Składniki:
- makaron kolanka
- filet z kuciaki (może być gołąb lub chudy szczur)
- trzy duże cebule
- pomidor
- jedna zielona papryka
- estragon (najlepiej świeży, ale w ostateczności może być suszony)
- suszony czosnek mejdinczajna
- koncentrat pomidorowy 200 gram
- olej z biedrony
- sos knura grecki (taki w proszku)
- sos sojowy
- cukier
- sól

Cebulę kroimy niezbyt drobno, wrzucamy na dużą patelnię, dolewamy pół
szklanki oleju i szklankę wody. Całość dusimy do odparowania całej wody,
dorzucamy oskórowanego, pokrojonego w dużą kostkę pomidora i smażymy.
Paprykę kroimy w krótkie paski. Wrzucamy do rondelka i zalewamy wodą (tak,
by się w całości moczyła). Dodajemy łyżkę cukru, łyżeczkę soli i trzy
czubate łyżeczki sosu greckiego. Całość gotujemy, aż papryka zmięknie.
Kuciakę mielimy. Rozgrzewamy olej na drugiej patelni, podsmażamy
równocześnie mieszając. Do białych mięsnych granulek dodajemy łyżeczkę sosu
sojowego i jeszcze chwilę podsmażamy mieszając, aż mięso nabierze
delikatnego koloru od sosu.
Lekko podsmażoną, miękką cebulę z pomidorem odsączamy (lekko odciskając) na
sicie z oleju. Dodajemy odsączoną z tłuszczu kuciakę, wyjętą z wody paprykę
i koncentrat pomidorowy. Dolewamy szklankę wody. Dosypujemy dwie szczypty
czosnku, łyżkę cukru, łyżeczkę estragonu i sól do smaku. Mieszamy i dusimy
pięć minut. Następnie sos na kolanka i włala.
Najlepiej wchodzi popite szklanką tłustego mleka z kartonu.
Smacznego.

Koziołek