Data: 2002-05-15 09:05:01
Temat: ZAMYKAMY TEMAT?
Od: "bartq" <b...@p...gazeta.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dyskutanci!
Miło wiedzieć, że jesteście grupą zmotywowanych i, w gruncie rzeczy, miłych
osób. Potwierdza więc to moją tezę, że osoby znajdujące przyjemność w
pichceniu i jedzeniu znajdują przyjemność po prostu w życiu. Tak to jest, że
jak się poznaje ludzi, to chce się ich lepiej poznać. Poza zaczepkami
związanymi z seksem (WK) oraz inteligencją (MB i GO) oraz groźbą poszczucia
sznaucerem "miniaturką" przez sąsiada (J), rozmowę traktuję jako
przyjacielską. Troll rozbawił mnie do łez.
Jako zadośćuczynienie prezentuję ulubioną przekąskę "telewizyjną" mojej
żony. Ulubioną - bo ja stoję przy garach, a ona ogląda telewizję.
Z czego:
marchewki 5-6
cebula 2
opcjonalnie bulion lub czerwone, wytrawne wino - 200 ml.
zioła
trochę tłuszczu do smażenia - im mniej tym lepiej
czosnek 2 ząbki
Pichcenie:
Marchewki kroimy w talarki, cebulę w półtalarki.
Na patelni (ja używam głębokiej teflonowej) smażymy cebulę prawie na szkło i
dokładamy marchewkę. Po kilku minutach - gdy marchew zaczyna pomarańczowieć,
redukujemy grzanie. Po 3 minutach dolewamu bulion lub wino, dosypujemy
przyprawy i wciskamy czosnek. Przykrywamy i dusimy przez 7-10 minut.
Idealne do dłuższego oglądania.
Smacznego
bartq (z Muranowa)
--
Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
|