| « poprzedni wątek | następny wątek » |
21. Data: 2009-03-04 09:54:28
Temat: Re: Staję się nudna...Wiesz?
Obejrzyj może Samsarę, albo Dolinę Kwiatów Pana Nalina,
albo Wiosna, lato, jesien, zima i....wiosna
Te pierwsze pojawiają się ostatnio w Ale Kino.
Jest mnóstwo dobrego kina...niekoniecznie w multiplexach.
Caramel ogladalam tez ostatnio z takich babskich i....prześliczny.
Albo też w TV, chyba na Cinemaxie.... Słaba płeć (Love! Valour!
Compassion!) - sliczny i cieplutki
(i w sam raz dla XLki :-PPPP z racji tematyki)
:-), M.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
22. Data: 2009-03-04 09:58:56
Temat: Re: Staję się nudna...tren R pisze:
> a to powyżej to już jest antysemityzm?
> a gdybym powiedział "ciągle te amerykańskie produkcje" - byłby to jakiś
> antyamerykanizm?
Zdaje się, że zwykle przy filmie podpisuje się np.: produkcja USA. Nie
widziałam nigdy napisu "żydowska produkcja".
Ewa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
23. Data: 2009-03-04 10:00:28
Temat: Re: Staję się nudna...W Usenecie medea <m...@o...eu> tak oto plecie:
>
> Przez pierwszą połowę filmu mam ochotę wyjść z kina, bo jest dla mnie zbyt
> mocny, a przez drugą - kamień powoli spada mi z serca, bo widzę, że
> nieuchronnie zmierza do happy endu.
>
> Za 10 lat pewnie mnie ucieszy nawet finałowy boliłucki taniec na
> peronie. ;)
>
> Staję się nudna albo się starzeję, albo jedno i drugie...
Można przestać chodzić do kina, skoro się nie da zmienić repertuaru.
Qra
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
24. Data: 2009-03-04 10:03:19
Temat: Re: Staję się nudna...Vilar pisze:
> Te pierwsze pojawiają się ostatnio w Ale Kino.
No, chyba akurat tego kanału nie mam wśród moich kilkudziesięciu. ;)
> Jest mnóstwo dobrego kina...niekoniecznie w multiplexach.
Kiedy mam ostatnio ochotę na kino! W domu trudno mi się tak
skoncentrować na oglądaniu.
Mam zamiar jeszcze pójść na "Wątpliwość", dla Meryl Streep oczywiście. :)
> Caramel ogladalam tez ostatnio z takich babskich i....prześliczny.
Dzięki, spróbuję gdzieś go namierzyć.
Ewa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
25. Data: 2009-03-04 10:06:58
Temat: Re: Staję się nudna...Qrczak pisze:
> Można przestać chodzić do kina, skoro się nie da zmienić repertuaru.
No masz, następna! Czy ja gdzieś napisałam, że mi się repertuar nie
podoba? To Wy mi to zaimputowaliście! ;)
Co za ludziska, daję słowo...
Ewa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
26. Data: 2009-03-04 10:08:12
Temat: Re: Staję się nudna...medea pisze:
> tren R pisze:
>
>> a to powyżej to już jest antysemityzm?
>> a gdybym powiedział "ciągle te amerykańskie produkcje" - byłby to
>> jakiś antyamerykanizm?
>
> Zdaje się, że zwykle przy filmie podpisuje się np.: produkcja USA. Nie
> widziałam nigdy napisu "żydowska produkcja".
czyli gdyby powiedziała "izraelskie" byłoby gut?
nie dajmy się zwariować, co?
--
Tu i Teraz. 16 minut. Enjoy!
http://www.lastfm.pl/music/Tu+i+Teraz/16+Minut
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
27. Data: 2009-03-04 10:10:02
Temat: Re: Staję się nudna...tren R pisze:
> czyli gdyby powiedziała "izraelskie" byłoby gut?
> nie dajmy się zwariować, co?
Nie daję się zwariować. Dla mnie to przegięcie wszystko co się nie
podoba zwalać na Żydów. Przecież wiesz, że nie tylko o filmy tu chodzi.
Ewa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
28. Data: 2009-03-04 10:10:12
Temat: Re: Staję się nudna...Ta "Watpliwosc" wyglada smakowicie, choć nizbyt rozrywkowo.
Ale też się wybieram, ze względu na Meryl Streep właśnie.
Może na Różową panterę w jakiś piątek, żeby się beztrosko odmóżdzyć po
tygodniu....
W Lunie grają Opowiedz mi o deszczu....tyż ładne.
A na Jagodowej miłosci byłas? Warto się bryknąć?
Rzeczywiście jakaś posucha w tych kinach....
M.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
29. Data: 2009-03-04 10:12:24
Temat: Re: Staję się nudna...> Kiedy mam ostatnio ochotę na kino!....
Wiosna, nie?
Zaczyna człowieka z domy wyciągac.......
Też lubię kino.
Kupić sobie kawkę z mleczkiem, wyciągnąc się w fotelu i ....już.
M.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
30. Data: 2009-03-04 10:12:58
Temat: Re: Staję się nudna...Vilar pisze:
> Ta "Watpliwosc" wyglada smakowicie, choć nizbyt rozrywkowo.
No, to tym bardziej smakowicie.
> W Lunie grają Opowiedz mi o deszczu....tyż ładne.
Ja do Luny mam jakieś 300km. ;)
> A na Jagodowej miłosci byłas? Warto się bryknąć?
Nie, nie wiem czy u nas to grają. Dopiero odświeżam swoje kinowe
ścieżki, nawet nie wiem, ile jeszcze kin spoza multipleksowych sieci
jeszcze u nas funkcjonuje...
Ewa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |