Data: 2001-09-11 11:01:02
Temat: Tona jabłek....
Od: "Monika Sawicka" <m...@a...net.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
No może nie tona a 30 kg zawitała do mojego domu. Mąż mnie znowu
uszczęśliwił - na siłę. Obieram drugą skrzynkę i już mi ręce odpadają. Może
ktoś pomoże?
A może znacie jakiś jabłkowy przepis BEZ OBIERANIA?
Nie odstawię tego na bok, bo u nas się jabłek jako takich nie jada. Muszę
wszystko obrać, udusić i zapakować w słoiki... A potem szarlotka codziennie
:))) a może i :(((.
Ech, ciężkie życie jabłkowej obieraczki........
Monika pozdrawia....
|