Data: 2017-03-06 10:06:03
Temat: U Was też Armagedon?
Od: m...@y...com
Pokaż wszystkie nagłówki
Pieprzysz. Polskie posesje zarosły jak niepielęgnowana broda, bo urzedas tylko czekał
na haracz lub rolę wyroczni. Wreszcie można bez błagania byle urzędasa o pozwolenie
spokojnie wyciąć drzewo, które się samemu dziesiąt lat temu posadziło.
Do tej pory posiadłości zarastały badziewiem, bo się człek bał wystąpić o pozwolenie
na wycięcie - urzędas tylko czekał na swoje pięć minut władzy, sam nie posiadając ani
spłachetka, żeby "posiadaczowi ziemskiemu" utrudnić życie odmową, a co częściej zgodą
pod warunkiem.
Teraz nie potrzebuję się narażać - co sama posadziłam, to wytnę. I nikomu nic do
tego, tak samo jak do tego, gdzie i co sadzę.
--
XL
|