Data: 2005-01-21 22:00:01
Temat: Zapuszcanie włosów a fryzjer.
Od: "GrzechG" <o...@o...antyspam.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Witam
Tysiace razy chcialem juz zapuscic wlosy,
ale nigdy mi sie to nie udaje. Zawsze gdy wloski
mają już pewną długość po wymyciu robi mi sie szopa i
mam super gestwine na głowie. Tak mysle zeby to
ominąc trzeba by iśc do fryzjera, tylko nie wiem
co mam mu powiedzic - jak nazwac to co ma zrobic.
Wydaje mi sie ze trzeba to nazwac cieniowaniem,
czyli zeby mi nie skracał kłaków
a je przerzedził... czy tak?? Naprowadźcie...
--
/GrzechG
My www --> http://www.grzechg.tk
|