Strona główna Grupy pl.sci.psychologia Talent artysty?

Grupy

Szukaj w grupach

 

Talent artysty?

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 438


« poprzedni wątek następny wątek »

271. Data: 2015-08-09 10:07:58

Temat: Re: Talent artysty?
Od: "Chiron" <c...@o...eu> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Qrczak" <q...@q...pl> napisał w wiadomości
news:55c637bd$0$8386$65785112@news.neostrada.pl...
> Dnia 2015-08-08 18:53, obywatel Ikselka uprzejmie donosi:
>> Dnia Sat, 8 Aug 2015 12:14:13 +0200, Chiron napisał(a):
>>> Użytkownik "Ikselka"<i...@g...pl> napisał w wiadomości
>>> news:1llygbif6cjkv.ahmoxfg2hmwh$.dlg@40tude.net...
>>>> Dnia Sat, 08 Aug 2015 08:57:16 +0200, Qrczak napisał(a):
>>>>> Dnia 2015-08-07 23:55, obywatel Ikselka uprzejmie donosi:
>>>>>> Dnia Fri, 07 Aug 2015 21:04:04 +0200, Qrczak napisał(a):
>>>>>>> Dnia 2015-08-07 19:22, obywatel FEniks uprzejmie donosi:
>>>>>>>> W dniu 2015-08-07 o 18:42, Fragi pisze:
>>>>>>>>> Dnia Fri, 07 Aug 2015 09:52:21 +0200, FEniks napisał(a):
>>>>>>>>>> W dniu 2015-08-06 o 17:28, Penetrator pisze:
>>>>>>>>>>
>>>>>>>>>>> A moim zdaniem talent to pasja i praca.
>>>>>>>>>>
>>>>>>>>>> Kwintesencja!
>>>>>>>>>>
>>>>>>>>> Nie zgadzam się :) Talent to talent. Pasja to pasja. Praca to
>>>>>>>>> praca.
>>>>>>>>> W zależności od braku lub obecności tych czynników, oraz w
>>>>>>>>> zależności
>>>>>>>>> od
>>>>>>>>> konfiguracji między nimi, możemy podziwiać efekty i ich jakość.
>>>>>>>>> Lub
>>>>>>>>> ich...
>>>>>>>>> brak.
>>>>>>>>
>>>>>>>> Ja raczej nigdy nie powiedziałabym, że "ma talent" o kimś, kto nie
>>>>>>>> ma
>>>>>>>> pasji oraz nie wkłada/włożył wystarczająco dużo pracy w jakąś
>>>>>>>> dziedzinę
>>>>>>>> (chyba że o dziecku, ale to trochę inna sytuacja, wtedy raczej
>>>>>>>> mówimy
>>>>>>>> o
>>>>>>>> zdolnościach). Owszem, może same tylko te dwa czynniki nie zawsze
>>>>>>>> przynoszą efekty i nie są wystarczające, ale są niezbędne, żeby
>>>>>>>> prawdziwy talent dał się rozpoznać.
>>>>>>>>
>>>>>>>> Zresztą moja "kwintesencja" była trochę przewrotna. Mam wrażenie,
>>>>>>>> że
>>>>>>>> my
>>>>>>>> ludzie, a zwłaszcza chyba my Polacy, zbytnio gloryfikujemy pojęcie
>>>>>>>> "talent" z krzywdą dla zwykłej (mozolnej często) pracy. Lubimy
>>>>>>>> chwalić
>>>>>>>> innych za talent, chwalić się sami, że coś nam przychodzi bez
>>>>>>>> trudności,
>>>>>>>> chełpimy się, że byliśmy w szkole tacy zdolni, wszystko nam
>>>>>>>> przychodziło
>>>>>>>> tak łatwo bez problemu. O wiele chętniej się przyznamy, że byliśmy
>>>>>>>> zdolnymi leniami, niż pilnymi uczniami. Mamy kult zdolności i
>>>>>>>> talentów,
>>>>>>>> a praca jest passe. ;)
>>>>>>>
>>>>>>> Ciekawe dlaczego...
>>>>>>>
>>>>>>
>>>>>> Ewa pracuje.
>>>>>
>>>>> Jak wróci z pracy, może sama podziękuje za troskę.
>>>>>
>>>>
>>>> I może przestanie wypowiadać się w imieniu Polaków.
>>>
>>> Ewa? Co Ty, zapomnij
>>> :-)
>>
>> Racja. Mam nieodparte wrażenie, że sprawia jej to szczególną
>> przyjemność -
>> zwłaszcza w zakresie negatywów. Jakby mówiąc "my, Polacy" tak naprawdę
>> nie
>> czuła się dobrze w tej grupie, może nawet do niej wcale nie należąc.
>> Ciekawe...
>
> Wiem, powinna "my, Polki"
>

Ciekawe- jak Ty odpowiadasz za Ewę- to Ona nie protestuje. Czemuż to, bo nie
mam pojęcia?

--

Chiron

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


272. Data: 2015-08-09 10:09:11

Temat: Re: Talent artysty?
Od: Qrczak <q...@q...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia 2015-08-09 09:36, obywatel gazebo uprzejmie donosi:
> W dniu 09.08.2015 o 09:21, Chiron pisze:
>> Użytkownik "FEniks" <x...@p...fm> napisał w wiadomości
>> news:mq5b2s$qft$1@news.icm.edu.pl...
>>> Wykłady na temat wyjątkowej przyjemności w sprawianiu przykrości
>>> raczej do kogo innego powinieneś kierować.
>>
>> Ewo- gdybym miał się tak całkiem szczerze do tego odnieść- nie byłoby Ci
>> przyjemnie.
>> Tylko może dość? Może zacznijmy się uderzać we własne piersi- choćby w
>> pierwszej kolejności?
>>
>> --
>>
>> Chiron
> wal smialo, no kurwa wal :]

Mną zatelepało.

Q
--
Ja tam nie jestem socjopatą. Umiem doskonale udawać, że lubię ludzi.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


273. Data: 2015-08-09 10:12:26

Temat: Re: Talent artysty?
Od: Qrczak <q...@q...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia 2015-08-09 10:00, obywatel Chiron uprzejmie donosi:
> Użytkownik "FEniks" <x...@p...fm> napisał w wiadomości
> news:mq5d09$3hn$1@news.icm.edu.pl...
>> W dniu 2015-08-08 o 13:50, Pszemol pisze:
>>> "Qrczak" <q...@q...pl> wrote in message
>>> news:55c5012a$0$4768$65785112@news.neostrada.pl...
>>>>> Ja raczej nigdy nie powiedziałabym, że "ma talent" o kimś, kto nie ma
>>>>> pasji oraz nie wkłada/włożył wystarczająco dużo pracy w jakąś
>>>>> dziedzinę
>>>>> (chyba że o dziecku, ale to trochę inna sytuacja, wtedy raczej
>>>>> mówimy o
>>>>> zdolnościach). Owszem, może same tylko te dwa czynniki nie zawsze
>>>>> przynoszą efekty i nie są wystarczające, ale są niezbędne, żeby
>>>>> prawdziwy talent dał się rozpoznać.
>>>>>
>>>>> Zresztą moja "kwintesencja" była trochę przewrotna. Mam wrażenie,
>>>>> że my
>>>>> ludzie, a zwłaszcza chyba my Polacy, zbytnio gloryfikujemy pojęcie
>>>>> "talent" z krzywdą dla zwykłej (mozolnej często) pracy. Lubimy chwalić
>>>>> innych za talent, chwalić się sami, że coś nam przychodzi bez
>>>>> trudności,
>>>>> chełpimy się, że byliśmy w szkole tacy zdolni, wszystko nam
>>>>> przychodziło
>>>>> tak łatwo bez problemu. O wiele chętniej się przyznamy, że byliśmy
>>>>> zdolnymi leniami, niż pilnymi uczniami. Mamy kult zdolności i
>>>>> talentów,
>>>>> a praca jest passe. ;)
>>>>
>>>> Ciekawe dlaczego...
>>>
>>> Bo lenie bez talentu nie lubili pracowitych kujonów...
>>> Tym z talentem jeszcze byli w stanie wybaczyć piątki w szkole :-)
>>
>> Ludzie lubią niesamowitość. Były kiedyś teorie, że prawdziwy geniusz
>> ma jakieś specjalne wymiary czaszki, większą czy jakoś tak. Żeby to
>> potwierdzić podobno grubo po śmierci Bacha odkopano jego czaszkę i
>> zmierzono. I... okazało się, że była zupełnie przeciętna. ;)
>>
>> A "wielkie talenty" naprawdę zwykle ciężko pracowały (np. Bach
>> przemierzył na piechotę ponad 400km z Arnstadt do Lubeki, żeby
>> posłuchać najwybitniejszego wtedy organisty). I zwykle byli po prostu
>> doskonałymi rzemieślnikami na usługach możnych, tworzyli na zamówienie
>> i dla kasy. Poza tym to my teraz wiemy i uznajemy, że byli geniuszami,
>> a za ich czasów bywało różnie. Koncerty Brandenburskie Bacha
>> przeleżały u jakiegoś margrabiego w szufladzie i zostały sprzedane za
>> parę groszy. A tego typu losów "wielkich talentów" jest wiele.
>>
>> Poza tym ja sądzę, że "talent" jest jednak wartością stopniowalną.
>> Kiedy zachodzi wyjątkowa koincydencja wielu czynników (zdolności
>> czysto fizyczne + osobowość + znalezienie się w odpowiednim czasie w
>> odpowiednim miejscu, czyli np. odpowiednia edukacja, warunki do
>> zaistnienia i pewnie jeszcze wiele innych), wtedy mamy do czynienia z
>> _wybitnym_ talentem. Ale przecież o kimś, kto po prostu z łatwością
>> uczy się gry na instrumencie też zwykle mówimy, że ma do tego talent,
>> chociaż nie będzie z niego ani Mozart, ani Chopin, ani nawet Blechacz.
>>
>
> Interesujące. A co powiesz na tego człowieka?
>
> http://www.matematyka.pl/19068.htm

J.w.
No i?

Q
--
Ja tam nie jestem socjopatą. Umiem doskonale udawać, że lubię ludzi.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


274. Data: 2015-08-09 10:12:32

Temat: Re: Talent artysty?
Od: "Chiron" <c...@o...eu> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Fragi" <s...@o...pl> napisał w wiadomości
news:fihp490jum95.1jkmxs0bf4tqw$.dlg@40tude.net...
> Dnia Sat, 08 Aug 2015 19:09:05 +0200, FEniks napisał(a):
>
>> W dniu 2015-08-08 o 17:01, Fragi pisze:
>>> Dnia Fri, 07 Aug 2015 20:53:03 +0200, IFJZV napisał(a):
>>>
>>>> W dniu 2015-08-07 o 20:00, Fragi pisze:
>>>>> Dnia Fri, 07 Aug 2015 19:24:13 +0200, FEniks napisał(a):
>>>>>
>>>>>> W dniu 2015-08-07 o 19:12, Fragi pisze:
>>>>>>> Dnia Fri, 07 Aug 2015 19:06:39 +0200, FEniks napisał(a):
>>>>>>
>>>>>>>> Od dawna przeczuwałam, że mam talent do śpiewu operowego.
>>>>>>>>
>>>>>>> Przeczucie to za mało ;)
>>>>>>
>>>>>> Czegóż jeszcze Ci zatem trzeba by było? ;)
>>>>>>
>>>>> Jakby Ci to...
>>>>> O, Kanye też miał przeczucie ;)
>>>>>
>>>>> https://www.youtube.com/watch?v=nZSYdeDJIjU
>>>>>
>>>> ale un ma za to ... https://www.youtube.com/watch?v=iW5EzxFR4SM
>>>>
>>> Niech każdy więc robi to, co umie najlepiej :)
>>> Owszem, jeśli lubi, niech robi i to, co kiepsko mu wychodzi, jednak bez
>>> narażania innych na katusze :)
>>
>> Na szczęście inni słuchać nie muszą. :)
>>
> Czasami człowiek usłyszły to, czego usłyszeć nie chciał :)

Jadąc kiedyś z kolegą z firmy ok. 200 km zmuszany byłem do słuchania na
okrągło

https://www.youtube.com/watch?v=pZ9FmByQL-U

a na moje protesty odpowiadał, że to jego auto :-(
Mało tego, on "śpiewał" razem z tym zespołem
Niestety- uraz mam do dziś

--

Chiron

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


275. Data: 2015-08-09 10:16:12

Temat: Re: Talent artysty?
Od: "Chiron" <c...@o...eu> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Qrczak" <q...@q...pl> napisał w wiadomości
news:55c63c69$0$4774$65785112@news.neostrada.pl...
> Dnia 2015-08-08 19:07, obywatel FEniks uprzejmie donosi:
>> W dniu 2015-08-08 o 13:50, Pszemol pisze:
>>> "Qrczak" <q...@q...pl> wrote in message
>>> news:55c5012a$0$4768$65785112@news.neostrada.pl...
>>>>> Ja raczej nigdy nie powiedziałabym, że "ma talent" o kimś, kto nie ma
>>>>> pasji oraz nie wkłada/włożył wystarczająco dużo pracy w jakąś
>>>>> dziedzinę
>>>>> (chyba że o dziecku, ale to trochę inna sytuacja, wtedy raczej mówimy
>>>>> o
>>>>> zdolnościach). Owszem, może same tylko te dwa czynniki nie zawsze
>>>>> przynoszą efekty i nie są wystarczające, ale są niezbędne, żeby
>>>>> prawdziwy talent dał się rozpoznać.
>>>>>
>>>>> Zresztą moja "kwintesencja" była trochę przewrotna. Mam wrażenie, że
>>>>> my
>>>>> ludzie, a zwłaszcza chyba my Polacy, zbytnio gloryfikujemy pojęcie
>>>>> "talent" z krzywdą dla zwykłej (mozolnej często) pracy. Lubimy chwalić
>>>>> innych za talent, chwalić się sami, że coś nam przychodzi bez
>>>>> trudności,
>>>>> chełpimy się, że byliśmy w szkole tacy zdolni, wszystko nam
>>>>> przychodziło
>>>>> tak łatwo bez problemu. O wiele chętniej się przyznamy, że byliśmy
>>>>> zdolnymi leniami, niż pilnymi uczniami. Mamy kult zdolności i
>>>>> talentów,
>>>>> a praca jest passe. ;)
>>>>
>>>> Ciekawe dlaczego...
>>>
>>> Bo lenie bez talentu nie lubili pracowitych kujonów...
>>> Tym z talentem jeszcze byli w stanie wybaczyć piątki w szkole :-)
>>
>> Ludzie lubią niesamowitość. Były kiedyś teorie, że prawdziwy geniusz ma
>> jakieś specjalne wymiary czaszki, większą czy jakoś tak. Żeby to
>> potwierdzić podobno grubo po śmierci Bacha odkopano jego czaszkę i
>> zmierzono. I... okazało się, że była zupełnie przeciętna. ;)
>>
>> A "wielkie talenty" naprawdę zwykle ciężko pracowały (np. Bach
>> przemierzył na piechotę ponad 400km z Arnstadt do Lubeki, żeby posłuchać
>> najwybitniejszego wtedy organisty). I zwykle byli po prostu doskonałymi
>> rzemieślnikami na usługach możnych, tworzyli na zamówienie i dla kasy.
>> Poza tym to my teraz wiemy i uznajemy, że byli geniuszami, a za ich
>> czasów bywało różnie. Koncerty Brandenburskie Bacha przeleżały u
>> jakiegoś margrabiego w szufladzie i zostały sprzedane za parę groszy. A
>> tego typu losów "wielkich talentów" jest wiele.
>>
>> Poza tym ja sądzę, że "talent" jest jednak wartością stopniowalną. Kiedy
>> zachodzi wyjątkowa koincydencja wielu czynników (zdolności czysto
>> fizyczne + osobowość + znalezienie się w odpowiednim czasie w
>> odpowiednim miejscu, czyli np. odpowiednia edukacja, warunki do
>> zaistnienia i pewnie jeszcze wiele innych), wtedy mamy do czynienia z
>> _wybitnym_ talentem. Ale przecież o kimś, kto po prostu z łatwością uczy
>> się gry na instrumencie też zwykle mówimy, że ma do tego talent, chociaż
>> nie będzie z niego ani Mozart, ani Chopin, ani nawet Blechacz.
>
> Poza tym ja sądzę, że bardzo dużo zależy od osobistego poczucia
> dotknięcia.
> Dlatego zawsze znajdą się tacy, co namalują kolejne słoneczniki albo
> napiszą piętnastą księgę, jak równiez tacy, co podłożą dubbing pod aidę.
> Także tacy, co się uznają za sam palec.
>

Jedna rzecz- kogo uważa się powszechnie za geniusza. Druga- czy był nim
rzeczywiście. O wielu świat pewno nie usłyszy- jak o Jacku Karpińskim
https://pl.wikipedia.org/wiki/Jacek_Karpiński
czy wie bardzo mało, jak o Mikołaju Tesli.
O innych, choć ich geniusz jest dyskusyjny- słyszy cały świat- jak o
Einsteinie czy Edisonie.

--

Chiron

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


276. Data: 2015-08-09 10:39:05

Temat: Re: Talent artysty?
Od: "Chiron" <c...@o...eu> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "FEniks" <x...@p...fm> napisał w wiadomości
news:mq5rp5$51e$1@news.icm.edu.pl...
>W dniu 2015-08-08 o 23:06, FEniks pisze:
>> W dniu 2015-08-08 o 22:23, Fragi pisze:
>
>>> No właśnie banały, do których próbowałaś dorabiać, moim zdaniem, jakieś
>>> dziwne teorie :) A sprawa jest prosta jak drut :)
>>
>> Nie jest taka prosta.
>
> Podobnie jak prezentowanie swojego zdania, niekoniecznie zgodnego ze
> spojrzeniem większości. Można nawet przez to zostać nieprawdziwym
> Polakiem, he he. Ale talent do osobistych wycieczek przy byle okazji też
> trzeba docenić.

A nawet talent do obgadywania innych

--

Chiron

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


277. Data: 2015-08-09 10:39:48

Temat: Re: Talent artysty?
Od: "Chiron" <c...@o...eu> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Qrczak" <q...@q...pl> napisał w wiadomości
news:55c673fd$0$27517$65785112@news.neostrada.pl...
> Dnia 2015-08-08 23:19, obywatel FEniks uprzejmie donosi:
>> W dniu 2015-08-08 o 23:06, FEniks pisze:
>>> W dniu 2015-08-08 o 22:23, Fragi pisze:
>>
>>>> No właśnie banały, do których próbowałaś dorabiać, moim zdaniem, jakieś
>>>> dziwne teorie :) A sprawa jest prosta jak drut :)
>>>
>>> Nie jest taka prosta.
>>
>> Podobnie jak prezentowanie swojego zdania, niekoniecznie zgodnego ze
>> spojrzeniem większości. Można nawet przez to zostać nieprawdziwym
>> Polakiem, he he. Ale talent do osobistych wycieczek przy byle okazji też
>> trzeba docenić.
>
> Ja osobiście lubię wycieczki.
> Ostatnio do Łodzi niestety częstsze niż do Wrocławia.
> Kieleckie wciąż takie samo.

Kłamiesz. Nie widziałem już dawno żadnej Qry w moim mieście.

--

Chiron

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


278. Data: 2015-08-09 11:32:52

Temat: Re: Talent artysty?
Od: "Chiron" <c...@o...eu> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Qrczak" <q...@q...pl> napisał w wiadomości
news:55c70aa7$0$4775$65785112@news.neostrada.pl...
> Dnia 2015-08-09 09:36, obywatel gazebo uprzejmie donosi:
>> W dniu 09.08.2015 o 09:21, Chiron pisze:
>>> Użytkownik "FEniks" <x...@p...fm> napisał w wiadomości
>>> news:mq5b2s$qft$1@news.icm.edu.pl...
>>>> Wykłady na temat wyjątkowej przyjemności w sprawianiu przykrości
>>>> raczej do kogo innego powinieneś kierować.
>>>
>>> Ewo- gdybym miał się tak całkiem szczerze do tego odnieść- nie byłoby Ci
>>> przyjemnie.
>>> Tylko może dość? Może zacznijmy się uderzać we własne piersi- choćby w
>>> pierwszej kolejności?
>>>
>>> --
>>>
>>> Chiron
>> wal smialo, no kurwa wal :]
>
> Mną zatelepało.
>

Boisz się walenia?

--

Chiron

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


279. Data: 2015-08-09 11:34:08

Temat: Re: Talent artysty?
Od: "Chiron" <c...@o...eu> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Qrczak" <q...@q...pl> napisał w wiadomości
news:55c70b6b$0$4786$65785112@news.neostrada.pl...
> Dnia 2015-08-09 10:00, obywatel Chiron uprzejmie donosi:
>> Użytkownik "FEniks" <x...@p...fm> napisał w wiadomości
>> news:mq5d09$3hn$1@news.icm.edu.pl...
>>> W dniu 2015-08-08 o 13:50, Pszemol pisze:
>>>> "Qrczak" <q...@q...pl> wrote in message
>>>> news:55c5012a$0$4768$65785112@news.neostrada.pl...
>>>>>> Ja raczej nigdy nie powiedziałabym, że "ma talent" o kimś, kto nie ma
>>>>>> pasji oraz nie wkłada/włożył wystarczająco dużo pracy w jakąś
>>>>>> dziedzinę
>>>>>> (chyba że o dziecku, ale to trochę inna sytuacja, wtedy raczej
>>>>>> mówimy o
>>>>>> zdolnościach). Owszem, może same tylko te dwa czynniki nie zawsze
>>>>>> przynoszą efekty i nie są wystarczające, ale są niezbędne, żeby
>>>>>> prawdziwy talent dał się rozpoznać.
>>>>>>
>>>>>> Zresztą moja "kwintesencja" była trochę przewrotna. Mam wrażenie,
>>>>>> że my
>>>>>> ludzie, a zwłaszcza chyba my Polacy, zbytnio gloryfikujemy pojęcie
>>>>>> "talent" z krzywdą dla zwykłej (mozolnej często) pracy. Lubimy
>>>>>> chwalić
>>>>>> innych za talent, chwalić się sami, że coś nam przychodzi bez
>>>>>> trudności,
>>>>>> chełpimy się, że byliśmy w szkole tacy zdolni, wszystko nam
>>>>>> przychodziło
>>>>>> tak łatwo bez problemu. O wiele chętniej się przyznamy, że byliśmy
>>>>>> zdolnymi leniami, niż pilnymi uczniami. Mamy kult zdolności i
>>>>>> talentów,
>>>>>> a praca jest passe. ;)
>>>>>
>>>>> Ciekawe dlaczego...
>>>>
>>>> Bo lenie bez talentu nie lubili pracowitych kujonów...
>>>> Tym z talentem jeszcze byli w stanie wybaczyć piątki w szkole :-)
>>>
>>> Ludzie lubią niesamowitość. Były kiedyś teorie, że prawdziwy geniusz
>>> ma jakieś specjalne wymiary czaszki, większą czy jakoś tak. Żeby to
>>> potwierdzić podobno grubo po śmierci Bacha odkopano jego czaszkę i
>>> zmierzono. I... okazało się, że była zupełnie przeciętna. ;)
>>>
>>> A "wielkie talenty" naprawdę zwykle ciężko pracowały (np. Bach
>>> przemierzył na piechotę ponad 400km z Arnstadt do Lubeki, żeby
>>> posłuchać najwybitniejszego wtedy organisty). I zwykle byli po prostu
>>> doskonałymi rzemieślnikami na usługach możnych, tworzyli na zamówienie
>>> i dla kasy. Poza tym to my teraz wiemy i uznajemy, że byli geniuszami,
>>> a za ich czasów bywało różnie. Koncerty Brandenburskie Bacha
>>> przeleżały u jakiegoś margrabiego w szufladzie i zostały sprzedane za
>>> parę groszy. A tego typu losów "wielkich talentów" jest wiele.
>>>
>>> Poza tym ja sądzę, że "talent" jest jednak wartością stopniowalną.
>>> Kiedy zachodzi wyjątkowa koincydencja wielu czynników (zdolności
>>> czysto fizyczne + osobowość + znalezienie się w odpowiednim czasie w
>>> odpowiednim miejscu, czyli np. odpowiednia edukacja, warunki do
>>> zaistnienia i pewnie jeszcze wiele innych), wtedy mamy do czynienia z
>>> _wybitnym_ talentem. Ale przecież o kimś, kto po prostu z łatwością
>>> uczy się gry na instrumencie też zwykle mówimy, że ma do tego talent,
>>> chociaż nie będzie z niego ani Mozart, ani Chopin, ani nawet Blechacz.
>>>
>>
>> Interesujące. A co powiesz na tego człowieka?
>>
>> http://www.matematyka.pl/19068.htm
>
> J.w.
> No i?
"(zdolności czysto fizyczne + osobowość + znalezienie się w odpowiednim
czasie w
odpowiednim miejscu, czyli np. odpowiednia edukacja, warunki do
zaistnienia i pewnie jeszcze wiele innych), "
Może i zdolności fizyczne- no ale gdzie pozostałe?

--

Chiron

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


280. Data: 2015-08-09 11:59:45

Temat: Re: Talent artysty?
Od: Qrczak <q...@q...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia 2015-08-09 10:07, obywatel Chiron uprzejmie donosi:
> Użytkownik "Qrczak" <q...@q...pl> napisał w wiadomości
> news:55c637bd$0$8386$65785112@news.neostrada.pl...
>> Dnia 2015-08-08 18:53, obywatel Ikselka uprzejmie donosi:
>>> Dnia Sat, 8 Aug 2015 12:14:13 +0200, Chiron napisał(a):
>>>> Użytkownik "Ikselka"<i...@g...pl> napisał w wiadomości
>>>> news:1llygbif6cjkv.ahmoxfg2hmwh$.dlg@40tude.net...
>>>>> Dnia Sat, 08 Aug 2015 08:57:16 +0200, Qrczak napisał(a):
>>>>>> Dnia 2015-08-07 23:55, obywatel Ikselka uprzejmie donosi:
>>>>>>> Dnia Fri, 07 Aug 2015 21:04:04 +0200, Qrczak napisał(a):
>>>>>>>> Dnia 2015-08-07 19:22, obywatel FEniks uprzejmie donosi:
>>>>>>>>>
>>>>>>>>> Zresztą moja "kwintesencja" była trochę przewrotna. Mam
>>>>>>>>> wrażenie, że
>>>>>>>>> my
>>>>>>>>> ludzie, a zwłaszcza chyba my Polacy, zbytnio gloryfikujemy pojęcie
>>>>>>>>> "talent" z krzywdą dla zwykłej (mozolnej często) pracy. Lubimy
>>>>>>>>> chwalić
>>>>>>>>> innych za talent, chwalić się sami, że coś nam przychodzi bez
>>>>>>>>> trudności,
>>>>>>>>> chełpimy się, że byliśmy w szkole tacy zdolni, wszystko nam
>>>>>>>>> przychodziło
>>>>>>>>> tak łatwo bez problemu. O wiele chętniej się przyznamy, że byliśmy
>>>>>>>>> zdolnymi leniami, niż pilnymi uczniami. Mamy kult zdolności i
>>>>>>>>> talentów,
>>>>>>>>> a praca jest passe. ;)
>>>>>>>>
>>>>>>>> Ciekawe dlaczego...
>>>>>>>
>>>>>>> Ewa pracuje.
>>>>>>
>>>>>> Jak wróci z pracy, może sama podziękuje za troskę.
>>>>>
>>>>> I może przestanie wypowiadać się w imieniu Polaków.
>>>>
>>>> Ewa? Co Ty, zapomnij
>>>> :-)
>>>
>>> Racja. Mam nieodparte wrażenie, że sprawia jej to szczególną
>>> przyjemność -
>>> zwłaszcza w zakresie negatywów. Jakby mówiąc "my, Polacy" tak
>>> naprawdę nie
>>> czuła się dobrze w tej grupie, może nawet do niej wcale nie należąc.
>>> Ciekawe...
>>
>> Wiem, powinna "my, Polki"
>
> Ciekawe- jak Ty odpowiadasz za Ewę- to Ona nie protestuje. Czemuż to, bo
> nie mam pojęcia?

Solidarność jamników.

Q
--
Ja tam nie jestem socjopatą. Umiem doskonale udawać, że lubię ludzi.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 ... 10 ... 20 ... 27 . [ 28 ] . 29 ... 40 ... 44


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Kraść, kraść i jeszcze raz kraść
Wielkanoc!
Ghostek sie POgubil...
I wszystko jasne
Garissa: wybrali chrześcijan, a potem zabijali jednego za drugim. Przez cały wczorajszy dzień...

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Dlaczego faggoci są źli.
samotworzenie umysłu
Re: Zachód sparaliżowany
Irracjonalność
Jak z tym ubogacaniem?

zobacz wszyskie »