Data: 2001-07-31 10:44:09
Temat: Wino
Od: "Don Pablo" <c...@d...pl.eu.org>
Pokaż wszystkie nagłówki
Witam Wszystkich
...otóż postanowiłem zrobić wino. Moszcz + woda + cukier wlałem do butli.
Ładnie się gotuje ;-)
Ale pozostaje sprawa drożdży.
Do butelki 1l wlałem ok. 3/4 moszczu, dodałem ok. 8 łyżeczek cukru i
pasteryzowałem przez 1/2 godz.
Następnie, po ostudzeniu, do butelki wlałem 3 saszetki z drożdżami
winiarskimi, po czym zatkałem ją korkiem z waty.
Na opakowaniu drożdży napisane było, żeby drożdże pozostawić na 1, 2 doby.
OK. Niepokoi mnie jednakże fakt, że nie obserwuję żadnych zmian. Ot sok w
butelce i nic, gdy w butli wino baaardzo ładnie buzuje. W butelce moszcz
jest lekko mętny - nie wiem czy taki był cały czas. Nie ma piany, nie ma
oznak rozmnażania drożdży, żadnych burzliwych reakcji. A może to normalne,
może zmiany są nieobserwowalne? Jak powinna wyglądać matka drożdżowa?
Pozdrawiam
Don Pablo
|