Strona główna Grupy pl.rec.dom Sprzedaż mieszkania a urząd skarbowy

Grupy

Szukaj w grupach

 

Sprzedaż mieszkania a urząd skarbowy

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 11


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2006-11-22 06:44:58

Temat: Sprzedaż mieszkania a urząd skarbowy
Od: "Grey Pilgrim" <e...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Witam,

Kolejny raz trafiam na barierę biurokratyczną, z którą ludzie zajmujący się
podatkami nie do końca sobie radzą, bo mają rozbiezne opinie.
Dlatego zwracam się do praktyków.

Rok temu kupiłem mieszkanie, mam na nie kredyt 140tys. Niestety muszę je pilnie
sprzedać. Cena sprzedaży to 200tys. Zgodnie z prawem od tych 200tys (przychodu)
powinienem zapłacić 10% podatku, chyba, że zgłoszę do US, że przeznaczę te
pieniądze na cele mieszkaniowe w ciągu dwóch lat. Po podpisaniu umowy tak też
zrobię.

140tys. pójdzie na kredyt. Zostaje 60tys, jeżeli w ciągu dwóch lat wydam je na
ww cele i to udokumentuje to nie ma sprawy. I tu pojawiają się pytania:

Co jeśli nie wydam tych 60tys. na cele mieszkaniowe?
Czy po dwóch latach będę musiał zapłacić te 10% od 200tys, czy od 60tys?
Czy z racji faktu, że obowiązek podatkowy powstaje teraz, a ja zapłacę podatek
za dwa lata wiążę się z jakimiś odsetkami?

Czekam na opinie i pozdrawiam
Grey Pilgrim


--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


2. Data: 2006-11-22 10:00:20

Temat: Re: Sprzedaż mieszkania a urząd skarbowy
Od: "K.K." <z...@h...oraz.pl> szukaj wiadomości tego autora

> Witam,
> Kolejny raz trafiam na barierę biurokratyczną, z którą ludzie
> zajmujący się podatkami nie do końca sobie radzą, bo mają rozbiezne
> opinie. Dlatego zwracam się do praktyków.

Takim nie jestem, więc mogę się mylić.

> Rok temu kupiłem mieszkanie, mam na nie kredyt 140tys. Niestety muszę
> je pilnie sprzedać. Cena sprzedaży to 200tys. Zgodnie z prawem od tych
> 200tys (przychodu) powinienem zapłacić 10% podatku, chyba, że zgłoszę
> do US, że przeznaczę te pieniądze na cele mieszkaniowe w ciągu dwóch
> lat. Po podpisaniu umowy tak też zrobię.
> 140tys. pójdzie na kredyt. Zostaje 60tys, jeżeli w ciągu dwóch lat
> wydam je na ww cele i to udokumentuje to nie ma sprawy.

Chyba jednak nie do końca rozumiesz istotę tego zwolnienia podatkowego.
Warunkiem skorzystania ze zwolnienia od podatku dochodowego dochodu ze
sprzedaży nieruchomości jest

wydatkowanie otrzymanych środków pieniężnych
*************************************
na na nabycie w kraju, nie później niż w okresie dwóch lat od dnia
sprzedaży, budynku mieszkalnego lub jego części, lokalu mieszkalnego
stanowiącego odrębną nieruchomość, spółdzielczego własnościowego prawa do
lokalu mieszkalnego, gruntu, albo prawa wieczystego użytkowania gruntu pod
budowę budynku mieszkalnego, lub na nabycie wynikających z przydziału
spółdzielni mieszkaniowej: prawa do jednorodzinnego domu mieszkalnego,
prawa do lokalu mieszkalnego w małym domu mieszkalnym oraz na budowę,
rozbudowę albo remont lub modernizację własnego budynku mieszkalnego lub
lokalu mieszkalnego.
Ty otrzymujesz 200 tys i nie płacisz podatku od tej kwoty tylko w
przypadku zadeklarowania zamiaru przeznaczenia tych środków na powyższe
cele.
IMHO spłata kredytu umożliwiająca sprzedaż tym celem nie jest. Ciebie stać
na zadeklarowanie 60 tys, a od reszty rodzi się obowiązek podatkowy po
dwóch tygodniach od sprzedaży.

> I tu pojawiają się pytania:
> Co jeśli nie wydam tych 60tys. na cele mieszkaniowe?
> Czy po dwóch latach będę musiał zapłacić te 10% od 200tys, czy od 60tys?

Od 200 tys, o ile od 140 tys nie zapłaciłeś wcześniej i jeśli żadna
złotówka z tych 60 tys nie została wydatkowana na cele jak wyżej.

> Czy z racji faktu, że obowiązek podatkowy powstaje teraz, a ja zapłacę
> podatek za dwa lata wiążę się z jakimiś odsetkami?

Oczywiście są odsetki, ale od zadeklarowanej kwoty są mniejsze i wynoszą
połowę odsetek za zwłokę od zaległości podatkowych.

> Czekam na opinie i pozdrawiam
> Grey Pilgrim

Pozdr.
K.K.



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


3. Data: 2006-11-22 10:31:05

Temat: Re: Sprzedaż mieszkania a urząd skarbowy
Od: "Grey Pilgrim" <e...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

> Ty otrzymujesz 200 tys i nie płacisz podatku od tej kwoty tylko w
> przypadku zadeklarowania zamiaru przeznaczenia tych środków na powyższe
> cele.
> IMHO spłata kredytu umożliwiająca sprzedaż tym celem nie jest. Ciebie stać
> na zadeklarowanie 60 tys, a od reszty rodzi się obowiązek podatkowy po
> dwóch tygodniach od sprzedaży.

Może nie jasno to napisałem, ale kredyt jest na mieszkanie i jego spłata jak
najbardziej jest zrealizowaniem potrzeb mieszkaniowych. To jest sprawdzone i
pewne. Co więcej jeżeli ma się np dwa kredyty na dwa mieszkania to można spłacić
oba (częściowo lub w całości). Chodzi o to, że nie jestem pewien czy wydam te
60tys na cele mieszkaniowe. I chce się dowiedzieć jakie będą konsekwencje.
Niestety jak już się podatek zapłaci to sprawy się nie odkręci, nawet jeśli się
te pieniądze na mieszkanie wyda.

pozdrawiam
GP

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


4. Data: 2006-11-22 11:05:09

Temat: Re: Sprzedaż mieszkania a urząd skarbowy
Od: "K.K." <z...@h...oraz.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Grey Pilgrim" <e...@p...onet.pl> napisał w
wiadomości news:680b.000000bf.456426e8@newsgate.onet.pl...
>> Ty otrzymujesz 200 tys i nie płacisz podatku od tej kwoty tylko w
>> przypadku zadeklarowania zamiaru przeznaczenia tych środków na
>> powyższe cele.
>> IMHO spłata kredytu umożliwiająca sprzedaż tym celem nie jest.
>> Ciebie stać na zadeklarowanie 60 tys, a od reszty rodzi się
>> obowiązek podatkowy po dwóch tygodniach od sprzedaży.
> Może nie jasno to napisałem, ale kredyt jest na mieszkanie i jego
> spłata jak najbardziej jest zrealizowaniem potrzeb mieszkaniowych.

Ale chyba już nie swoich.

> To
> jest sprawdzone i pewne. Co więcej jeżeli ma się np dwa kredyty na dwa
> mieszkania to można spłacić oba (częściowo lub w całości). Chodzi o
> to, że nie jestem pewien czy wydam te 60tys na cele mieszkaniowe. I
> chce się dowiedzieć jakie będą konsekwencje. Niestety jak już się
> podatek zapłaci to sprawy się nie odkręci, nawet jeśli się te
> pieniądze na mieszkanie wyda.

Dlaczego? Bez oświadczenia podatek zapłacić musisz, ale brak tego
oświadczenia nie powoduje utraty prawa do ulgi, a tym samym do zwrotu już
zapłaconego podatku i przynajmniej tego jestem na 100% pewien.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


5. Data: 2006-11-22 13:20:24

Temat: Re: Sprzedaż mieszkania a urząd skarbowy
Od: "Patka" <e...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Grey Pilgrim" napisał w wiadomości

> Witam,
> Rok temu kupiłem mieszkanie, mam na nie kredyt 140tys.

(..)
> 140tys. pójdzie na kredyt. Zostaje 60tys, jeżeli w ciągu dwóch lat wydam
> je na
> ww cele i to udokumentuje to nie ma sprawy. I tu pojawiają się pytania:
>
> Czekam na opinie i pozdrawiam
> Grey Pilgrim


A co z odsetkami ktore naleza sie bankowi -
przeciez za kredyt zaplacisz de facto 'troche' ponad 140 tys. ? ;)

Patka







› Pokaż wiadomość z nagłówkami


6. Data: 2006-11-22 16:26:24

Temat: Re: Sprzedaż mieszkania a urząd skarbowy
Od: a...@i...pl szukaj wiadomości tego autora


Grey Pilgrim napisał(a):
> > Ty otrzymujesz 200 tys i nie płacisz podatku od tej kwoty tylko w
> > przypadku zadeklarowania zamiaru przeznaczenia tych środków na powyższe
> > cele.
>
> Może nie jasno to napisałem, ale kredyt jest na mieszkanie i jego spłata jak
> najbardziej jest zrealizowaniem potrzeb mieszkaniowych. To jest sprawdzone i
> pewne. Co więcej jeżeli ma się np dwa kredyty na dwa mieszkania to można spłacić
> oba (częściowo lub w całości). Chodzi o to, że nie jestem pewien czy wydam te
> 60tys na cele mieszkaniowe. I chce się dowiedzieć jakie będą konsekwencje.
> Niestety jak już się podatek zapłaci to sprawy się nie odkręci, nawet jeśli się
> te pieniądze na mieszkanie wyda.

Moim zdaniem, ten kredyt nie zwalnia Cie od uiszczenia podatku. Wydaje
mi sie, ze paragraf o zwolnieniu z podatku w przypadku przeznaczenia
przychodu na splate kredytu dotyczy nastepujacej sytuacji: posiadasz
mieszkanie1 -> kupujesz mieszkanie2 i na jego finansowanie zaciagasz
kredyt -> sprzedajesz mieszkanie1 i uzyskujesz z jego sprzedazy
przychod (np. 200 tys. zl) -> ten przychod w całosci lub czesci
przeznaczasz na splate kredytu zaciagnietego na zakup mieszkania2.

U Ciebie sytuacja jest odmienna - chcesz pieniadze ze sprzedazy
mieszkania1 przeznaczyc na splate kredytu zaciagnietego na zakup
mieszkania1. Raczej pofatyguj sie do US i upewnij sie, czy w takiej
sytuacji rzeczywiscie moglbys byc zwolniony z czesci podatku. Moim
zdaniem nie.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


7. Data: 2006-11-22 22:24:22

Temat: Re: Sprzedaż mieszkania a urząd skarbowy
Od: Magdalaena <m...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Grey Pilgrim napisał(a):
> Witam,
>
> Kolejny raz trafiam na barierę biurokratyczną, z którą ludzie zajmujący się
> podatkami nie do końca sobie radzą, bo mają rozbiezne opinie.
> Dlatego zwracam się do praktyków.
>
> Rok temu kupiłem mieszkanie, mam na nie kredyt 140tys. Niestety muszę je pilnie
> sprzedać. Cena sprzedaży to 200tys. Zgodnie z prawem od tych 200tys (przychodu)
> powinienem zapłacić 10% podatku, chyba, że zgłoszę do US, że przeznaczę te
> pieniądze na cele mieszkaniowe w ciągu dwóch lat. Po podpisaniu umowy tak też
> zrobię.
>
> 140tys. pójdzie na kredyt. Zostaje 60tys, jeżeli w ciągu dwóch lat wydam je na
> ww cele i to udokumentuje to nie ma sprawy. I tu pojawiają się pytania:
>
> Co jeśli nie wydam tych 60tys. na cele mieszkaniowe?
> Czy po dwóch latach będę musiał zapłacić te 10% od 200tys, czy od 60tys?
> Czy z racji faktu, że obowiązek podatkowy powstaje teraz, a ja zapłacę podatek
> za dwa lata wiążę się z jakimiś odsetkami?
>
> Czekam na opinie i pozdrawiam
> Grey Pilgrim
>
>
Poradzę Ci jak prawnik - idź do doradcy podatkowego ze wszystkimi
papierami. Ryzyko jest zbyt duże, żeby polegać na internetowych radach.

--
Pozdrawiam

Magdalaena

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


8. Data: 2006-11-23 19:26:28

Temat: Re: Sprzedaż mieszkania a urząd skarbowy
Od: "robertw7" <r...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Witam. Spotkałem się również z tym problemem i widzę, że nie ma
tutaj przedstawionego właściwego rozwiązania. Rozmawiałem z
urzędnikiem US oraz poszukałem interpretacji przepisu i wykładni
ustawy. Otóż: nie ma przeszkód do stosowania zwolnienia, jeżeli
podatnik otrzymane pieniądze ze sprzedaży nieruchomości przeznaczy
na spłatę kredytu zaciągnietego na cele mieszkaniowe, w tym
również przed uzyskaniem przychodu. Spłata kredytu stanowi bowiem
jedynie pośredni etap służący realizacji celów mieszkaniowych.
Podstawową okolicznpością decydującą o stosowaniu powyższego
zwolnienia jest zatem wyłącznie przeznaczenie przychodu (lub
części) uzyskanych ze sprzedaży nieruchomości na cele i w terminach
przewidzianych w ustawie, czyli również na kreyty i pożyczki-koniec
cytatu. Mam nadzieję, że pomogłem. Podatek płacisz więc tylko od
60 tys, chyba, że zadeklarujesz, iż je też przeznaczysz na podobne
cele. Jeśli zadeklarujesz, a tak sie nie stanie zapłacisz połowę
odsetek ustawowych od zaległości podatkowych od kwoty 60 tys.

Teraz moje pytanie. Czy po zadeklarowaniu przeznaczenia środków na
cele mieszkaniowe jestem zobowiązany po dwóch latach sam iść do
urzedu i rozliczyć się z tego czy tylko w w przypadku kontroli
skarbowej, na wezwanie przedstawić rachunki etc.? Pozdrawiam

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


9. Data: 2006-11-24 08:04:31

Temat: Re: Sprzedaż mieszkania a urząd skarbowy
Od: "Grey Pilgrim" <e...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

> Mam nadzieję, że pomogłem. Podatek płacisz więc tylko od
> 60 tys, chyba, że zadeklarujesz, iż je też przeznaczysz na podobne
> cele. Jeśli zadeklarujesz, a tak sie nie stanie zapłacisz połowę
> odsetek ustawowych od zaległości podatkowych od kwoty 60 tys.

Badam już sprawę od tygodnia i na tą chwilę też uważam, że jest tak jak piszesz.
Zrobiłem standardowy test i zadzwoniłem do dwóch urzędów skarbowych.
Interpretacje były oczywiście.... inne :) Natomiast po pół godzinie i po
przełączeniu do 3 z rzędu osoby doszło do tego samego.

Bardziej mnie zmartwiło, że kobieta powiedziała, że nie wie jak będzie od nowego
roku, bo będą nowe przepisy, nie wie jakie itd. Ja jej na to, że mieszkanie jest
kupione w tym roku, więc będzie to rozliczane wg starych przepisów. Ona na to,
że nie do końca, nowe przepisy mogą to zmienić wstecz. Ciągle się łudzę, że taka
zmiana przepisów wstecz to bzdura, ale smutne, że takie coś mówi osoba z US.

Mam jeszcze o tyle wyjątkową sytuację, że teraz podpsiuje umowę przedwstępną,
dostaję pieniądze, a akt podpsiuje jak będzie założona księga (czyli znając
szybkość naszych sądów np. za rok). Oczywistym jest, że przez chciałbym kredyt
spłacić teraz, a nie czekać na akt notarialny. Tu dwa USy też miały inną wizję.
Jeden powiedział, że jeżeli zaliczka na poczet tej sprzedaży będzie opisana w
akcie to jak najbardziej nie trzeba płacić podatku od tej części.

Drugi US na to, że tylko o wydatki powstałe PO powstaniu obowiązku podatkowego
(moment podpisania właściwego aktu notarialnego z przeniesieniem własności)
można pomniejszyć przychód.

Po prostu kraj wielkich możliwości i interpretacji :)


> Teraz moje pytanie. Czy po zadeklarowaniu przeznaczenia środków na
> cele mieszkaniowe jestem zobowiązany po dwóch latach sam iść do
> urzedu i rozliczyć się z tego czy tylko w w przypadku kontroli
> skarbowej, na wezwanie przedstawić rachunki etc.? Pozdrawiam

W US powiedzieli, że tak. Z fakturami w pyszczku masz obowiązek się tam stawić.
Inaczej oni naliczą podatek wraz z odsetkami. Tyle teoria. A w praktyce jaki
system komputerowy ma US, żeby im o tym przypomnieć to już inna sprawa :)

pozdrawiam
GP


--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


10. Data: 2006-11-24 09:00:35

Temat: Re: Sprzedaż mieszkania a urząd skarbowy
Od: " BrunoJ" <b...@W...gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora

> Teraz moje pytanie. Czy po zadeklarowaniu przeznaczenia =B6rodk=F3w na
> cele mieszkaniowe jestem zobowi=B1zany po dw=F3ch latach sam i=B6=E6 do
> urzedu i rozliczy=E6 si=EA z tego czy tylko w w przypadku kontroli
> skarbowej, na wezwanie przedstawi=E6 rachunki etc.? Pozdrawiam
Tak, musisz pojsc tam sam i zaniesc dokumenty potwierdzajace ze wydatki
poniosles. Jesli nie zaniesiesz przed uplywem dwoch lat to automatycznie
nalicza Ci podatek z odsetkami. na podobnej zasadzie jak nalicza Ci go
po dwoch tygodniach gdy nie zglosic sie po zakupie.
Przy okazji, mialem praktycznie taka sama sytuacje- kredyt juz zaciagniety
i placony, a sprzedaz pozniej (akurat garaz, ale zasady identyczne).
Odpytalem w _mojej_ skarbowce jak zostane potraktowany - mam za dwa lata
przyniesc kwity ze splaty kredytu pokryly 'zarobione' na sprzedazy garazu
pieniadze.
Znam rowniez inna sytuacje, kolege ktos w blad wprowadzil, ze jesli kredyt
bral wczesniej to podatek od sprzedazy musi zaplacic (ze niby wazna jest
kolejnosc sprzedaz-zakup). Kolega zaplacil, a potem sie uswiadomil.
Z tego co wiem to odzyskiwal to jakos w rocznym rozliczeniu (ale tylko
tyle ile w danym roku wydal).

Dlatego - do pytajacego - bez urazy, ale na newsach to mozesz sobie pogadac,
a o podatki to idz sie spytac do swojej skarbowki, tam Ci powiedza co masz
zrobic (lub zadzwon, jesli chcesz byc anonimowy).

pozdrawiam
Bruno

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ] . 2


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Wnęka na drzwi
oblozenie schodów panelami drewnianymi...
Rolety rzymskie
Jaki klej drewno-plastik ?
sztuczna skóra

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Prasa do oleju na użytek domowy
Re: Zerowatt zx 33 - instrukcja obslugi
jak dotrzeć do głowicy baterii
Kuchenka gazowa z regulacją temperatury
Mleko w ekspresie

zobacz wszyskie »