« poprzedni wątek | następny wątek » |
11. Data: 2005-08-05 11:16:47
Temat: Re: Zapalarka w kuchni gazowej kiepsko działaMiroo wrote:
> stosuję pewną sztuczkę - krótki, niezbyt mocny dmuch
> w kierunku palnika - oczywiście z daleka,
Moim zdaniem jest to kwestia składu mieszanki gaz+powietrze. Tyle, że po
odpaleniu płomień jest taki sam na wszystkich palnikach - może jakieś
stany nieustalone, a może jednak subtelna regulacja coś by zmieniła?
Fonon
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
12. Data: 2005-08-05 11:18:54
Temat: Re: Zapalarka w kuchni gazowej kiepsko działaIwona_s wrote:
> Od czasu do czasu skrobne czyms metalowym, np. nozem z boku palnika od str.
> iskrownika (wg zalecenia fachowca). Dziala, ale od niechcenia.
Iskra jest jak się patrzy, ale może przeskakuje w złym miejscu palnika
(pod dziurkami) - tego nie sprawdziłem dokładnie.
Fonon
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
13. Data: 2005-08-05 11:26:09
Temat: Re: Zapalarka w kuchni gazowej kiepsko działaPiotr Fonon wrote:
> Czasem trzeba kilku "strzałów" i
> jednoczesnego manipulowania zaworem, by gaz się zapalił. Pod względem
> barwy płomienie na palnikach niczym się nie różnią. Iskry na wszystkich
> iskrownikach są mniej więcej takie same.
> Co może być przyczyną probelmów z zapłonem? Może ktoś miał podobne
> kłopoty z inną kuchnią?
zasada dzialania jest niemal identyczna jak w przypadku swiec
samochodowych, ktore nie beda dobrze iskrzyc jesli elektrody sa pokryte
jakmkolwiek nalotem lub olejem (tluszczem). na dwoch znanych mi amicach
pomaga wlasnie odtluszczenie spirytusem pierscieni i iskrownikow raz na
jakis miesiac, dwa, zaleznie od tego co i jak czesto jest gotowane (im
tlusciej tym czesciej).
--
pozdr
CoSmOs
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
14. Data: 2005-08-05 11:42:29
Temat: Re: Zapalarka w kuchni gazowej kiepsko działaDnia Fri, 05 Aug 2005 13:16:47 +0200, Piotr Fonon napisał(a):
>> stosuję pewną sztuczkę - krótki, niezbyt mocny dmuch
>> w kierunku palnika - oczywiście z daleka,
> Moim zdaniem jest to kwestia składu mieszanki gaz+powietrze. Tyle, że po
> odpaleniu płomień jest taki sam na wszystkich palnikach - może jakieś
> stany nieustalone, a może jednak subtelna regulacja coś by zmieniła?
A ja mam wrażenie, że u mnie gaz rozmijał się z iskrą :)
Dmuchniecie powodowało wepchnięcie gazu na iskrę.
Pozdrawiam
Miroo
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
15. Data: 2005-08-05 13:09:43
Temat: Re: Zapalarka w kuchni gazowej kiepsko działaMiroo wrote:
> A ja mam wrażenie, że u mnie gaz rozmijał się z iskrą :)
> Dmuchniecie powodowało wepchnięcie gazu na iskrę.
To może być przyczyna, ale też zmiana składu mieszanki - więcej powietrza.
Fonon
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
16. Data: 2005-08-05 13:14:40
Temat: Re: Zapalarka w kuchni gazowej kiepsko działaUzytkownik "Michal Jankowski" <m...@f...edu.pl> napisal w wiadomosci
>> ja stawiam garnek po zapaleniu
>
> To sprobuj stawiac przed. Na kilku kuchenkach wyprobowane - z garnkiem
> zapala sie lepiej.
Tez tak wlasnie praktykuje od kilku lat (metoda prob i bledow) - z garnkiem
zapalanie szybciej zaskakuje, z tym ze ten najmniejszy zawsze opornie. Jak
juz za dlugo, to daje pstryka iskrownikowi (strzelam z niego
palcem-sprezynuje), czesto dziala, a jak nie zaskoczy, to pozostaje
zapalniczka... :(
--
Pozdrawiam
Iwona
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
17. Data: 2005-08-05 14:19:17
Temat: Re: Zapalarka w kuchni gazowej kiepsko działaUżytkownik "CoSmOs" <c...@z...data.pl> napisał w
wiadomości
> na dwoch znanych mi amicach pomaga wlasnie odtluszczenie spirytusem
> pierscieni i iskrownikow raz na jakis miesiac, dwa, zaleznie od tego co i
> jak czesto jest gotowane (im tlusciej tym czesciej).
No i pomoglo:)))))) Dzieki:)
Pytanie retoryczne: dlaczego ludziki z serwisu nie podpowiedzieli mi tego?
--
Pozdrawiam
Iwona
// Właściwością człowieka jest błądzić, głupiego - w błędzie trwać / /
Cyceron
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
18. Data: 2005-08-05 14:40:56
Temat: Re: Zapalarka w kuchni gazowej kiepsko działa
Użytkownik "Miroo"
> Miałem problemy z kuchnią Mastercooka - kilkuletnią,
> iskrowniki na zewnątrz palników. Gdy iskra nie łapie
ja ciagle mam, tzn uzywam porzadnej ruskiej gazowej zapalarki:-)
a powaznie - to ani mycie, ani skrobanie ani inne pomysly nie zadzialaly
one sie raczej tak zachowuja jakby nie chcialy wogole tez iskry wytworzyc:-)
mastercook i amica - te ich szczytowe osiagniecia (cos takie byly jak sie
wprowadzilam, byly praktycznie nowe...), ale coz czekaja na wymiane jak juz
wymysle nowa kuchnie
jakby jednak mial ktos jakis pomysl chetnie skorzystam:-)
--
ania ----------------------------
www.aem.pl GG: 1145538
osiolek F650 CS i jeszcze 143 glodne spiace kucyki
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
19. Data: 2005-08-05 14:43:32
Temat: Re: Zapalarka w kuchni gazowej kiepsko działaIwona_s wrote:
> No i pomoglo:)))))) Dzieki:)
> Pytanie retoryczne: dlaczego ludziki z serwisu nie podpowiedzieli mi tego?
widac tego nie bylo na szkoleniu ;)
--
pozdr
CoSmOs
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
20. Data: 2005-08-05 16:00:43
Temat: Re: Zapalarka w kuchni gazowej kiepsko działaUżytkownik "Iwona_s" <i...@T...pl> napisał
> Pytanie retoryczne: dlaczego ludziki z serwisu nie podpowiedzieli
> mi tego?
60 PLN - sama pisałaś.
No tak... Retoryczne ;)
--
Maciek.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |