« poprzedni wątek | następny wątek » |
21. Data: 2007-08-05 21:49:18
Temat: Re: Wizyta u dentysty - porady dla nerwicowców ?>>
> Ładnie to opisałeś dla tych znerwicowanych u stomatologów.
Starałem się jak mogłem :) Chociaż ci co nie znają strachu przed dentystą
nie zrozumią tego że można się panicznie bać takiej wizyty i na fotelu mdleć
na tyle skutecznie że potrzeba dwie osoby do przywrócenia stanu używalności
delikwenta.
A i tak za późno przeczytałem, że już po wszystkim.
Chociaż rwanie zębów naprawdę mnie nie bolało.
> Pozdrawiam Jurek M.
Pozdrawiam
PawełJ
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
22. Data: 2007-08-06 15:36:57
Temat: Re: Wizyta u dentysty - porady dla nerwicowców ?t...@o...pl napisał(a):
> a i jeszcze jedno - mam duze obawy przed pokazaniem zebow dentystce,
> niestety nie sa one w dobrym stanie i boje sie ze jak je zobaczy to mi
> powie ze czeka mnie wymiana szczęki ;)
Człooowieku nic tak nie cieszy dentysty jak dziurawa szczęka - jesteś
dla niego chodzącym workiem pieniędzy.
Co do nerwicy - ja jak każdy prawdziwy mężczyzna boję się dentysty jak
cholera.
Zawsze gdy wchodzę do gabinetu mówię że pierwsza metalowa rzecz jaką
może mi wszdzić do gęby to lusterko a druga to igła ze znieczuleniem.
Ta jego motyka czy sprzęty do odwiertów może se wkładać dopiero gdy
znieczulenie działa.
----------
qqruźNIK
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |