Strona główna Grupy pl.sci.psychologia Szantaż w Londynie.

Grupy

Szukaj w grupach

 

Szantaż w Londynie.

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 3


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2018-07-09 07:41:21

Temat: Szantaż w Londynie.
Od: LeoTar Gnostyk <l...@l...net> szukaj wiadomości tego autora

Moja córka Katarzyna Anna Tarnawska, która mieszka w Londynie i której
życiowym partnerem jest osobnik podpisujący się Chris Szymczak, jest
przez niego szantażowana ponieważ chce ujawnić prawdę o swoich
toksycznych relacjach z jej matką, Teresą Mierzwiak.

Chris (https://www.facebook.com/chris.szymczak.94) wykształcony w Polsce
i Kanadzie ekonomista był kiedyś bankowym analitykiem ryzyka, a więc
człowiekiem bardzo bliskim osiągnięcia stanu wolności, ale równocześnie
był bardzo silnie uzależniony od matki w rodzinie z wykluczonym ojcem. W
efekcie stał się, nie z własnej winy, krypto-homoseksualistą a następnie
krypto-pedofilem.

Podobnie zresztą jak moja córka Katarzyna, którą jej matka za to, że
Kasia wskazała mi wewnętrzny problem naszej rodziny, strąciła Kasię w
otchłań beznadziei i spowodowała, że Kasia stała się siedliskiem zła,
czyli krypto-pedofilką żywiącą się cierpieniem swojego syna Antoniego
Szymczaka, którego od siebie uzależniła t6ak bardzo, że jego jedyną
obroną stała się "ucieczka" w niepełnosprawność, czyli oszustwo
umożliwiające mu przetrwanie w skrajnie patologicznym środowisku rodzinnym.

Zapewne dzięki moim publikacjom Chris dotarł do tajemnicy Kasi i zamiast
pomóc Kasi wydobyć się z dna na które zepchnęła ja matka i ja sam,
wówczas nieświadomy istoty problemu toksycznych seksualnych uzależnień w
rodzinie, chce tę wiedzę wykorzystać do totalnego przejęcia kontroli nad
Kasią i Antonim. Będąc przekonanym, że zna tajemnice Kasi bliskich
relacji ze mną chce wymusić na niej pozbycie się Antoniego, dziecka z
zespołem Kabukiego, którego uważa za balast w swoim życiu. A ponieważ
Kasia jest biotechnologiem więc zapewne chce ją zmusić do użycia jakiejś
chemii do spowodowania śmierci Antoniego. Chce podjąć decyzję ale jako
tchórz odpowiedzialnością za tę swoja decyzję chce obciążyć Kasię
ponieważ wydaje mu się, że miedzy mną i Kasią doszło do kazirodztwa.

Stary głupek.

--
Pozdrawiam
LeoTar Gnostyk

Świat według LeoTar'a - http://leotar.net/
Pomoc wzajemna jako czynnik rozwoju - Piotr Kropotkin

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


2. Data: 2018-07-09 09:14:53

Temat: Re: Szantaż w Londynie.
Od: LeoTar Gnostyk <l...@l...net> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 09.07.2018 o 07:41, LeoTar Gnostyk pisze:

> Moja córka Katarzyna Anna Tarnawska, która mieszka w Londynie i
> której życiowym partnerem jest osobnik podpisujący się Chris
> Szymczak, jest przez niego szantażowana ponieważ chce ujawnić prawdę
> o swoich toksycznych relacjach z jej matką, Teresą Mierzwiak.
>
> Chris (https://www.facebook.com/chris.szymczak.94) wykształcony w
> Polsce i Kanadzie ekonomista był kiedyś bankowym analitykiem ryzyka,
> a więc człowiekiem bardzo bliskim osiągnięcia stanu wolności, ale
> równocześnie był bardzo silnie uzależniony od matki w rodzinie z
> wykluczonym ojcem. W efekcie stał się, nie z własnej winy,
> krypto-homoseksualistą a następnie krypto-pedofilem.
>
> Podobnie zresztą jak moja córka Katarzyna, którą jej matka za to, że
> Kasia wskazała mi wewnętrzny problem naszej rodziny, strąciła Kasię
> w otchłań beznadziei i spowodowała, że Kasia stała się siedliskiem
> zła, czyli krypto-pedofilką żywiącą się cierpieniem swojego syna
> Antoniego Szymczaka, którego od siebie uzależniła t6ak bardzo, że
> jego jedyną obroną stała się "ucieczka" w niepełnosprawność, czyli
> oszustwo umożliwiające mu przetrwanie w skrajnie patologicznym
> środowisku rodzinnym.
>
> Zapewne dzięki moim publikacjom Chris dotarł do tajemnicy Kasi i
> zamiast pomóc Kasi wydobyć się z dna na które zepchnęła ja matka i
> ja sam, wówczas nieświadomy istoty problemu toksycznych seksualnych
> uzależnień w rodzinie, chce tę wiedzę wykorzystać do totalnego
> przejęcia kontroli nad Kasią i Antonim. Będąc przekonanym, że zna
> tajemnice Kasi bliskich relacji ze mną chce wymusić na niej pozbycie
> się Antoniego, dziecka z zespołem Kabukiego, którego uważa za balast
> w swoim życiu. A ponieważ Kasia jest biotechnologiem więc zapewne
> chce ją zmusić do użycia jakiejś chemii do spowodowania śmierci
> Antoniego. Chce podjąć decyzję ale jako tchórz odpowiedzialnością za
> tę swoja decyzję chce obciążyć Kasię ponieważ wydaje mu się, że
> miedzy mną i Kasią doszło do kazirodztwa.
>
> Stary głupek.

W uzupełnieniu dodam, że zdarzyło mi się raz, że kiedy zadzwoniłem na
Gołężycką do Teresy Mierzwiak telefon odebrał Chris, który pracował
przez jakiś czas w Credit Suisse we Wrocławiu i pewnie tez mieszkał na
Gołężyckiej. Pewnie tez zdarzyło się, że został zmanipulowany przez
Teresę Mierzwiak, która chciała się pozbyć niewygodnych świadków swoich
matactw mających na celu wyeliminowanie Kasi i mnie jako tych, którzy
odkryli tajemnicę matriarchatu. Po fiasku prób zniszczenia mnie
postanowiła użyć Chrisa, który był najbliżej Kasi, do zlikwidowania Kasi
jako drugiego świadka jej niecnych postępków. Jako ofiara kazirodztwa,
którego jej ojciec Władysław Mierzwiak, odpychany seksualnie przez swoją
zonę Stanisławę Mierzwiak, dopuścił się wobec mojej byłej żony,
zmanipulowała Chrisa poniżając go seksualnie w efekcie czego ten
postanowił odegrać się na Kasi, która wprawdzie wolna ale wolnością
nieustabilizowaną aktem inicjacji seksualnej w rodzinnym trójkącie,
trwała w ukryciu "posilając się", czyli czerpiąc wsparcie z syna
Antoniego. I tak aż do teraz kiedy pod agresywnymi naciskami Chrisa
postanowiła przerwać zmowę milczenia.


--
Pozdrawiam
LeoTar Gnostyk

Świat według LeoTar'a - http://leotar.net/
Pomoc wzajemna jako czynnik rozwoju - Piotr Kropotkin

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


3. Data: 2018-07-11 11:58:42

Temat: Re: Szantaż w Londynie.
Od: LeoTar Gnostyk <l...@l...net> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 09.07.2018 o 09:14, LeoTar Gnostyk pisze:
> W dniu 09.07.2018 o 07:41, LeoTar Gnostyk pisze:

>> Moja córka Katarzyna Anna Tarnawska, która mieszka w Londynie i której
>> życiowym partnerem jest osobnik podpisujący się Chris Szymczak, jest
>> przez niego szantażowana ponieważ chce ujawnić prawdę o swoich
>> toksycznych relacjach z jej matką, Teresą Mierzwiak.
>>
>> Chris (https://www.facebook.com/chris.szymczak.94) wykształcony w
>> Polsce i Kanadzie ekonomista był kiedyś bankowym analitykiem ryzyka, a
>> więc człowiekiem bardzo bliskim osiągnięcia stanu wolności, ale
>> równocześnie był bardzo silnie uzależniony od matki w rodzinie z
>> wykluczonym ojcem. W efekcie stał się, nie z własnej winy,
>> krypto-homoseksualistą a następnie krypto-pedofilem.
>>
>> Podobnie zresztą jak moja córka Katarzyna, którą jej matka za to, że
>> Kasia wskazała mi wewnętrzny problem naszej rodziny, strąciła Kasię w
>> otchłań beznadziei i spowodowała, że Kasia stała się siedliskiem zła,
>> czyli krypto-pedofilką żywiącą się cierpieniem swojego syna Antoniego
>> Szymczaka, którego od siebie uzależniła t6ak bardzo, że jego jedyną
>> obroną stała się "ucieczka" w niepełnosprawność, czyli oszustwo
>> umożliwiające mu przetrwanie w skrajnie patologicznym środowisku
>> rodzinnym.
>>
>> Zapewne dzięki moim publikacjom Chris dotarł do tajemnicy Kasi i
>> zamiast pomóc Kasi wydobyć się z dna na które zepchnęła ja matka i
>> ja sam, wówczas nieświadomy istoty problemu toksycznych seksualnych
>> uzależnień w rodzinie, chce tę wiedzę wykorzystać do totalnego
>> przejęcia kontroli nad Kasią i Antonim. Będąc przekonanym, że zna
>> tajemnice Kasi bliskich relacji ze mną chce wymusić na niej pozbycie
>> się Antoniego, dziecka z zespołem Kabukiego, którego uważa za balast w
>> swoim życiu. A ponieważ Kasia jest biotechnologiem więc zapewne chce
>> ją zmusić do użycia jakiejś chemii do spowodowania śmierci Antoniego.
>> Chce podjąć decyzję ale jako tchórz odpowiedzialnością za tę swoja
>> decyzję chce obciążyć Kasię ponieważ wydaje mu się, że miedzy mną i
>> Kasią doszło do kazirodztwa.
>>
>> Stary głupek.

> W uzupełnieniu dodam, że zdarzyło mi się raz, że kiedy zadzwoniłem na
> Gołężycką do Teresy Mierzwiak telefon odebrał Chris, który pracował
> przez jakiś czas w Credit Suisse we Wrocławiu i pewnie tez mieszkał na
> Gołężyckiej. Pewnie tez zdarzyło się, że został zmanipulowany przez
> Teresę Mierzwiak, która chciała się pozbyć niewygodnych świadków swoich
> matactw mających na celu wyeliminowanie Kasi i mnie jako tych, którzy
> odkryli tajemnicę matriarchatu. Po fiasku prób zniszczenia mnie
> postanowiła użyć Chrisa, który był najbliżej Kasi, do zlikwidowania Kasi
> jako drugiego świadka jej niecnych postępków. Jako ofiara kazirodztwa,
> którego jej ojciec Władysław Mierzwiak, odpychany seksualnie przez swoją
> zonę Stanisławę Mierzwiak, dopuścił się wobec mojej byłej żony,
> zmanipulowała Chrisa poniżając go seksualnie w efekcie czego ten
> postanowił odegrać się na Kasi, która wprawdzie wolna ale wolnością
> nieustabilizowaną aktem inicjacji seksualnej w rodzinnym trójkącie,
> trwała w ukryciu "posilając się", czyli czerpiąc wsparcie z syna
> Antoniego. I tak aż do teraz kiedy pod agresywnymi naciskami Chrisa
> postanowiła przerwać zmowę milczenia.

A teraz może nieco o przeszłości, gdyż klucz do rozwiązania zagadki
przemocy leży właśnie w przeszłości. Zaczęło się od mojego romansu z
Teresą Mierzwiak, gdy pozostawałem w związku małżeńskim z moją Pierwszą
żoną Heleną. Moja nieokiełznana natura dzięki pochodzeniu moich
rodziców, bardzo się Teresie spodobała, gdyż każda kobieta marzy o
mężczyżnie silnym i niezależnym i testuje wręcz tę jego wolność na samej
sobie doświadczając go na co dzień. Z powodu braku należytego
wychowania, które przygotowałoby młodych ludzi wchodzących w życie
dorosłe, czyli do odpowiedzialnego życia w nowej, założonej przez siebie
rodzinie, zarówno kobieta jak i mężczyzna zakładając rodziny są
nieodpowiedzialni. Kobieta ma dwukrotnie szansę na osiągnięcie
dojrzałości, albo przez wychowanie z inicjacją w rodzinie albo przez
świadomy poród dziecka, który wymusza na niej podjęcie odpowiedzialności
za coś co wydała na świat. Mężczyzna takich dwóch szans nie ma ponieważ
nie jest "powielaczem" materialnej emanacji Świadomości, tak jak
kobieta, i jedyną jego szansą na stanie się odpowiedzialnym jest
wychowanie w rodzinie, które ma się zakończyć inicjacją seksualną wśród
rodziców. Dopóki przygotowanie dzieci do odpowiedzialnego życia w
rodzinie w sposób systemowy nie zagwarantuje tego, że dzieci wkraczające
w dorosłość będą tak właśnie przygotowane dopóty każdy mężczyzna,
któremu zakazano tego wychowania będzie nekrofilem (zabijającym
życie,pedofilem) a kobieta będzie miała szansę na stanie się biofilem
(obrończynią życia) jeżeli urodzi dziecko zachowując pełnię świadomości
podczas porodu.

W przypadku Teresy stało się jednak tak, że chciała mnie zdobyć za
wszelką cenę i zdecydowała się na ciążę ze mną ale bez mojej wiedzy i
zgody. Ponieważ Jej rodzice byli bardzo bogobojnymi katolikami, którzy w
Jej przekonaniu nie zaakceptowaliby panny z dzieckiem w swoim domu, a
równocześnie ja wyczuwałem Jej manipulację i unikałem podjęcia decyzji
za Jej wymuszenie, zdecydowała się usunąć ciążę. Usuwając ciążę stała
się nekrofilem obciążonym nieznośnym poczuciem winy, którym musiała się
z kimś podzielić. Ale nie chciała się do tego otwarcie przyznać lecz
chciała mnie w to wmanipulować. Efektem była ciągła walka o to które z
nas podporządkuje sobie drugą stronę. Jej niepewność i brak zaufania w
stosunku do mnie zaowocowały tym, że rozwiązania kolejnych ciąż odbywały
się przez cesarskie cięcie, a więc nie udało się Jej nigdy przejść z
pozycji nekrofila, którym się stała w chwili dokonania aborcji, na
pozycję biofila, gdyby chociaż jedno z dzieci urodziła w pełni
świadomie. Szczególnie skomplikowana była pierwsza Kasia, o której
lekarze dopuszczali możliwość wodogłowia. Jej poród odbył się w sytuacji
skrajnego zagrożenia i matki i dziecka. Ale się udało, i Kasia była
zawsze moim oczkiem w głowie.

Drugim sygnałem sygnałem walki dwóch nekrofili o dominację w rodzinie
był Wojciech, dziecko z zespołem Down'a, który też urodził się przez
cesarskie cięcie z 6 punktami. Najłagodniejsza ciąża to trzecia, z
Jasiem, ale też rozwiązana, niestety, przez cięcie cesarskie. Stąd
Teresa nigdy nie stała się biofilem i oboje byliśmy nekrofilami z tym,
że tylko Ona popełniła świadomie zabójstwo aborcji. Miałem więc nad Nią
przewagę, a wspierała mnie w tym bardzo dzielnie Kasia, z którą byłem
bardzo mocno związany emocjonalnie ponieważ Teresa poniżała mnie
seksualnie chcąc mną zawładnąć psychicznie ponieważ jako "dobrej" Matce
Polce nie wypadało Jej znęcać się nad dziećmi (wykorzystywać dzieci).
Niestety, póżniej, gdy we mnie dokonała się przemiana z krypto-pedofila
na biofila i gdy zacząłem widzieć świat obiektywnie patrzeć oczami
dziecka, okazało się, że wysysała z dzieci życie. I tę informację
przekazała mi Kasia w swoim ostatnim liście do mnie
(http://leotar.net/war_1996-99/cze---tato.html). Za te informację
zapłaciła najwyższą cenę, gdyż przerażona matka-pedofil zmusiła ją
najprawdopodobniej do zajścia w ciążę i dokonania aktu aborcji, chociaż
nie jestem tego do końca pewien. sytuacja się wyjaśni jeżeli Kasia
nawiąże ze mną kontakt. Jeżeli się mnie nie boi to znaczy, że nigdy nie
dopuściła się aborcji; jeżeli nie nawiąże ze mną kontaktu to znaczy, że
i ona i jej partner są pedofilami i obydwoje zagrażają życiu ich syna.

--
Pozdrawiam
LeoTar Gnostyk

Świat według LeoTar'a - http://leotar.net/
Pomoc wzajemna jako czynnik rozwoju - Piotr Kropotkin

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ]


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Krzysztof Urbański, tajemnica sprzed lat i jej konsekwencje.
Marek Zieliński nadal w kręgu zainteresowań moich destruktorów.
Szantaż, czyli przemoc, w Ligocie Polskiej, gm. Oleśnica
Oskar Łatoszyński i Łukasz Koper dwaj lokalni śmiertelni nasi wrogowie
Oskar Łatoszyński i Łukasz Koper nasi ostatni śmiertelni lokalni wrogowie.

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

samotworzenie umysłu
Re: Zachód sparaliżowany
Irracjonalność
Jak z tym ubogacaniem?
Trzy łyki eko-logiki ?????

zobacz wszyskie »