| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2001-06-29 16:30:38
Temat: Re: Wolnosc a instynktyEva:
> hmm.. Czarek, nie obrazaj wierzacych.
> Ja tez jestem wierzaca:) i to jeszcze jak ! - w to, ze wroce do Raju:))
Nie obrazam wierzacych. No moze nieprecyzyjnie sie wyrazilem.
Chodzilo mi o wiernych kk. :)
Pozdrawiam,
Czarek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2001-06-29 17:33:28
Temat: Re: Wolnosc a instynkty
"Dorrit" <z...@c...com.pl> wrote in message
news:9hi9ju$3k1$2@news.tpi.pl...
> > Dorrit, z Twoich poprzednich postów wywnioskowałem, że jesteś
> > zawodowym psychologiem (pisałaś dużo o terapii, stosunku do pacjenta,
> > lekach). Nawet jeśli nie, to osoba tak głęboko siedząca w psychologii
> > na pewno miała do czynienia z analizą mitów i wiesz o nich z pewnoscią
> > więcej niż ja.
>
> Niestety. Nie uczyliśmy się psychologii na analizie mitów, tylko
> współczesnych, żywych ludzi. Bo i po co szukać materiału badawczego tak
> daleko, kiedy jest tak blisko.
>
> Dlatego Cię spytam: czy słuszne jest moje mniemanie że mityczne
> "wyjaśnianie" świata, które odnosi początki wydarzeń/zachowań/stosunków
> społecznych do nieodgadnionej przeszłości,
> > nie jest przypadkiem zwykłym opisywaniem "jaki ten świat jest"?
>
> Nie wiem, co mówi na ten temat nauka, ale przypuszczam, że musiało tak być
> odnośnie mitologii kultur starożytnych, z których zresztą chrześcijaństwo
> zaczerpnęło wiele.
>
Mity maja w sobie moc zmieniania historii nawet. Ale co jest mitem a co nie
jest mitem? Ti nie ma zadnej wyraznej, ostrej granicy. Zauwaz, historia
niemal kazdego kraju zanurzona jest w mitach i mozna powiedziec, ze z mitow
wyrasta. Rzym ma swoja bajke o Remusie i Romulusie wychowanych przez
wilczyce. Polska ma Popiela ktorego myszy zjadly, krola Kraka i smoka
wawelskiego oraz szewczyka Skube, syrenke, Piasta Kolodzieja i jego syna
Ziemowita , ktorego w podstrzyzyny odwiedzili dwaj jakby anilowie, i tak
dalej. Gal Anonim traktowal szereg tych legend BARDZO POWAZNIE i umiescil w
swoich kronikach na rownych prawach z innymi opowiesciami. Dlugosz, zyjacy w
inneh epoce mial juz bardziej krytyczny osad tego typu legend i napisal
Historie Polski znacznie blizsza naszej (co do wartosci znaczeniowej faktow)
ale i on zostawil jeszcze tam pare legend i mitow.
Mysle ze tak GRANICA odszielajaca mity i fakty jest bardzo plynna i zmienia
sie w czasie. I pewnie tez tak jest, ze to w co dzis tak goraco wierzymy,
stanie sie za tysiac lub dwa tysiace lat legenda, bajka lub mitem. Bo ludzie
beda wartosciowac swiat i zdarzenie na zupelnie inny sposob. Nasz sposob
wartosciowania i oceniania faktow i zdzarzen jest istotny dla nsa TU I
TERAZ, to w tych czasach i w tej epoce.
Reasumujac: mysle ze trzeba miec wiecej serca dla mitow!
Rinaldo
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-06-29 21:00:39
Temat: Re: Wolnosc a instynkty"Eva" <e...@w...pl> writes:
> NIE "jak najdalej od POZNAJ", tylko nie ZRÓB z tego POZNANIA
> COŚ konstruktywnego !
> Jak na razie widze tych co to uwazaja ze wszystko nalezy poznac do konca
> i ZASTOSOWAĆ, jako totalnie pozbawionych radosci zycia.
> W tym, Ciebie;) - wybacz Alfredzie.
> Ten racjonalizm "DO KOŃCA" samym racjonalistom wychodzi bokiem.
Czyli komu? Bo ja odnosze wrazenie ze jesli cos komus wychodzi bokiem
to tym raczej co daja sie poniesc negatywnym emocjom.
Mnie jak narazie nic bokiem nie wylazlo - a wrecz przeciwnie - odkad
sie kieruje rozumem w podejmowaniu waznych decyzji w moim zyciu to
zyje mi sie znacznie latwiej i czuje sie zdecydowanie
lepiej. Chociazby dlatego, ze nie spedza mi juz snu z powiek
martwienie sie co bedzie, jak zachoruje, bede musiala pojsc do
szpitala z i czego zaplace za leczenie... albo jak skolowac kase do
pierwszego na obiadki.
Albo skad wziac kase na to zeby pojsc do knajpy z przyjaciolmi na
kilka piwek.
Ba, zastosowanie rozumu do rozwiazywania problemow osobistych
(np. miedzy mna a mezem) rowniez przynosi wymierne korzysci - bo
zamiast wydzierania sie na siebie, boczenia i tem podobnych a
niemilych wydarzen daje sie po prostu (po oipanowaniu poczatkowego
wzburzenia) dotrzec do sedna problemu i osiagnac jakis kompromis.
--
Nina Mazur Miller
n...@p...ninka.net
http://www.ninka.net/~ninka/
http://supersonic.plukwa.net/~ninka/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-06-29 21:03:08
Temat: Re: Wolnosc a instynkty"Eva" <e...@w...pl> writes:
> > > Ja tam żadnej nie wyznaję, choć mnie ciekawią.
>
> Wiesz co, Al, musisz chyba spotkac sie z Ninka:)))
hehehehe ;)
a tak swoja droga ciekawe, jaki bylby efekt spotkania sie
osobistego..
szkoda, ze jest to tak trudne w realizacji (z mojej strony - no chyba
ze Alfred ma zamiar odwiedzic kraj za wielka woda to ja w takim razie
z przyjemnoscia go zapraszam do siebie).
--
Nina Mazur Miller
n...@p...ninka.net
http://www.ninka.net/~ninka/
http://supersonic.plukwa.net/~ninka/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-06-29 21:04:53
Temat: Re: Wolnosc a instynkty"cbnet" <c...@w...pl=NOSPAM=> writes:
> Eva:
> > A mnie sie widzi, ze wychodzi to poza mozliwosc
> > zrozumienia przez sceptykow.
>
> Nie tylko, myslisz ze wierzacy kk jest w stanie to zrozumiec?
Eva zdaje sie myli rozumienie czegos z nawroceniem sie na wyznawanie
rozumianego pogladu. A to ogromna roznica.
--
Nina Mazur Miller
n...@p...ninka.net
http://www.ninka.net/~ninka/
http://supersonic.plukwa.net/~ninka/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-06-29 21:07:11
Temat: Re: Wolnosc a instynkty
Użytkownik "Rinaldo" <r...@g...pl> napisał w wiadomości
news:3b3c64c5@news.vogel.pl...
>
> "Dorrit" <z...@c...com.pl> wrote in message
> news:9hg39p$262$9@news.tpi.pl...
>
> > I zemścił się okrutnie. Walczył z małym przerażonym ludzikiem, jak z
> równim
> > sobie. Walczył ze swoim dzieckiem :(.
>
> JAKIM ZNOWU DZIECKIEM?????? Czy ono sie zrodzilo z niewiasty????
> To byt podobny do superkomputera. Dobre narzedzie. Ale nic wiecej.
Jakie narzędzie? Cżlowiek ulepiony z gliny, w którego Bóg tchnął duszę i
nazwał dzieckiem bożym? Tak mówi Biblia.
>
> >
> > Czym by nie było, zasługiwało na wybaczenie.
>
> A czy zepsuty supekomputer zasluguje na litosc? Albo zepsuta pralka?
> Placzesz nad nimi rzewnymi lzami?
To są w odróżnieniu od człowieka przedmioty martwe. AiE od początku nie byli
komputerami, bo posiadali duszę.
>
> >
> Sama przyznaj - czyz nie zdarza sie czesto ze czlowiek oskarza Boga o
> wszelkie zlo? Nawet o to, ze swego syna do krzyza przybil....Odsadza sie
> Boga od wszelkiego dobra i przypisuje Mu wszelkie zlo. Jezus jako Bog, te
wszystkie Boze winy wzial na siebie.
W mojej pracy zdarzają się również ludzie obłąkani, którzy przyznają się do
niepopełnionych zbrodni. Biorą na siebie cudze winy. Czy wobec tego należy
ich karać, czy raczej szukać prawdziwego zbrodniarza?
Dorrit
>
> Rinaldo
>
>
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-06-29 21:18:13
Temat: Re: Wolnosc a instynkty
Użytkownik "... z Gormenghast" <p...@p...promail.pl> napisał w wiadomości
news:9hin6n$r0g$3@news.tpi.pl...
[...]
Widze Alfredzie, ze chcesz tyle samo zrozumiec co Ninka i Dorrit;).
Tak sobie mysle, ze jedyna radosc jaka macie na psp, to radosc z dolowania Normalnych
Ludzi. Good Luck !
Stanowicie niezly tercet:).
Ale nie mozesz nawet marzyc o Raju w Sobie przy takim podejsciu.
To o Radości Życia, to nie frazes. Do tego potrzebna jest Wiara w Istnienie Radości.
No, to by było na tyle:)
Eva
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-06-29 21:20:52
Temat: Re: Wolnosc a instynkty
Użytkownik "Eva" <e...@w...pl> napisał w wiadomości
news:9hk8ch$68a$1@news.tpi.pl...
>
> Użytkownik "... z Gormenghast" <p...@p...promail.pl> napisał w
wiadomości
> news:9hk6ta$e5$5@news.tpi.pl...
> >
> > Eva w news:9hjacr$m8d$1@news.tpi.pl...
> >
> To nie ja ich tu przyprowadzam. Przychodza sami w poszukiwaniu zrozumienia
i pomocy.
I tu jej nie znajdą, ponieważ to grupa dyskusyjna o naukowych podstawach
psychologii, a nie pogotowie ratunkowe.
> Ich wiara jest TEZ wiarą w ludzi.
Ludzi należy poznać, a nie wierzyć w nich.
> .
> Nie zawsze wykrecaja numer telefonu zaufania. Nie pojda tez do psychiatry
po prochy,
> ale po przeczytaniu niektorych wypowiedzi z tej grupy moga juz nie chciec
sie obudzic.
> I to nie tylko w tym watku.
Niestety, to tylko ich problem. Nikt przy zdrowych zmysłach nie będzie brał
odpowiedzialności za cudze decyzje i cudze życie. Rozumując w ten sposób
należałoby spalić wszystkie książki, bo po przeczytaniu niektórych ludzie
niezrównoważeni emocjonalnie mogą wziąć sznurek i powiesić się. Fabryki
sznurka też pewnie trzeba zlikwidować...
Dorrit
> Eva
>
>
>
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-06-29 21:25:31
Temat: Re: Wolnosc a instynkty
Użytkownik "Nina Mazur Miller" <n...@p...ninka.net> napisał w
wiadomości news:m2n16ryp6b.fsf@pierdol.ninka.net...
> "Eva" <e...@w...pl> writes:
>
>
> >
> szkoda, ze jest to tak trudne w realizacji (z mojej strony - no chyba
> ze Alfred ma zamiar odwiedzic kraj za wielka woda to ja w takim razie
> z przyjemnoscia go zapraszam do siebie).
A czy mnie zaprosisz?
Dorrit
>
> --
> Nina Mazur Miller
>
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-06-29 23:22:28
Temat: Re: Wolnosc a instynktyUżytkownik "Nina Mazur Miller" <n...@p...ninka.net> napisał w wiadomości
news:m2pubnypag.fsf@pierdol.ninka.net...
> Ba, zastosowanie rozumu do rozwiazywania problemow osobistych
> (np. miedzy mna a mezem) rowniez przynosi wymierne korzysci - bo
> zamiast wydzierania sie na siebie, boczenia i tem podobnych a
> niemilych wydarzen daje sie po prostu (po oipanowaniu poczatkowego
> wzburzenia) dotrzec do sedna problemu i osiagnac jakis kompromis.
I dlatego odbywa sie tu zbiorowe odliczanie Twoich usmiechow
a Zelig wysyla Cie na psychoterapię ?
E.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |