więc oprócz gospodarstwa dorabiała w majątku
Zawadzkich (tych od Kucharki litewskiej) przy mięsie, bo ona całkiem dobra w
tym była - pradziadek byl leśniczym, więc i na dziczyźnie się znała.
Strasznie żałuję, że nie zdążyłam od Dziadka wszystkiego się nauczyć...
trochę złapałam, ale to pikuś w porównaniu do tego, co wiedział i
potrafił... :(

Bożena.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


24. Data: 2012-06-14 20:51:10

Temat: Re: Słonina!
Od: medea <x...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 2012-06-13 22:01, Ikselka pisze:
> Dnia Wed, 13 Jun 2012 21:28:28 +0200, medea napisał(a):
>
>> W dniu 2012-06-13 20:34, Ikselka pisze:
>>> Dnia Wed, 13 Jun 2012 20:26:02 +0200, medea napisał(a):
>>>
>>>> W dniu 2012-06-13 19:14, Ikselka pisze:
>>>>> I dodam jeszcze, że całe dorosłe życie codziennie rano strzelał sobie
>>>>> setkę spirytusu
>>>> Setka spirytusu co dzień z rana? Tutaj odrobinę przedobrzyłaś albo po
>>>> prostu był alkoholikiem.
>>>>
>>> Ani nie przedobrzyłam, ani nie był alkoholikiem 3-)
>>> Może to nie była u niego tylko dehydrogenaza alkoholowa?
>>> http://hyperreal.info/node/3753#axzz1xhRQbTHF
>>> 333-)
>> A Ty czytasz, co linkujesz?
>>
>> "Badacz przypomina, że osoby wyjątkowo odporne na działanie etanolu są
>> bardziej narażone na rozwój nałogu alkoholowego".
> Dziadek NIGDY się nie upijał ani nie miał epizodów ani tzw ciągot
> alkoholicznych. Gdyby tak było, nie miałby takiego wzięcia, jak miał
> (alkoholizm nie sprzyja solidności w pracy) i/lub umarłby znacznie
> wczesniej niż umarł - po prostu w końcu wcześniej czy później spadłby z
> rusztowania i się roztrzaskał. Tymczasem kilkadziesiąt (bagatelka - jakieś
> 50) lat był mistrzem murarskim i nie miał najmniejszego wypadku.
>
>

Nałogowym palaczem też pewnie nie był. ;>

Ewa

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


25. Data: 2012-06-14 20:52:56

Temat: Re: Słonina!
Od: Ikselka <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Thu, 14 Jun 2012 22:51:10 +0200, medea napisał(a):

> W dniu 2012-06-13 22:01, Ikselka pisze:
>> Dnia Wed, 13 Jun 2012 21:28:28 +0200, medea napisał(a):
>>
>>> W dniu 2012-06-13 20:34, Ikselka pisze:
>>>> Dnia Wed, 13 Jun 2012 20:26:02 +0200, medea napisał(a):
>>>>
>>>>> W dniu 2012-06-13 19:14, Ikselka pisze:
>>>>>> I dodam jeszcze, że całe dorosłe życie codziennie rano strzelał sobie
>>>>>> setkę spirytusu
>>>>> Setka spirytusu co dzień z rana? Tutaj odrobinę przedobrzyłaś albo po
>>>>> prostu był alkoholikiem.
>>>>>
>>>> Ani nie przedobrzyłam, ani nie był alkoholikiem 3-)
>>>> Może to nie była u niego tylko dehydrogenaza alkoholowa?
>>>> http://hyperreal.info/node/3753#axzz1xhRQbTHF
>>>> 333-)
>>> A Ty czytasz, co linkujesz?
>>>
>>> "Badacz przypomina, że osoby wyjątkowo odporne na działanie etanolu są
>>> bardziej narażone na rozwój nałogu alkoholowego".
>> Dziadek NIGDY się nie upijał ani nie miał epizodów ani tzw ciągot
>> alkoholicznych. Gdyby tak było, nie miałby takiego wzięcia, jak miał
>> (alkoholizm nie sprzyja solidności w pracy) i/lub umarłby znacznie
>> wczesniej niż umarł - po prostu w końcu wcześniej czy później spadłby z
>> rusztowania i się roztrzaskał. Tymczasem kilkadziesiąt (bagatelka - jakieś
>> 50) lat był mistrzem murarskim i nie miał najmniejszego wypadku.
>>
>>
>
> Nałogowym palaczem też pewnie nie był. ;>
>

Tak napisałam?


--
XL

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


26. Data: 2012-06-14 20:56:34

Temat: Re: Słonina!
Od: medea <x...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 2012-06-14 22:52, Ikselka pisze:
> Dnia Thu, 14 Jun 2012 22:51:10 +0200, medea napisał(a):
>
>> W dniu 2012-06-13 22:01, Ikselka pisze:
>>> Dnia Wed, 13 Jun 2012 21:28:28 +0200, medea napisał(a):
>>>
>>>> W dniu 2012-06-13 20:34, Ikselka pisze:
>>>>> Dnia Wed, 13 Jun 2012 20:26:02 +0200, medea napisał(a):
>>>>>
>>>>>> W dniu 2012-06-13 19:14, Ikselka pisze:
>>>>>>> I dodam jeszcze, że całe dorosłe życie codziennie rano strzelał sobie
>>>>>>> setkę spirytusu
>>>>>> Setka spirytusu co dzień z rana? Tutaj odrobinę przedobrzyłaś albo po
>>>>>> prostu był alkoholikiem.
>>>>>>
>>>>> Ani nie przedobrzyłam, ani nie był alkoholikiem 3-)
>>>>> Może to nie była u niego tylko dehydrogenaza alkoholowa?
>>>>> http://hyperreal.info/node/3753#axzz1xhRQbTHF
>>>>> 333-)
>>>> A Ty czytasz, co linkujesz?
>>>>
>>>> "Badacz przypomina, że osoby wyjątkowo odporne na działanie etanolu są
>>>> bardziej narażone na rozwój nałogu alkoholowego".
>>> Dziadek NIGDY się nie upijał ani nie miał epizodów ani tzw ciągot
>>> alkoholicznych. Gdyby tak było, nie miałby takiego wzięcia, jak miał
>>> (alkoholizm nie sprzyja solidności w pracy) i/lub umarłby znacznie
>>> wczesniej niż umarł - po prostu w końcu wcześniej czy później spadłby z
>>> rusztowania i się roztrzaskał. Tymczasem kilkadziesiąt (bagatelka - jakieś
>>> 50) lat był mistrzem murarskim i nie miał najmniejszego wypadku.
>>>
>>>
>> Nałogowym palaczem też pewnie nie był. ;>
>>
> Tak napisałam?
>
>

A tak sobie peranalogizuję.

Ewa

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


27. Data: 2012-06-14 21:03:20

Temat: Re: Słonina!
Od: Ikselka <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Thu, 14 Jun 2012 22:56:34 +0200, medea napisał(a):

> W dniu 2012-06-14 22:52, Ikselka pisze:
>> Dnia Thu, 14 Jun 2012 22:51:10 +0200, medea napisał(a):
>>
>>> W dniu 2012-06-13 22:01, Ikselka pisze:
>>>> Dnia Wed, 13 Jun 2012 21:28:28 +0200, medea napisał(a):
>>>>
>>>>> W dniu 2012-06-13 20:34, Ikselka pisze:
>>>>>> Dnia Wed, 13 Jun 2012 20:26:02 +0200, medea napisał(a):
>>>>>>
>>>>>>> W dniu 2012-06-13 19:14, Ikselka pisze:
>>>>>>>> I dodam jeszcze, że całe dorosłe życie codziennie rano strzelał sobie
>>>>>>>> setkę spirytusu
>>>>>>> Setka spirytusu co dzień z rana? Tutaj odrobinę przedobrzyłaś albo po
>>>>>>> prostu był alkoholikiem.
>>>>>>>
>>>>>> Ani nie przedobrzyłam, ani nie był alkoholikiem 3-)
>>>>>> Może to nie była u niego tylko dehydrogenaza alkoholowa?
>>>>>> http://hyperreal.info/node/3753#axzz1xhRQbTHF
>>>>>> 333-)
>>>>> A Ty czytasz, co linkujesz?
>>>>>
>>>>> "Badacz przypomina, że osoby wyjątkowo odporne na działanie etanolu są
>>>>> bardziej narażone na rozwój nałogu alkoholowego".
>>>> Dziadek NIGDY się nie upijał ani nie miał epizodów ani tzw ciągot
>>>> alkoholicznych. Gdyby tak było, nie miałby takiego wzięcia, jak miał
>>>> (alkoholizm nie sprzyja solidności w pracy) i/lub umarłby znacznie
>>>> wczesniej niż umarł - po prostu w końcu wcześniej czy później spadłby z
>>>> rusztowania i się roztrzaskał. Tymczasem kilkadziesiąt (bagatelka - jakieś
>>>> 50) lat był mistrzem murarskim i nie miał najmniejszego wypadku.
>>>>
>>>>
>>> Nałogowym palaczem też pewnie nie był. ;>
>>>
>> Tak napisałam?
>>
>>
>
> A tak sobie peranalogizuję.
>

Tak przed snem? - niezdrowe. No ale wolno Ci, skoro lubisz...


--
XL

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


28. Data: 2012-06-15 11:08:01

Temat: Re: Słonina!
Od: medea <x...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 2012-06-14 23:03, Ikselka pisze:
> Dnia Thu, 14 Jun 2012 22:56:34 +0200, medea napisał(a):
>
>> W dniu 2012-06-14 22:52, Ikselka pisze:
>>> Dnia Thu, 14 Jun 2012 22:51:10 +0200, medea napisał(a):
>>>
>>>> W dniu 2012-06-13 22:01, Ikselka pisze:
>>>>> Dnia Wed, 13 Jun 2012 21:28:28 +0200, medea napisał(a):
>>>>>
>>>>>> W dniu 2012-06-13 20:34, Ikselka pisze:
>>>>>>> Dnia Wed, 13 Jun 2012 20:26:02 +0200, medea napisał(a):
>>>>>>>
>>>>>>>> W dniu 2012-06-13 19:14, Ikselka pisze:
>>>>>>>>> I dodam jeszcze, że całe dorosłe życie codziennie rano strzelał sobie
>>>>>>>>> setkę spirytusu
>>>>>>>> Setka spirytusu co dzień z rana? Tutaj odrobinę przedobrzyłaś albo po
>>>>>>>> prostu był alkoholikiem.
>>>>>>>>
>>>>>>> Ani nie przedobrzyłam, ani nie był alkoholikiem 3-)
>>>>>>> Może to nie była u niego tylko dehydrogenaza alkoholowa?
>>>>>>> http://hyperreal.info/node/3753#axzz1xhRQbTHF
>>>>>>> 333-)
>>>>>> A Ty czytasz, co linkujesz?
>>>>>>
>>>>>> "Badacz przypomina, że osoby wyjątkowo odporne na działanie etanolu są
>>>>>> bardziej narażone na rozwój nałogu alkoholowego".
>>>>> Dziadek NIGDY się nie upijał ani nie miał epizodów ani tzw ciągot
>>>>> alkoholicznych. Gdyby tak było, nie miałby takiego wzięcia, jak miał
>>>>> (alkoholizm nie sprzyja solidności w pracy) i/lub umarłby znacznie
>>>>> wczesniej niż umarł - po prostu w końcu wcześniej czy później spadłby z
>>>>> rusztowania i się roztrzaskał. Tymczasem kilkadziesiąt (bagatelka - jakieś
>>>>> 50) lat był mistrzem murarskim i nie miał najmniejszego wypadku.
>>>>>
>>>>>
>>>> Nałogowym palaczem też pewnie nie był. ;>
>>>>
>>> Tak napisałam?
>>>
>>>
>> A tak sobie peranalogizuję.
>>
> Tak przed snem? - niezdrowe. No ale wolno Ci, skoro lubisz...

Przed snem jest najzabawniej.

Ewa

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 . 2 . [ 3 ]


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Mały spam - używane lodówki gastronomiczne TEFCOLD RF 710
kEczAp
Orzechy włoskie.
No, znowu krewetki :-)
Cum Meet the Company President Who Beats Off

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Polska [masowo - przyp. JMJ] importuje paprykę, a polska gnije na polach
Saturator do wody gazowanej CO2.
Senet parts 1-3
Chess
Dendera Zodiac - parts 1-5

zobacz wszyskie »