« poprzedni wątek | następny wątek » |
11. Data: 2013-01-31 12:30:08
Temat: Re: TegoW dniu 31.01.2013 13:22, Waldemar Krzok pisze:
> Są też legalne szynki wołowe, a nawet baranie. Masz rację, że ZWYKLE
> jest to część pupy świni lub dzika. Tak samo "szynka" bez przymiotnika
> jest produktem z wieprzowiny. Ale mogą być inne, więc mnie to tak nie
> razi. Szynka drobiowa jest już na granicy pojmowania, dorszowa poza tą
> granicą (widziałem takowe w sklepie).
Dla mnie poza tą granicą jest golonka z indyka - jakoś już tak mam, że
dla mnie golonka = świnia... i już!
--
***** MóJ SŁitAśNy TofFanY BloGasEk *****
http://kuchniaanai.blogspot.com/
"...dla mnie dobroczyńcy zwierząt są jak jacyś chrześcijanie. Wszyscy
tak radośni i pełni dobrych intencji, aż po pewnym czasie człowieka
korci, żeby pójść w świat i odrobinę sobie pogwałcić i poplądrować. Albo
kopnąć kota..." J.M. Coetzee Hańba
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
12. Data: 2013-01-31 12:49:56
Temat: Re: TegoAm 31.01.2013 13:30, schrieb Anai:
> W dniu 31.01.2013 13:22, Waldemar Krzok pisze:
>
>> Są też legalne szynki wołowe, a nawet baranie. Masz rację, że ZWYKLE
>> jest to część pupy świni lub dzika. Tak samo "szynka" bez przymiotnika
>> jest produktem z wieprzowiny. Ale mogą być inne, więc mnie to tak nie
>> razi. Szynka drobiowa jest już na granicy pojmowania, dorszowa poza tą
>> granicą (widziałem takowe w sklepie).
>
> Dla mnie poza tą granicą jest golonka z indyka - jakoś już tak mam, że
> dla mnie golonka = świnia... i już!
To tak, bo indyków się nie goli, tylko skubie. Więc jak już, to skubanka
indycza.
Waldek
--
My jsme Borgové. Sklopte štíty a vzdejte se. Odpor je marný.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
13. Data: 2013-01-31 12:52:48
Temat: Re: TegoW dniu 31.01.2013 13:49, Waldemar Krzok pisze:
> Am 31.01.2013 13:30, schrieb Anai:
>> Dla mnie poza tą granicą jest golonka z indyka - jakoś już tak mam, że
>> dla mnie golonka = świnia... i już!
>
> To tak, bo indyków się nie goli, tylko skubie. Więc jak już, to skubanka
> indycza.
>
A ja gupia myślałam, że to od goleni ta nazwa O_O ;)
--
***** MóJ SŁitAśNy TofFanY BloGasEk *****
http://kuchniaanai.blogspot.com/
"...dla mnie dobroczyńcy zwierząt są jak jacyś chrześcijanie. Wszyscy
tak radośni i pełni dobrych intencji, aż po pewnym czasie człowieka
korci, żeby pójść w świat i odrobinę sobie pogwałcić i poplądrować. Albo
kopnąć kota..." J.M. Coetzee Hańba
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
14. Data: 2013-01-31 13:04:22
Temat: Re: TegoAm 31.01.2013 13:52, schrieb Anai:
> W dniu 31.01.2013 13:49, Waldemar Krzok pisze:
>> Am 31.01.2013 13:30, schrieb Anai:
>
>>> Dla mnie poza tą granicą jest golonka z indyka - jakoś już tak mam, że
>>> dla mnie golonka = świnia... i już!
>>
>> To tak, bo indyków się nie goli, tylko skubie. Więc jak już, to skubanka
>> indycza.
>>
>
> A ja gupia myślałam, że to od goleni ta nazwa O_O ;)
Nie gupia, bo jest od goleni. Ale rozwiązanie z goleniem też jest dobre ;-).
Waldek
--
My jsme Borgové. Sklopte štíty a vzdejte se. Odpor je marný.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
15. Data: 2013-03-05 14:06:46
Temat: Re: TegoW dniu 2013-01-31 13:22, Waldemar Krzok pisze:
> Am 31.01.2013 11:57, schrieb Trybun:
>> W dniu 2013-01-29 12:16, Waldemar Krzok pisze:
>
>>
>> Coś takiego, a ja sądziłem że nazwa szynka jest zarezerwowana dla cześć
>> mięsa który znajduje się na pewnym fragmencie wieprzowej nogi...
>
> Są też legalne szynki wołowe, a nawet baranie. Masz rację, że ZWYKLE
> jest to część pupy świni lub dzika. Tak samo "szynka" bez przymiotnika
> jest produktem z wieprzowiny. Ale mogą być inne, więc mnie to tak nie
> razi. Szynka drobiowa jest już na granicy pojmowania, dorszowa poza tą
> granicą (widziałem takowe w sklepie).
>
> Waldek
>
>
Naciągane - wołowy, czy barani zwykło się nazywać udźcem.. ;-)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
16. Data: 2013-03-05 21:54:25
Temat: Re: TegoUżytkownik Trybun napisał:
> W dniu 2013-01-31 13:22, Waldemar Krzok pisze:
>> Am 31.01.2013 11:57, schrieb Trybun:
>>> W dniu 2013-01-29 12:16, Waldemar Krzok pisze:
>>
>>>
>>> Coś takiego, a ja sądziłem że nazwa szynka jest zarezerwowana dla cześć
>>> mięsa który znajduje się na pewnym fragmencie wieprzowej nogi...
>>
>> Są też legalne szynki wołowe, a nawet baranie. Masz rację, że ZWYKLE
>> jest to część pupy świni lub dzika. Tak samo "szynka" bez przymiotnika
>> jest produktem z wieprzowiny. Ale mogą być inne, więc mnie to tak nie
>> razi. Szynka drobiowa jest już na granicy pojmowania, dorszowa poza tą
>> granicą (widziałem takowe w sklepie).
>>
>> Waldek
>>
>>
>
> Naciągane - wołowy, czy barani zwykło się nazywać udźcem.. ;-)
Udziec to jakby trochę niżej 0 twój udziec nie jest najniższą częścią
twoich pleców...
--
Darek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |