Data: 2002-12-30 19:14:43
Temat: Świerzbiączka
Od: "J.Sw" <j...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Lekarze stwierdzili u mojej mamy świerzbiączkę guzkowatą. Jako przyczynę
wskazali ogólnie nienajlepszy stan organizmu (wynikły z niewydolności
serca). Powiedzieli, że nie da się tego wyleczyć i trzeba się do choroby
przyzwyczaić. W tym momencie pacjent(ka) przestał dla nich istnieć, no bo
skoro nic nie można zrobić. Niby prawda, ale czy można żyć z codziennymi (i
conocnymi) atakami świądu nie do wytrzymania?. Czy nie ma sposobu aby
przynajmniej łagodzić skutki skoro nie można wyeliminować przyczyny?.
JSW
|