Data: 2002-10-08 12:42:29
Temat: Witam i pytam.
Od: "Sebastian Krawczyk" <s...@p...fm>
Pokaż wszystkie nagłówki
Po pierwsze witam serdecznie.
Grupę czytuję sporadycznie od dawna, zdecydowałem sie zapytać o coś bo nie
umiem sobie poradzić z jedną (pozornie banalną) potrawą - a raczej
przekąską.
Ale może najpierw odrobina kurtuazji:
Imię: Sebastian
Wiek: 30
.... na razie wystarczy (chyba)
Na jakiejś dużej imprezie jadęłm prazone migdały (lekko słone).
Pomyślałem, że to pewnie nic trudnego. Jakże wielkie było moje zdziwienie,
gdy po raz kolejny mie wyszły takie same jak w hotelu (że też nei wpadłem na
pomysł, zeby sie zapytac kucharza o przepis).
Moje - prażona bez tłuszczu na patelni z dodatkiem soli) przypiekaja się
tylko w miejscach na których je prażę.
Nie są złe, ale .... tamen smak.....
Tamte były całe pokryte jednolitą lekkoszarą, delikatnie słonawą skorupką i
rozpływały się w ustach.
Czy ktoś wie jak spowodować, żeby proces obróbki cieplnej zakończył sie
takim - oszałamiającym podniebienie - efektem?
Czy większa ilośc soli (np. zasypane w soli) i piekarnik może być jaimś
rozwiązaniem?
Oczywiście mogę poeksperymentować, ale przyznam że wolę czerpać z wiedzy
innych.
Może ktos zna po prostu sposób ....
Z góry dziekuję
Pozdrawiam
Sebastian
|