Strona główna Grupy pl.rec.kuchnia Tort bezowy.

Grupy

Szukaj w grupach

 

Tort bezowy.

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 51


« poprzedni wątek następny wątek »

31. Data: 2013-04-30 23:23:21

Temat: Re: Tort bezowy.
Od: Ikselka <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia 30 Apr 2013 21:15:12 GMT, tomjas napisał(a):

> On Tue, 30 Apr 2013 23:03:12 +0200, Ikselka wrote:
>> Dnia 30 Apr 2013 20:42:20 GMT, tomjas napisał(a):
>>
>>> On Tue, 30 Apr 2013 02:43:41 +0200, Ikselka wrote:
>>>> 1 puszka kajmaku (masy krówkowej) Bakalland - niecała, jakieś 4 czubate
>>>
>>> Wow! To jednak kucharze na grupie używają gotowców?:) Nie ma tu
>>> złośliwości - raczej chęć pochwalenia się jak jakieś 20 lat temu robiłem
>>> kajmaki, to gotowałem zwykłe mleko (wtedy miałem za darmo prosto od krowy)
>>> z cukrem jakies 2 godz. I trzeba było co rusz mieszać, a pod koniec non
>>> stop, żeby się nie przypaliło. To była robota:)
>>
>> Ja bym to robiła w piekarniku, tak jak robię powidła.
>
> Ale to trzeba mieć odpowiednie garnki - w czasach studenckich byłem pod
> tym względem mocno ograniczony.
>
>> Niektórzy gotują mleko w puszce - ale gotowanie bomby to nie dla mnie :-)
>
> A ja gotuję. Wychodzi ok. Mnie jeszcze nie wybuchła:)

To nie znaczy, że nie wybuchnie. A czytałam w necie o przypadkach wybuchu -
remont kuchni to minimum.
--
XL
"Przypadek - to Bóg przechadzający się incognito." A. Einstein

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


32. Data: 2013-04-30 23:31:49

Temat: Re: Tort bezowy.
Od: tomjas <t...@W...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

On Tue, 30 Apr 2013 23:23:21 +0200, Ikselka wrote:
> Dnia 30 Apr 2013 21:15:12 GMT, tomjas napisał(a):
>
>> On Tue, 30 Apr 2013 23:03:12 +0200, Ikselka wrote:
>>> Dnia 30 Apr 2013 20:42:20 GMT, tomjas napisał(a):
>>>
>>>> On Tue, 30 Apr 2013 02:43:41 +0200, Ikselka wrote:
>>>>> 1 puszka kajmaku (masy krówkowej) Bakalland - niecała, jakieś 4 czubate
>>>>
>>>> Wow! To jednak kucharze na grupie używają gotowców?:) Nie ma tu
>>>> złośliwości - raczej chęć pochwalenia się jak jakieś 20 lat temu robiłem
>>>> kajmaki, to gotowałem zwykłe mleko (wtedy miałem za darmo prosto od krowy)
>>>> z cukrem jakies 2 godz. I trzeba było co rusz mieszać, a pod koniec non
>>>> stop, żeby się nie przypaliło. To była robota:)
>>>
>>> Ja bym to robiła w piekarniku, tak jak robię powidła.
>>
>> Ale to trzeba mieć odpowiednie garnki - w czasach studenckich byłem pod
>> tym względem mocno ograniczony.
>>
>>> Niektórzy gotują mleko w puszce - ale gotowanie bomby to nie dla mnie :-)
>>
>> A ja gotuję. Wychodzi ok. Mnie jeszcze nie wybuchła:)
>
> To nie znaczy, że nie wybuchnie. A czytałam w necie o przypadkach wybuchu -
> remont kuchni to minimum.

Hehe - to za czasów mojej młodości jak się gotowało kompoty z truskawek
i malin. Wszyscy się zdrzemnęli i mój starszy brat wszedł do kuchni a tu
się w garnku pali ścierka. Więc w pierwszym odruchu chwycił za kubek
i chlusntął do gara wodę. Kompoty (malinowe i truskawkowe) z głośnym
hukiem wylądowały na suficie (i całej kuchni również).
To dopiero był remont! Dobrze, że nikt nie zginął.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


33. Data: 2013-04-30 23:59:40

Temat: Re: Tort bezowy.
Od: Ikselka <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia 30 Apr 2013 21:31:49 GMT, tomjas napisał(a):

> On Tue, 30 Apr 2013 23:23:21 +0200, Ikselka wrote:
>> Dnia 30 Apr 2013 21:15:12 GMT, tomjas napisał(a):
>>
>>> On Tue, 30 Apr 2013 23:03:12 +0200, Ikselka wrote:
>>>> Dnia 30 Apr 2013 20:42:20 GMT, tomjas napisał(a):
>>>>
>>>>> On Tue, 30 Apr 2013 02:43:41 +0200, Ikselka wrote:
>>>>>> 1 puszka kajmaku (masy krówkowej) Bakalland - niecała, jakieś 4 czubate
>>>>>
>>>>> Wow! To jednak kucharze na grupie używają gotowców?:) Nie ma tu
>>>>> złośliwości - raczej chęć pochwalenia się jak jakieś 20 lat temu robiłem
>>>>> kajmaki, to gotowałem zwykłe mleko (wtedy miałem za darmo prosto od krowy)
>>>>> z cukrem jakies 2 godz. I trzeba było co rusz mieszać, a pod koniec non
>>>>> stop, żeby się nie przypaliło. To była robota:)
>>>>
>>>> Ja bym to robiła w piekarniku, tak jak robię powidła.
>>>
>>> Ale to trzeba mieć odpowiednie garnki - w czasach studenckich byłem pod
>>> tym względem mocno ograniczony.
>>>
>>>> Niektórzy gotują mleko w puszce - ale gotowanie bomby to nie dla mnie :-)
>>>
>>> A ja gotuję. Wychodzi ok. Mnie jeszcze nie wybuchła:)
>>
>> To nie znaczy, że nie wybuchnie. A czytałam w necie o przypadkach wybuchu -
>> remont kuchni to minimum.
>
> Hehe - to za czasów mojej młodości jak się gotowało kompoty z truskawek
> i malin. Wszyscy się zdrzemnęli i mój starszy brat wszedł do kuchni a tu
> się w garnku pali ścierka. Więc w pierwszym odruchu chwycił za kubek
> i chlusntął do gara wodę. Kompoty (malinowe i truskawkowe) z głośnym
> hukiem wylądowały na suficie (i całej kuchni również).
> To dopiero był remont! Dobrze, że nikt nie zginął.

Niom...
--
XL
"Przypadek - to Bóg przechadzający się incognito." A. Einstein

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


34. Data: 2013-05-01 00:24:08

Temat: Re: Tort bezowy.
Od: Ikselka <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Tue, 30 Apr 2013 23:59:40 +0200, Ikselka napisał(a):

> Dnia 30 Apr 2013 21:31:49 GMT, tomjas napisał(a):
>
>> On Tue, 30 Apr 2013 23:23:21 +0200, Ikselka wrote:
>>> Dnia 30 Apr 2013 21:15:12 GMT, tomjas napisał(a):
>>>
>>>> On Tue, 30 Apr 2013 23:03:12 +0200, Ikselka wrote:
>>>>> Dnia 30 Apr 2013 20:42:20 GMT, tomjas napisał(a):
>>>>>
>>>>>> On Tue, 30 Apr 2013 02:43:41 +0200, Ikselka wrote:
>>>>>>> 1 puszka kajmaku (masy krówkowej) Bakalland - niecała, jakieś 4 czubate
>>>>>>
>>>>>> Wow! To jednak kucharze na grupie używają gotowców?:) Nie ma tu
>>>>>> złośliwości - raczej chęć pochwalenia się jak jakieś 20 lat temu robiłem
>>>>>> kajmaki, to gotowałem zwykłe mleko (wtedy miałem za darmo prosto od krowy)
>>>>>> z cukrem jakies 2 godz. I trzeba było co rusz mieszać, a pod koniec non
>>>>>> stop, żeby się nie przypaliło. To była robota:)
>>>>>
>>>>> Ja bym to robiła w piekarniku, tak jak robię powidła.
>>>>
>>>> Ale to trzeba mieć odpowiednie garnki - w czasach studenckich byłem pod
>>>> tym względem mocno ograniczony.
>>>>
>>>>> Niektórzy gotują mleko w puszce - ale gotowanie bomby to nie dla mnie :-)
>>>>
>>>> A ja gotuję. Wychodzi ok. Mnie jeszcze nie wybuchła:)
>>>
>>> To nie znaczy, że nie wybuchnie. A czytałam w necie o przypadkach wybuchu -
>>> remont kuchni to minimum.
>>
>> Hehe - to za czasów mojej młodości jak się gotowało kompoty z truskawek
>> i malin. Wszyscy się zdrzemnęli i mój starszy brat wszedł do kuchni a tu
>> się w garnku pali ścierka. Więc w pierwszym odruchu chwycił za kubek
>> i chlusntął do gara wodę. Kompoty (malinowe i truskawkowe) z głośnym
>> hukiem wylądowały na suficie (i całej kuchni również).
>> To dopiero był remont! Dobrze, że nikt nie zginął.
>
> Niom...

...przecież bomby z wykorzystaniem odłamków metalu i szkła ostatnio zrobiły
niezłą jatkę, jak wiesz.
--
XL
"Przypadek - to Bóg przechadzający się incognito." A. Einstein

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


35. Data: 2013-05-01 01:18:40

Temat: Re: Tort bezowy.
Od: Fragile <s...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Tue, 30 Apr 2013 17:08:06 +0200, Ikselka napisał(a):

> Dnia Tue, 30 Apr 2013 11:44:20 +0200, Fragile napisał(a):
>
>> O dzięki Ci za te przepisy :) Trochę roboty przy tym jest, ale czego się
>> dla Męża nie robi :) No i okazja specjalna. Mam nadzieję, że zapał mi do
>> lipca nie minie... Wcześniej chyba jednak zrobię z raz próbę, żeby na
>> urodziny nie było wpadki.
>
> Roboty nie ma dużo, po prostu opis dałam długi - beze robi się sprawnie i
> szybko, pieczenie i suszenie to już samo, a ubicie śmietany to już po
> prostu chwilka. Maś krówkową podgrzać w mikrofalki oraz czekoladę można
> razem.
>
Może rzeczywiście zasugerowałam się długim opisem. W sumie najdłużej trwa
to suszenie bezy, a reszta ... pędzikiem :)

--
Pozdrawiam,
M.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


36. Data: 2013-05-01 02:15:21

Temat: Re: Tort bezowy.
Od: animka <a...@t...wp.pl> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 2013-04-30 19:54, Ikselka pisze:
> Dnia Mon, 29 Apr 2013 22:27:08 +0200, animka napisał(a):
>
>> A ja kupiłam w Grycanie, był pyszny i się nie nazasuwałam tylko
>> rozsiadlam się wygodnie na fotelu.
>
> Ale ja sobie nie wyobrażam podawania na Męża (ani żadnej bliskiej mi osoby)
> urodzinach kupnego ciasta. No moze RAZ, jak miałam grypę, było kupne - mąż
> kupił. Ale nie jadł 333-)

Dzisiaj kupiłam pyszną szarlotkę (a forsy trochę wydałam), ale coś mi
brzuch rozniosła. Uznalam, że nieświeża za bardzo i spory kawał ( z pół
kilo) wywalilam.
Od grudnia jeszcze nie wypucowalam piekarnika ani go nie wypalilam
(trzeba go najpierw wypalić z pół godziny, kuchenka Mastercook ze stali
żeliwnej, czyli szara), bo jeszcze nie doszłam do siebie po remoncie ,
modernizacji mieszkania. Robię to codziennie, ale nawet nie tknę palcem,
bo mam jakąś niemoc i lenistwo ostatnio. Przed świetami się
rozchorowałam i brałam antybiotyki przez święta i do tej pory jakoś
olewam wszystko. Czekam na ustabilizowanie się pogody, na cieple
słoneczko, które mi doda ochoty na dopracowanie wszystkiego oraz
doprowadzenie tego piekarnika do porządku, wtedy coć upiekę.

--
animka

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


37. Data: 2013-05-01 02:20:31

Temat: Re: Tort bezowy.
Od: animka <a...@t...wp.pl> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 2013-04-30 20:07, Ikselka pisze:
> Dnia Tue, 30 Apr 2013 19:54:19 +0200, Ikselka napisał(a):
>
>> Dnia Mon, 29 Apr 2013 22:27:08 +0200, animka napisał(a):
>>
>>> A ja kupiłam w Grycanie, był pyszny i się nie nazasuwałam tylko
>>> rozsiadlam się wygodnie na fotelu.
>>
>> Ale ja sobie nie wyobrażam podawania na Męża (ani żadnej bliskiej mi osoby)
>> urodzinach kupnego ciasta. No moze RAZ, jak miałam grypę, było kupne - mąż
>> kupił. Ale nie jadł 333-)
>
> Boszsz, że też nie mam aparatu!

Przeciez telefonem możesz zrobić. Też ładne powinny wyjść. Zresztą już
jakieś swoje wypieki i pieczenie fotografowałaś. Mnie w domu ostatnio
nie chce się wyciągać aparatu, pod ręką mam telefon i takie różne detale
fotografuję telefonem.

Ależ wyszło cudo. Osiągnęłam piąty stopień
> doskonałości, ze spraw kulinarnych do przewalczenia pozostały mi już
> tylko... ptysie :-)

Nie mozesz przystąpić do tego konkursu kulinarnego w telewizji? Lubisz
pitrasić to masz szansę konkurs wygrać.

--
animka

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


38. Data: 2013-05-01 11:47:38

Temat: Re: Tort bezowy.
Od: Fragile <s...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Tue, 30 Apr 2013 16:39:00 +0200, Qrczak napisał(a):

> Dnia 2013-04-30 11:44, obywatel Fragile uprzejmie donosi:
>>
> > Trochę roboty przy tym jest,
>
> Wcale niekoniecznie.
> Najdłużej wychodzi suszenie bezy.
>
Po przeanalizowaniu długiego opisu też doszłam do tego wniosku :)

--
Pozdrawiam,
M.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


39. Data: 2013-05-01 12:28:11

Temat: Re: Tort bezowy.
Od: Ikselka <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Wed, 1 May 2013 01:18:40 +0200, Fragile napisał(a):

> Dnia Tue, 30 Apr 2013 17:08:06 +0200, Ikselka napisał(a):
>
>> Dnia Tue, 30 Apr 2013 11:44:20 +0200, Fragile napisał(a):
>>
>>> O dzięki Ci za te przepisy :) Trochę roboty przy tym jest, ale czego się
>>> dla Męża nie robi :) No i okazja specjalna. Mam nadzieję, że zapał mi do
>>> lipca nie minie... Wcześniej chyba jednak zrobię z raz próbę, żeby na
>>> urodziny nie było wpadki.
>>
>> Roboty nie ma dużo, po prostu opis dałam długi - beze robi się sprawnie i
>> szybko, pieczenie i suszenie to już samo, a ubicie śmietany to już po
>> prostu chwilka. Maś krówkową podgrzać w mikrofalki oraz czekoladę można
>> razem.
>>
> Może rzeczywiście zasugerowałam się długim opisem. W sumie najdłużej trwa
> to suszenie bezy, a reszta ... pędzikiem :)

Moja znajoma te bezowe blaty produkuje niemal hurtowo, raz na jakiś czas, a
potem przechowuje szczelnie opakowane folią spożywczą - w dowolnym momencie
tort bezowy ma na zawołanie. Goście wieczorem? - voila, kremówka z lodówki
do ubicia i tort w poł godzinki gotowy. Goście w podziwie "Jak TY ten tort
tak szybko zrobiłaś na nasze przyjście???" :-D
--
XL
"Przypadek - to Bóg przechadzający się incognito." A. Einstein

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


40. Data: 2013-05-01 12:31:27

Temat: Re: Tort bezowy.
Od: Ikselka <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Wed, 01 May 2013 02:15:21 +0200, animka napisał(a):

> W dniu 2013-04-30 19:54, Ikselka pisze:
>> Dnia Mon, 29 Apr 2013 22:27:08 +0200, animka napisał(a):
>>
>>> A ja kupiłam w Grycanie, był pyszny i się nie nazasuwałam tylko
>>> rozsiadlam się wygodnie na fotelu.
>>
>> Ale ja sobie nie wyobrażam podawania na Męża (ani żadnej bliskiej mi osoby)
>> urodzinach kupnego ciasta. No moze RAZ, jak miałam grypę, było kupne - mąż
>> kupił. Ale nie jadł 333-)
>
> Dzisiaj kupiłam pyszną szarlotkę (a forsy trochę wydałam), ale coś mi
> brzuch rozniosła. Uznalam, że nieświeża za bardzo i spory kawał ( z pół
> kilo) wywalilam.

No sama widzisz, te kupne gnioty to samobójstwo.

> Od grudnia jeszcze nie wypucowalam piekarnika ani go nie wypalilam
> (trzeba go najpierw wypalić z pół godziny, kuchenka Mastercook ze stali
> żeliwnej, czyli szara), bo jeszcze nie doszłam do siebie po remoncie ,
> modernizacji mieszkania. Robię to codziennie, ale nawet nie tknę palcem,
> bo mam jakąś niemoc i lenistwo ostatnio. Przed świetami się
> rozchorowałam i brałam antybiotyki przez święta i do tej pory jakoś
> olewam wszystko. Czekam na ustabilizowanie się pogody, na cieple
> słoneczko, które mi doda ochoty na dopracowanie wszystkiego oraz
> doprowadzenie tego piekarnika do porządku, wtedy coć upiekę.

Chorowałam przed świętami Bożego Narodzenia i przed Wielkanocą - cztery
spore infekcje grypowe pod rząd, no trochę mnie powaliło fizycznie, do tej
pory jestem słaba, ale już widzę światełko w tunelu, już powoli wychodzę z
tej niemocy - o ile tylko nie okaże się że mam niedoczynność tarczycy.

Pracuję raczej zrywami, w stanie wysokiej mobilizacji przenoszę góry, a
potem padam jak wyciśnięta scierka.

--
XL
"Przypadek - to Bóg przechadzający się incognito." A. Einstein

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 ... 3 . [ 4 ] . 5 . 6


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Sałata rzymska dziś znów.
Lepienie pieroga
mokry sernik jak
czym panierować piersi z kurczaka?
Dlaczego na zelatynie jest napisane "nie gotowac"?

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Senet parts 1-3
Chess
Dendera Zodiac - parts 1-5
Vitruvian Man - parts 7-11a
Vitruvian Man - parts 1-6

zobacz wszyskie »