| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2004-04-22 15:06:53
Temat: Urolog - przerost prostatyCzesc,
Czy ktos z Was mogly mi polecic jakiegos dobrego urologa na terenie Warszawy?
Moj ojciec od roku leczy sie prywatnie na prostate, ale jest niezadowolony, bo
ma wrazenie, ze lekarz 'odwala' swoja prace. Ja tez mysle, ze po roku leczenia
powinny byc jakies efekty albo postawiona konkretna diagnoza. Dlatego szukam
jakiegos specjalisty, ktory by zajal sie leczeniem, a nie tylko sciaganiem
kolejnych oplat za wizyty.
Pozdrawiam i z gory dziekuje za wskazowki,
Jacek
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2004-04-22 15:53:52
Temat: Re: Urolog - przerost prostatyWitam!
In article <c68n2d$i38$1@inews.gazeta.pl>, d...@g...SKASUJ-TO.pl
says...
> Czesc,
>
> Czy ktos z Was mogly mi polecic jakiegos dobrego urologa na terenie Warszawy?
> Moj ojciec od roku leczy sie prywatnie na prostate, ale jest niezadowolony, bo
> ma wrazenie, ze lekarz 'odwala' swoja prace. Ja tez mysle, ze po roku leczenia
> powinny byc jakies efekty albo postawiona konkretna diagnoza. Dlatego szukam
> jakiegos specjalisty, ktory by zajal sie leczeniem, a nie tylko sciaganiem
> kolejnych oplat za wizyty.
>
> Pozdrawiam i z gory dziekuje za wskazowki,
Moment - a z czego jest konkretnie niezadowolony? Jezeli ojciec ma BPH
to po prostu musi brac leki. Moze napisz jakie leki beirze to cos wiecej
powiedziec bedzie mozna?
jacek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2004-04-23 13:25:06
Temat: Re: Urolog - przerost prostatyJacek wrote:
> Czesc,
>
> Czy ktos z Was mogly mi polecic jakiegos dobrego urologa na terenie
> Warszawy? Moj ojciec od roku leczy sie prywatnie na prostate, ale
> jest niezadowolony, bo ma wrazenie, ze lekarz 'odwala' swoja prace.
> Ja tez mysle, ze po roku leczenia powinny byc jakies efekty albo
> postawiona konkretna diagnoza. Dlatego szukam jakiegos specjalisty,
> ktory by zajal sie leczeniem, a nie tylko sciaganiem kolejnych oplat
> za wizyty.
Diagnoza to jest w temacie tego posta. Jesli ma lagodny przerost prostaty -
no to masz diagnoze. A co do leczenia: ustalac je trzeba indywidualnie w
zaleznosci od przeciwwskazan i stopnia zaawansowania dolegliwosci. Do
subiektywnej oceny poziomu dolegliwosci amerykanskie towarzystwo urologiczne
przygotowalo specjalna skale. W zaleznosci od wyniku pacjentowi proponuje
sie leczenie.
Co do leczenia - to w gre wchodzi albo farmakoterapia, albo rozmaite
leczenie zabiegowe. To drugie daje bardziej spektakularne efekty, ale jest
obciazone wiekszym ryzykiem powiklan. Obecnie w przypadku niewielkich
objawow doradza sie tzw. 'baczne wyczekiwanie', tzn. nie podejmowanie
leczenia a jedynie monitorowanie stanu pacjenta - ze wzgledu na to, ze
korzysci terapii moga byc mniejsze od dzialan niepozadanych lekow.
Ale - jesli Ty i Twoj ojciec wiecie lepiej, to mozecie oczywiscie zmieniac
lekarzy jak rekawiczki i opowiadac, ze wszyscy tylko 'sciagaja kolejne
oplaty za wizyty'. Niestety, nie ma jeszcze takiego lekarza, ktory potrafi
zmienic czlowieka w podeszlym wieku w energicznego 20latka.
pzdr
W.
--
Dom w Beskidach - http://porabka.republika.pl
Specjalna oferta dla fotoamatorow - zajrzyj!
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2004-04-23 16:54:49
Temat: Re: Urolog - przerost prostatyWojciech Chmielnicki <e...@w...pl> napisał(a):
> Jacek wrote:
> > Czesc,
> >
> > Czy ktos z Was mogly mi polecic jakiegos dobrego urologa na terenie
> > Warszawy? Moj ojciec od roku leczy sie prywatnie na prostate, ale
> > jest niezadowolony, bo ma wrazenie, ze lekarz 'odwala' swoja prace.
> > Ja tez mysle, ze po roku leczenia powinny byc jakies efekty albo
> > postawiona konkretna diagnoza. Dlatego szukam jakiegos specjalisty,
> > ktory by zajal sie leczeniem, a nie tylko sciaganiem kolejnych oplat
> > za wizyty.
>
> Diagnoza to jest w temacie tego posta. Jesli ma lagodny przerost prostaty -
> no to masz diagnoze. A co do leczenia: ustalac je trzeba indywidualnie w
> zaleznosci od przeciwwskazan i stopnia zaawansowania dolegliwosci. Do
> subiektywnej oceny poziomu dolegliwosci amerykanskie towarzystwo urologiczne
> przygotowalo specjalna skale. W zaleznosci od wyniku pacjentowi proponuje
> sie leczenie.
> Co do leczenia - to w gre wchodzi albo farmakoterapia, albo rozmaite
> leczenie zabiegowe. To drugie daje bardziej spektakularne efekty, ale jest
> obciazone wiekszym ryzykiem powiklan. Obecnie w przypadku niewielkich
> objawow doradza sie tzw. 'baczne wyczekiwanie', tzn. nie podejmowanie
> leczenia a jedynie monitorowanie stanu pacjenta - ze wzgledu na to, ze
> korzysci terapii moga byc mniejsze od dzialan niepozadanych lekow.
>
> Ale - jesli Ty i Twoj ojciec wiecie lepiej, to mozecie oczywiscie zmieniac
> lekarzy jak rekawiczki i opowiadac, ze wszyscy tylko 'sciagaja kolejne
> oplaty za wizyty'. Niestety, nie ma jeszcze takiego lekarza, ktory potrafi
> zmienic czlowieka w podeszlym wieku w energicznego 20latka.
>
> pzdr
> W.
> --
> Dom w Beskidach - http://porabka.republika.pl
> Specjalna oferta dla fotoamatorow - zajrzyj!
>
>
Tu nie chodzi o zmienianie lekarzy jak rekawiczki, ale o to, by pacjent mial
takie zaufanie do lekarza, by nie czul potrzeby szukania innego. To chyba rola
lekarza, by takie zaufanie wytworzyc. Zreszta to jest ogolna uwaga, w kazdym
zawodzie wystepuje klient i jesli sie nie stworzy odpowiedniej atmosfery, to
klient szuka innego dostawcy uslugi. Takze ja nie widze zadnych powodow, by z
lekarzami bylo inaczej. Nie mam nic przeciwko placeniu za usluge, ale mam
prawo wymagac, bym mial poczucie dobrze wydanych pieniedzy. Poza tym nie
mowilem, ze wszyscy lekarze sciagaja oplaty za uslugi - pewnie w domysle
marnej jakosci - ale ze ten konkretny lekarz nie spelnia naszych wymagan co do
sprzedawanej uslugi. Co nie oznacza, ze dla kogos innego nie moze byc cudotworca.
Pzdr.
Jacek
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2004-04-23 16:56:52
Temat: Re: Urolog - przerost prostatyjacek <j...@w...pl> napisał(a):
>
> Moment - a z czego jest konkretnie niezadowolony? Jezeli ojciec ma BPH
> to po prostu musi brac leki. Moze napisz jakie leki beirze to cos wiecej
> powiedziec bedzie mozna?
>
> jacek
Niestety nie moge teraz podac nazwy leku, bo nie ma mnie w domu. Postaram sie
to zrobic po powrocie.
Pzdr.
Jacek
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |